Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1343
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Czy ktoś miał dynię Kherson (???????????)? Zebrałem nasiona na Akcję, z wolnego zapylenia (nie rozgryzłem jeszcze jaka odmiana rosła obok). Miałem ją pierwszy raz w postaci sadzonki wetkniętej żeby się nie zmarnowała, nie urosła duża przez suche miejsce. Miąższ niezły, dyniowy, niezbyt słodki (wina zerwania przed przymrozkami?).
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Witajcie Kochani
W tym roku pierwszy raz chciałabym wysiać dynie. Osobiście ich smak mi nie odpowiada, ale do rzeczy. Pod wpływem chwili kupiłam dwie odmiany. Makaronową Warszawską ( dla kur ) i Melonową Żółtą (do marynowania). O ile ta pierwsza wydaje mi się całkiem przystępna w uprawie, to do tej drugiej nabrałam obaw. Wydaje mi się być zbyt duża. Na opakowaniu napisane jest, że rośnie do 25kg. To dużo dla dyni ? Tak naprawdę chciałabym jakąś średniej wielkości. I taką, której nasiona bez problemu dostanę w ogrodniczym, bo nie mam już chęci zamawiania nasion przez internet. ( zawsze wpada jakieś chciejstwo )
W tym roku pierwszy raz chciałabym wysiać dynie. Osobiście ich smak mi nie odpowiada, ale do rzeczy. Pod wpływem chwili kupiłam dwie odmiany. Makaronową Warszawską ( dla kur ) i Melonową Żółtą (do marynowania). O ile ta pierwsza wydaje mi się całkiem przystępna w uprawie, to do tej drugiej nabrałam obaw. Wydaje mi się być zbyt duża. Na opakowaniu napisane jest, że rośnie do 25kg. To dużo dla dyni ? Tak naprawdę chciałabym jakąś średniej wielkości. I taką, której nasiona bez problemu dostanę w ogrodniczym, bo nie mam już chęci zamawiania nasion przez internet. ( zawsze wpada jakieś chciejstwo )
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1961
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Na opakowaniach sklepowych nasion są opisy dość szczegółowe, co do wielkości, koloru, pory dojrzewania i in. Smakowo zaś to już każdy musi sam popracować własnymi kubkami.
Ja też nie gustuję w dużych okazach. Najbardziej mi odpowiada Hokkaido oraz Butternut. A w minionym sezonie jakaś fajna samosiejka mi urosła. Z jednej rośliny dojrzało 8 dyniek po ok. 2 kg. 2 dyńki usunęłam żeby te 8 dorosły i dojrzały. Tak plennej dyni jeszcze nie miałam, i do tego bardzo smaczna. W tym sezonie też będzie.
Ja też nie gustuję w dużych okazach. Najbardziej mi odpowiada Hokkaido oraz Butternut. A w minionym sezonie jakaś fajna samosiejka mi urosła. Z jednej rośliny dojrzało 8 dyniek po ok. 2 kg. 2 dyńki usunęłam żeby te 8 dorosły i dojrzały. Tak plennej dyni jeszcze nie miałam, i do tego bardzo smaczna. W tym sezonie też będzie.
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Może skuszę się na Butternut. Zobaczę co znajdę w sklepie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
A ja bezustannnie polecam Muscata.
Dla mnie to najlepsza dynia, soczysta, lekko słodkawa, o melonowym świeżym aromacie. Osobiście uwielbiam, jem je na świeżosci kiedy jeszcze skórka jest zielona.
U mnie rośnie spora, ale to nie problem - trę na tarce i mrożę surową, albo przerobioną na puree. Potem dodaję do potraw.
Makaronowa też jest fajna, ale to już "coś innego", trzeba lubić. U mnie zrobiła szał. Niestety moje wysiewy się sknociły i wyrosło mi w tamtym roku coś innego.
Dla mnie to najlepsza dynia, soczysta, lekko słodkawa, o melonowym świeżym aromacie. Osobiście uwielbiam, jem je na świeżosci kiedy jeszcze skórka jest zielona.
U mnie rośnie spora, ale to nie problem - trę na tarce i mrożę surową, albo przerobioną na puree. Potem dodaję do potraw.
Makaronowa też jest fajna, ale to już "coś innego", trzeba lubić. U mnie zrobiła szał. Niestety moje wysiewy się sknociły i wyrosło mi w tamtym roku coś innego.
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Chciałabym żeby była łatwa w uprawie. Są samopylne ? Smak ma znaczenie drugorzędne. I tak wszystko zjedzą kury. No chyba, że wyrośnie coś smacznego, to zrobię kilka słoików w zalewie octowej.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Wydaje mi się, że jest. Ja jestem laikiem, a wyrastają mi piękne dynieczki, więc sądzę , że da radę.
Ale dla kur bym raczej wybrała coś bardziej pospolitego i nie tak pieszczącego podniebienie, bo im chyba wsio jedno.
Ale dla kur bym raczej wybrała coś bardziej pospolitego i nie tak pieszczącego podniebienie, bo im chyba wsio jedno.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1961
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Są odmiany dyń o specyficznym charakterze np. dynia makaronowa czy bezłupinowa. Nie wolno dopuścić do ich niekontrolowanego zapylenia (jeżeli chcemy pozyskać z nich nasiona do dalszego siewu), bo makaronowa przestanie być makaronową, a nasiona bezłupinowej nabędą łupinę. Ale jeżeli zapyli mi się jakaś smaczna dyńka przez inną smaczną, to nie mam nic przeciw temu i nasionka zbiorę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2478
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Posiej dynie Hokkaido czy UchiKuri czy Butternut ( nasiona beż problemu można dostać ) i zrób coś smaczniejszego niż dynia w occie - np zupę dyniową czy dynie pieczoną z ziolami i oliwą .Kasiak109 pisze: Smak ma znaczenie drugorzędne. I tak wszystko zjedzą kury. No chyba, że wyrośnie coś smacznego, to zrobię kilka słoików w zalewie octowej.
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
chudziak dynie trzeba lubić. A lubi ją tylko mój tata i to w occie. Nie będę go uszczęśliwiała na siłę innymi smakołykami.
badzia nie będę zbierała nasion. Jedna paczka wystarczy mi na dwa sezony. Chyba... Najwyżej będzie pretekst żeby jechać do ogrodnika
Mogą rosnąć jedna obok drugiej czy lepiej je rozdzielić ?
badzia nie będę zbierała nasion. Jedna paczka wystarczy mi na dwa sezony. Chyba... Najwyżej będzie pretekst żeby jechać do ogrodnika
Mogą rosnąć jedna obok drugiej czy lepiej je rozdzielić ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2478
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
MójŚlubny też nie lubił aż do momentu gdy po raz pierwszy kilka lat temu ugotowałam zupę dyniową na ostro z mlekiem kokosowym ( można z śmietaną)- wtedy zmienił zdanie . Poza tym te stare oraz bardzo duże odmiany nie są zbyt smaczne .
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1961
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Jeśli nie zbierasz nasion możesz sadzić blisko.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9
Butternuty są jak dla mnie najlepsze- zarówno pod względem smaku, wypełnienia- mało pustego miejsca, no i najlepiej się przechowują, póki co ani jedna mi się nie zepsuła(nawet te co na krzaku pękły i się zagoiły) a stoją sobie w domu w pokojowej temp. Nie trzeba się bawić w słoiki tylko zagospodarować szafki, lodówki i co się tylko da żeby to pomieścić ....
Mam tez nasiona z lidlowej- najbardziej mi smakowała ze sklepowych ( może to kwestia partii lub pododmiany na jaką trafiłem), też ją zamierzam wysadzić w tym roku.
Oprócz zupy to najlepsza pieczona, może być w wersji nadziewanej, smaruję wtedy oliwą, wybieram (po przekrojeniu wzdłuż) trochę miąższu łyżką- żeby było gdzie dać trochę farszu mięsnego (coś jak do gołąbków), na to żółty ser. Sos czosnkowy do tego. Można różnie kombinować.
Mam tez nasiona z lidlowej- najbardziej mi smakowała ze sklepowych ( może to kwestia partii lub pododmiany na jaką trafiłem), też ją zamierzam wysadzić w tym roku.
Oprócz zupy to najlepsza pieczona, może być w wersji nadziewanej, smaruję wtedy oliwą, wybieram (po przekrojeniu wzdłuż) trochę miąższu łyżką- żeby było gdzie dać trochę farszu mięsnego (coś jak do gołąbków), na to żółty ser. Sos czosnkowy do tego. Można różnie kombinować.