Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
maciej39, przejrzyj jeszcze to:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=83816
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=83816
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Kupiłam pierwszą w życiu brzoskwinię, w balocie. Nie wiem, jak ją przyciąć. Czy w ogóle trzeba? Podpowiedzcie coś.
A druga sprawa, co zrobić z "pędzelkami" na szczytach gałązek Altany i Uleny?
A druga sprawa, co zrobić z "pędzelkami" na szczytach gałązek Altany i Uleny?
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Proszę o zdjęcia w odpowiedniej orientacji (pionowej).
Brzoskwinię po posadzeniu tniemy w standardzie w ten sposób, że w całości wycinamy gałązki cieńsze od ołówka, a grubsze skracamy o 2/3.
Jako "pędzelki" rozumiem rozgałęzienie w szczytowej części pędów (?). Zrób z nimi co uważasz - jeśli czujesz potrzebę by drzewko rosło luźniej to usuń część tych małych pędów w wierzchołku. Jeśli całe drzewko jest zbyt wiotkie - tnij pod rozgałęzieniem (pod pędzelkami ).
Brzoskwinię po posadzeniu tniemy w standardzie w ten sposób, że w całości wycinamy gałązki cieńsze od ołówka, a grubsze skracamy o 2/3.
Jako "pędzelki" rozumiem rozgałęzienie w szczytowej części pędów (?). Zrób z nimi co uważasz - jeśli czujesz potrzebę by drzewko rosło luźniej to usuń część tych małych pędów w wierzchołku. Jeśli całe drzewko jest zbyt wiotkie - tnij pod rozgałęzieniem (pod pędzelkami ).
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Przepraszam , ale jak bym nie przekręcała zdjęcia to poziomo się wgrywa.
Dziękuję. Myślałam, żeby pozbyć się tych miotełek- bo co z nimi potem zrobić, gdy na dobre zdrewnieją? Drzewo jest już pięcioletnie, to już nie wiotka trzcinka.
Dziękuję. Myślałam, żeby pozbyć się tych miotełek- bo co z nimi potem zrobić, gdy na dobre zdrewnieją? Drzewo jest już pięcioletnie, to już nie wiotka trzcinka.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
można wrzucić np tu https://snag.gy/D0O7Ax.jpg
a potem zrobić screena (jak kos chce pokazać cięcie) i jeszcze raz wrzucić, a przy wrzucaniu są opcje rysowania, nic na dysk nie trzba ściągac i zajmuje to mało czasu
a potem zrobić screena (jak kos chce pokazać cięcie) i jeszcze raz wrzucić, a przy wrzucaniu są opcje rysowania, nic na dysk nie trzba ściągac i zajmuje to mało czasu
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
A ja niemądra swoją renklodę w puchar przycinam, i tak sobie czekam na owocowanie i czekam... Może zupełnie nie trzeba było ciąć? Zachować naturalny pokrój? Pocieszające jest to, że na dwóch pędach pojawiły si? krótkopędy, bo dotychczas były gołe chluby.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
No to teraz najwyższy czas ograniczyć się tylko do wycinania pędów schodzących do środka korony.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Jest ok. Musisz wycinać dolne pędy?
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Nie muszę , myślałem o tym ponieważ dolne gałęzie wyrastają na wysokości 30-40 cm . Wyciąłem dość dużo wilków i obawiam się ciąć dalej .
Czy mógłbyś mi podpowiedzieć co mam zrobić z kolejnym drzewkiem . Ma krzywy przewodnik i chyba nie ma możliwości wyprostowania . Zastanawiam sie czy go nie wyciąć.
Czy mógłbyś mi podpowiedzieć co mam zrobić z kolejnym drzewkiem . Ma krzywy przewodnik i chyba nie ma możliwości wyprostowania . Zastanawiam sie czy go nie wyciąć.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III
Ciężko się analizuje te zdjęcia.
Chcesz wyciąć ładne drzewko przez lekko skrzywiony przewodnik? Uwierz mi, że za kilkanaście lat nie będziesz pamiętał o tym problemie. Niech sobie rośnie tylko wycinaj krzyżujące się gałązki.
Chcesz wyciąć ładne drzewko przez lekko skrzywiony przewodnik? Uwierz mi, że za kilkanaście lat nie będziesz pamiętał o tym problemie. Niech sobie rośnie tylko wycinaj krzyżujące się gałązki.