Koleus Blumego cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
stef63
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 17 lut 2012, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Biedronka641 pisze:
Obrazek
Tego zielonego z białym dużym środkiem, kupiłam w tamtym roku.
Sadzonka była słaba, więc aby rośliny nie stracić, urwałam część do ukorzenienia. Ukorzenił się szybko, tyle że zgubił biały środek i był cały zielony, :( a rósł bardzo szybko i dobrze. Ładniejszy był jak był biało-zielony.
Zdjęcie jest Biedronki 641. Cytowałam jakoś inaczej, a wkleiło mi się inaczej. :( Może się nauczę. :wink: (Wyjątkowo poprawiłam, bo nie cytujemy zdjęć. Iwona)
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Podobają mi się te zielono białe i zielono czerwone sadzonki :D
Awatar użytkownika
Mimula
50p
50p
Posty: 89
Od: 19 lut 2019, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie, okolice Bielska-Białej

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

A mój faworyt to ten zielony z czerwoną pokrzywką ;:215 Ten jaśniutki z pomarańczowym środkiem też bardzo ładny :) A tak ogólnie to wszystkie ładne :D

Pozdrawiam
Parafrazując klasyka: Ogródek jest dobry na wszystko...
stef63
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 17 lut 2012, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Koleus rokoko

Post »

W tym roku posiałam jedno opakowanie koleusa rokoko i wykiełkowało sporo bo około 57 sztuk, ale widzę chyba tylko trzy kolory. Na razie nie wiem jakie, ponieważ są za małe żeby zobaczyć jakie będą.
Ale może ktoś wie, i napisze jakie będę miała kolory?
Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj mamy wątek o koleusach. Iwona
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
LidkaM
50p
50p
Posty: 54
Od: 15 kwie 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Ja też jestem początkująca ale zadałam sobie trud przeczytania całego tego wątku (obu części).

Koleusy wysiałam pierwszy raz, fachowcem nie jestem. Ale dzięki lekturze wątku mogę Ci napisać, że nikt na tym etapie nie wie, jakie będziesz miała kolory. Pierwszy prawdopodobnie będzie zielony (z dużym prawdopodobieństwem jaśniejszego środka liścia - może białego), drugi prawdopodobnie fioletowy z zielonym brzegiem, trzeci prawdopodobnie bordowy z zielonym brzegiem. Prawdopodobnie. W tym wątku wielokrotnie podkreślano: koleusy często zaskakują kolorami.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1859
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Moje już nabierają różnych kolorków:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po pikowaniu rosną jak na drożdżach (siane 17 stycznia, pikowane 23 lutego) - nie doświetlane, stoją na południowym parapecie.
LidkaM
50p
50p
Posty: 54
Od: 15 kwie 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Wygląda na to, że będziesz miała dużą różnorodność kolorów. Ciekawa jestem swojej mieszanki. Siane 28 lutego jeszcze nie wychylają kłów. Nie mogę się doczekać.
Awatar użytkownika
ketjow
100p
100p
Posty: 146
Od: 8 lut 2009, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Cześć,
Ja w tym roku moje koleusy wysiałem po raz pierwszy i już mam też swoje pierwsze spostrzeżenia. Przede wszystkim chyba należy wysiewać je bardzo płytko lub też wcale ich nie przykrywać ziemią a jedynie nakryć folią aby zachować wilgotność. Moje koleusy wysiane na początku lutego wzeszły dosłownie po kliku dniach, ale tylko w jednej części doniczki domyślam się że tam były siane płycej. W pozostałej 3/4 części do dzisiaj nic się nie pokazało. Będę oczywiście jeszcze czekał i dam znać czy coś z tego jeszcze wykiełkuje.
Wczoraj te, które wyrosły, a miały już drugą parę listków popikowałem. Maleństwo to jest jeszcze i brak jakichkolwiek cechów co z tego będzie, ale i tak cieszy.
Pozdr
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Czasem tez zależy jak podlewasz -jak są malutkie nasionka,a wodę lejesz zamaszyście to mogą zostać wypłukane na zupełnie inną stronę pojemnika.
Awatar użytkownika
ketjow
100p
100p
Posty: 146
Od: 8 lut 2009, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

To mogła by być prawda, ale ja tylko zraszałem, a nie podlewałem, a poza tym wykiełkowała tylko mała cześć z tego co posiałem czyli tak 1/4 paczuszki, a reszty brakuje. Gdyby to była wina słabych nasion to nie powinno to wyrosnąć tylko w jednym miejscu ale ogólnie były by mizerne wschody. Jedynie co przychodzi mi do głowy to głębokość siania choć oczywiście reszty też nie przykryłem jakąś ogromną ilością ziemi, ale jednak nie wschodzą.
Pozdrawiam Wojtek
LidkaM
50p
50p
Posty: 54
Od: 15 kwie 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Foxowa pisze:Czasem tez zależy jak podlewasz -jak są malutkie nasionka,a wodę lejesz zamaszyście to mogą zostać wypłukane na zupełnie inną stronę pojemnika.
No u mnie akurat "styl" pierwszego podlania uratował chyba moje koleusy. Ponieważ jestem początkująca mam otwartych mnóstwo wątków z interesującymi mnie roślinami (także warzywami) i w chwilach wolnych czytam posty nawet z 2006 roku. Wątki koleusowe też przeczytałam od deski do deski. Tak na wszelki wypadek, żeby uczyć się na cudzych błędach a nie na swoich. Los przewrotnym jednak bywa, bo tak mi się pomerdało, że siejąc koleusy przykryłam je ziemią. Siałam tego dnia jeszcze chyba 5 innych roślin i po prostu zapomniałam - poleciałam wszystkie hurtem. Nasiona drobne, więc nie było szans, aby je "odgrzebać". Więc właśnie polałam zamaszyście i nasiona zostały na wierzchu a ziemia osiadła i wypłukała się pod nasiona. Potem popatrzyłam do doniczki, zauważyłam, że nasiona są na wierzchu i odetchnęłam z ulgą. Siałam 28 lutego, wczoraj (5 marzec) pojawiły się roślinki. Dziś jest już ich dużo więcej. ;:138
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1859
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Ja nasion koleusów nie przysypuję - już nawet w swoim tajnym zeszyciku zapisuję sobie czy przykrywałam dane nasiona czy nie, bo jak czegoś nie sieję ze dwa lata to nie pamiętam, a i informacja o tym też nie zawsze jest na opakowaniu nasion.
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Nawet jak przykryjecie to dajcie im więcej czasu, ja swoje rok temu spisałem na straty, po czym parę dni później wyskoczyło najpierw kilka sztuk, a potem cały legion.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Podziwiam Waszą cierpliwość i kibicuję tym co uprawiają z siewu.
Mam nadzieję, że będą piękne niespodzianki.
Ja tradycyjnie pod koniec sezonu ukorzeniam sadzonki i zimuję po kilkanaście odmian w jednej skrzynce. Przymierzam się do cięcia ... chyba już czas.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 275
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Nasiona koleusów do kiełkowania potrzebują światła. Zatem nie przykrywamy ich ziemią, tylko dociskamy do wyrównanego podłoża, delikatnie zraszamy, a doniczkę przykrywamy folią (dla utrzymania wilgotności).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”