Czereśnia - cięcie
Re: Czereśnia - cięcie
Te czereśnie ciężko będzie ci prowadzić nisko bo:
a.) od samego początku poszły ci do góry
b.) są blisko siebie, w dodatku wokół masz żywoplot który zacienia dolne partie czereśnie które będą się ogołacać z biegiem czasu
c.) czereśnie naturalnie rosną wysoko na standardowych podkładkach bo to po prostu takie drzewa
Masz przykładowe zdjęcie:
Staraj się podobnie trzymać drzewo, tzn. jeden przewodnik, gałęzie rozchylać, wilki usuwać. Tu jakieś filozofii nie ma. Pytasz o dwa przewodniki czy wyciąć, ja bym wyciął jeden ale jakimś tam specjalistą w kwestii formowania czereśni nie jestem. Co do terminu - ciąć teraz owszem można, czy lepiej teraz czy latem wydaje mi sie że lepiej latem - wtedy widać jak są liście co pasuje a co nie.
a.) od samego początku poszły ci do góry
b.) są blisko siebie, w dodatku wokół masz żywoplot który zacienia dolne partie czereśnie które będą się ogołacać z biegiem czasu
c.) czereśnie naturalnie rosną wysoko na standardowych podkładkach bo to po prostu takie drzewa
Masz przykładowe zdjęcie:
Staraj się podobnie trzymać drzewo, tzn. jeden przewodnik, gałęzie rozchylać, wilki usuwać. Tu jakieś filozofii nie ma. Pytasz o dwa przewodniki czy wyciąć, ja bym wyciął jeden ale jakimś tam specjalistą w kwestii formowania czereśni nie jestem. Co do terminu - ciąć teraz owszem można, czy lepiej teraz czy latem wydaje mi sie że lepiej latem - wtedy widać jak są liście co pasuje a co nie.
Re: Czereśnia - cięcie
Przyciąć? Odpowiedz sobie na pytanie po co chcesz przycinać.
Czereśni nie tniemy często. Niektórzy radzą aby robić to tylko w ostateczności.
Takie młode drzewko przycinam wcześnie jedynie wtedy gdy ma górę nieproporcjonalnie dużą w stosunku do bryły korzeniowej. To już sam musisz zdecydować ale pobieżnie patrząc to nie jest wysokie.
Ja czasem przycinam w kwietniu, jak zapowiadają przez długi czas ładną pogodę, te gałązki, które nie chcę aby w przyszłości się rozwijały. Tnę w połowie i zabezpieczam pastą antygrzybową. Zalecają robić to latem na czereśni ale ja wszystkie cięcia robię w dwu fazach lutym (jabłonie, grusze) i w kwietniu pozostałe.
Ja to takiego drzewka raczej bym nie ruszał. Zaczekałbym do drugiego roku z formowaniem. Decyzja należy do Ciebie.
Czereśni nie tniemy często. Niektórzy radzą aby robić to tylko w ostateczności.
Takie młode drzewko przycinam wcześnie jedynie wtedy gdy ma górę nieproporcjonalnie dużą w stosunku do bryły korzeniowej. To już sam musisz zdecydować ale pobieżnie patrząc to nie jest wysokie.
Ja czasem przycinam w kwietniu, jak zapowiadają przez długi czas ładną pogodę, te gałązki, które nie chcę aby w przyszłości się rozwijały. Tnę w połowie i zabezpieczam pastą antygrzybową. Zalecają robić to latem na czereśni ale ja wszystkie cięcia robię w dwu fazach lutym (jabłonie, grusze) i w kwietniu pozostałe.
Ja to takiego drzewka raczej bym nie ruszał. Zaczekałbym do drugiego roku z formowaniem. Decyzja należy do Ciebie.
Re: Czereśnia - cięcie
Właśnie chodzi o to aby przyciąć w początkowych etapach wegetacji, w czasie kiedy gałązki mają małą średnicę po to aby na samym początku wyprowadzić luźna koronę i nie ciąć później kiedy po cięciu konarów są duże rany które atakuje rak.Przyciąć? Odpowiedz sobie na pytanie po co chcesz przycinać.
Czereśni nie tniemy często. Niektórzy radzą aby robić to tylko w ostateczności.
W powyższym wypadku zostawiłbym 4-5 gałęzek które na wiosne przygioł, a przewodnik lekko skrócił.
Re: Czereśnia - cięcie
Drodzy forumowicze, kupiłem kilka tygodni temu sadzonkę czereśni odmiana hedelfińska jako zapalacz dla kordia. Niestety, kordia ruszyła z rozwijaniem liści i wydaje się że się przyjęła, natomiast hedelfińska wybiła ledwo dwa małe listki nisko na piedzie głównym. Czy uważacie że powinienem dać jej jeszcze trochę czasu żeby ruszyła czy już uschła lub przymarzla i trzeba ją przyciąć żeby uratować drzewko lub szkoda na nią bo czasu i od razu lepiej wymienić na nową sadzonkę?
Sadzonka kordia - czy ja trzeba jakoś przyciąć ? Oraz jak prowadzić i ja formować?
Słabszą sadzonka czereśni hedelfińska
Sadzonka kordia - czy ja trzeba jakoś przyciąć ? Oraz jak prowadzić i ja formować?
Słabszą sadzonka czereśni hedelfińska
Re: Czereśnia - cięcie
WitamDareku pisze:A moim zdaniem jest to kluczowe cięcie, bo jak jest okulant który ma ponad metr, to na samym wierzchołku tylko wyrastają pędy i już na początku mamy drzewo które ma wysoko koronę, a z biegiem lat drzewo ucieka do góry. trzeba go przyciąć na 70 cm i wtedy wyprowadzić 4-6 pędów w bok (dokonując selelkcjii/przyginając klamerkami)i jeden przewodnik do góry, po czym w drugim i trzecim roku powtarzamy tą czynność do uzyskania w miarę pionowego przewodnika i kilku silnych w miarę poziomych konarów.Moim zdaniem w pierwszym roku po posadzeniu czereśni się nie tnie w ogóle.
W powyższej kwestii chciałbym zasięgnąć rady ,jak przyciąć moją czereśnię , posadzoną ubieglej jesieni.
Do rozwidlenia od podstawy jest 120 cm. Końce przewodnika i tych dwóch gałązek trochę chyba przemarzły ,mimo zabezpieczenia na zimę.
Re: Czereśnia - cięcie
Problem z tą czereśnią jest taki, że gałęzie odchodzące z przewodnika są pod złym kątem trzeba to było w tamtym roku odciągać sznurkami a jak się nie dało wyciąć. Czubek przewodnika czarny możliwe, że przemarzł też do skrócenia. Ja napiszę co bym zrobił, ociął te dwie boczne gałęzie na gładko, nic z nich nie będzie a kąt jest taki, że rak bakteryjny stanowi spore zagrożenie i skrócił przewodnik. W efekcie z tego drzewka zostałby sam badyl. Rany zamalował funabenem (lub jakaś maść ogrodnicza) lub farbą emulsyjną z dodatkiem miedzianu (na bogato może być miedzian i topsin dodany). Jak ma odpowiednie warunki pH 7 (jak podłoże ma za niskie pH pod koniec listopada ziemie się wapnuje) i jest nawożone (u mnie pierwsza dawka azofoski wokół drzewka rozsypują na początku kwietnia) powinno się rozkrzewić i pójść w górę. Zawsze jednak można spróbować te gałęzie odciągnąć sznurkami i zobaczyć co z tego będzie. W takim wypadku ustrzyknął bym tylko boczne gałęzie (tzn niewielkie skrócenie gałęzi bocznych nad oczkiem idącym na zewnątrz drzewka). No i przewodnik skrócił bo jest czarny.
Re: Czereśnia - cięcie
To drzewko nowo posadzone jesienią ,więc jeszcze nie ruszane.
Czy zamiast cięcia w trzech miejscach , można by obciąć poniżej tego rozwidlenia na przewodniku , wtedy puści nowe pędy ?
Czy zamiast cięcia w trzech miejscach , można by obciąć poniżej tego rozwidlenia na przewodniku , wtedy puści nowe pędy ?
Re: Czereśnia - cięcie
Można. Jak drzewo jest zdrowe to im silniejsze cięcie tym silniejsza reakcja wzrostowa drzewka.
Można spróbować przyginać te stare gałęzie (możliwe że to co oceniam jako stare gałezie wcale takie nie jest i da je się odgiąć) odciągając je sznurkami (paliki/kołeczki zabić w ziemi przewiązać gałąź sznurkiem i do palika), możliwe że nie najgorzej by wyszło, wiem że ludzie odciągają stare gałęzie, nie wiem jak to się robi (domyślam się że nie od razu do pozycji jaka nas interesuje), ja od maja zaczynam odginać młode przyrosty, a z starym drewnem się nie bawię.
A sadząc drzewko aby wyrównać dysproporcje jaka nastąpiła między korzeniami a górą drzewka każdą boczną gałąź skraca się o około 1/3. Napisałem to teraz bo myślałem że to drzewko było sadzone na wiosnę 2018 roku i wtedy gałęzie były cięte, no ale mogłem się domyślić po wyglądzie drzewka.
Można spróbować przyginać te stare gałęzie (możliwe że to co oceniam jako stare gałezie wcale takie nie jest i da je się odgiąć) odciągając je sznurkami (paliki/kołeczki zabić w ziemi przewiązać gałąź sznurkiem i do palika), możliwe że nie najgorzej by wyszło, wiem że ludzie odciągają stare gałęzie, nie wiem jak to się robi (domyślam się że nie od razu do pozycji jaka nas interesuje), ja od maja zaczynam odginać młode przyrosty, a z starym drewnem się nie bawię.
A sadząc drzewko aby wyrównać dysproporcje jaka nastąpiła między korzeniami a górą drzewka każdą boczną gałąź skraca się o około 1/3. Napisałem to teraz bo myślałem że to drzewko było sadzone na wiosnę 2018 roku i wtedy gałęzie były cięte, no ale mogłem się domyślić po wyglądzie drzewka.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czereśnia - cięcie
Re: Czereśnia - cięcie
Co widzę na tym drzewie, to ja 2 grubych gałęzi bym nie trzymał, wyciąłbym je na długi czop 25-30cm (zakładam że to drzewko pestkowe, chociaż raczej to ze zdjęcia nim nie jest)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Czereśnia - cięcie
Gruszka jak dla mnie. Zrobiłem raz długi czop na śliwie, żeby nie wychodzić z pestkowych, to drzewo go odrzuciło i zasechł.
Re: Czereśnia - cięcie
Tak jest z pestkowymi nieraz trudno o nowe pędy. Czopy na których nie pojawił się żaden nowy pęd trzeba usuwać na gładko (niestety spore zagrożenie porażeniem drzewka). W tamtym roku na wiosnę na wiśni usunąłem dwie spore gałęzie na czop, jedna nie ma żadnego nowego pędu i jest obecnie do usunięcia, druga ma na sobie kilka nowych pędów, od czego to zależy .
Re: Czereśnia - cięcie
Nie polecam. Jeszcze cegłą można dostać w głoweCo myślicie o takiej formie wyginania gałęzi młodych drzew. Wydaje się dość wygodne ale przy mocnych wiatrach może złamać gałąź. Tak mi się wydaje bo nigdy nie próbowałem. Ktoś stosował?
Polecam coś ciężkiego położyć na ziemię i do tego sznurki.