Dzień dobry wszystkim

Proszę o ocenę stanu dwóch storczyków, mój narzeczony przywiózł je z konferencji gdzie wystawiała się jego firma, kwiaty stały jako ozdoba. Postawiłam je na południowym parapecie, na początku wyglądały pięknie, po jakimś tygodniu zaczęły więdnąć i opadać kwiaty, myślałam, że może zmarzły od szyby, więc przestawiłam je nieco dalej na wyłączony na stałe kaloryfer. Mam wrażenie, że marnieją z dnia na dzień, proszę o opinię jak je odratować. Odkąd pojawiły się w domu nie podlewałam ich, ponieważ miałam zawsze wrażenie, że kwitnącym storczykom po podlaniu opadają kwiaty. Jeżeli to tylko mój wymysł to proszę mnie wyprowadzić z błędu.
