Być może, nie rozwinięta to nie skojarzyłam, bo cebulki były zakupione jesienią jako śnieżnik

. Jeszcze przed chwilą dojrzałam przez okno, że rozwinął się w innym miejscu (i poleciałam sprawdzić czy to na pewno on) tam go przesadziłam dwa lata temu i w zeszłym roku nie kwitł - to pomyślałam, że przeprowadzka się nie powiodła - a tu proszę jaka niespodzianka
