Ogród Joli i Zbyszka cz.4
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Norbitka -Beatko ja na liliowce zachorowałam jakiś czas temu i mimo braku miejsca dokupuję ciągle nowe. W tym roku przeorganizowałam rabatę ze starymi kępami-przy okazji znalazły się znaczniki z nazwami odmian , i nasadziłam nowe .Przez tą reorganizację musiałam zrezygnować z goszczenia u mnie ekipy "Rok w ogrodzie" bo bałagan był straszny.Mam nadzieję że w przyszłym roku wszystkie sadzonki pięknie zakwitną.
Ta funkia rzeczywiście ma duże liście.
lawenda- Ulka zdjęć z ogrodu mam mało z tego roku, susza nie sprzyjała wygladowi roślin a u mnie nie jest podlewane.Ogród rośnie i bardzo cieszy, pracy jest sporo i już niektore rośliny pożegnaliśmy bo za bardzo się panoszyły i Zbyszek nie dawał sobie rady z cięciem.Sadzonki ze szkółki poszły do ludzi.
ewa w Ewcia zaglądam na forum ale nie zawsze chce mi się pisać.Futrzak to już dorosła sucza, we wrześniu miała sterylizację co bardzo przeżyliśmy .
wanda7 Wandziu dziękuję za pozdrowienia.Tak ten liliowiec to Night Embers.Marzy mi się spotkanie z Tobą, może na wiosnę jak będę w Warszawie.
Ta funkia rzeczywiście ma duże liście.
lawenda- Ulka zdjęć z ogrodu mam mało z tego roku, susza nie sprzyjała wygladowi roślin a u mnie nie jest podlewane.Ogród rośnie i bardzo cieszy, pracy jest sporo i już niektore rośliny pożegnaliśmy bo za bardzo się panoszyły i Zbyszek nie dawał sobie rady z cięciem.Sadzonki ze szkółki poszły do ludzi.
ewa w Ewcia zaglądam na forum ale nie zawsze chce mi się pisać.Futrzak to już dorosła sucza, we wrześniu miała sterylizację co bardzo przeżyliśmy .
wanda7 Wandziu dziękuję za pozdrowienia.Tak ten liliowiec to Night Embers.Marzy mi się spotkanie z Tobą, może na wiosnę jak będę w Warszawie.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6841
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Przepiękny ten Twój ogród Jolu taki duży i zagospodarowany świetnie plamami kolorów. Ten bez Palbin dużo miejsca potrzebuje bo bardzo mi się u Ciebie spodobał
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
ewa w- Ewa mój Palibin to krzaczek ok 1,5m wysokości i pewnie taką samą ma średnicę, możesz go kupić w formie krzaczka a może też być szczepiony na pieńku.Bardzo Ci go polecam, ja zamierzam posadzić jeszcze ze trzy sztuki, jest niekłopotliwy a zapach w czasie kwitnienia rozchodzi się po coałym ogrodzie.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6841
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jeszcze trzy krzaczki a ja waham się pomiędzy różnymi krzaczkami bo miejsca już trochę brak- jesienią nastawiłam się na tamaryszek letni a teraz zachwycam się Twoim lilakiem
Futrzaka masz cudownego
Futrzaka masz cudownego
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Ewa te trzy krzaczki to dla tego że ten lilak ma cudny zapach i jak dosadzę to zapach będzie już w całym ogrodzie.
Trochę wysiewów poczyniłam.
Liliowce wysiane w pierwszej polowie stycznia do woreczków z perlitem. Nasiona od dwóch różnych osób , bardzo nierówno schodzą.
Trochę wysiewów poczyniłam.
Liliowce wysiane w pierwszej polowie stycznia do woreczków z perlitem. Nasiona od dwóch różnych osób , bardzo nierówno schodzą.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Wiosennie. Już bardzo tęsknimy za ciepłem, zielenią, kolorami w ogrodzie. Każdy najmniejszy kwiatek w tym czasie napełnia nas radością.
Lepiężnik będzie kwitł
Lepiężnik będzie kwitł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolka wiosną już w pełni u Ciebie, maleńkie a jak cieszy.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolu piękna wiosna w cudnym ogrodzie. mój lepiężnik jeszcze śpi, co mnie nieco niepokoi, gdyż tych straconych roślin nawet nie ogarniam. Ciekawe, jakie odmiany liliowców z siewu wyrosną?
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Jolka A kiedy wysiewałaś hosty ?
U mnie też niektóre hosty zawiązują nasiona i myślam wysiać
U mnie też niektóre hosty zawiązują nasiona i myślam wysiać
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Tajka moja przygoda z lepiężnikiem zaczęła się w ubiegłym roku, trochę mnie zdziwiło to coś co wylazło z ziemi ale zaskoczenie było bardzo miłe, mam nadzieję że będzie się ładnie rozrastał bo rośnie w takim miejscu że może to robić.
leszczyna- hosty siałam na początku lutego, dostałam nasionka od koleżanki hostomaniaczki , nie pozostało nic innego jak wysiać tym bardziej że za każdym razem jak mnie odwiedza leci zobaczyć hosty. To były nasionka z odmian streaked ale jak na razie nie widzę żeby któraś wykazywała cechy tej grupy. Mnie cieszy to że zeszły a na sadzonki mam już upatrzone miejsce i zmieści się każda ilość.
leszczyna- hosty siałam na początku lutego, dostałam nasionka od koleżanki hostomaniaczki , nie pozostało nic innego jak wysiać tym bardziej że za każdym razem jak mnie odwiedza leci zobaczyć hosty. To były nasionka z odmian streaked ale jak na razie nie widzę żeby któraś wykazywała cechy tej grupy. Mnie cieszy to że zeszły a na sadzonki mam już upatrzone miejsce i zmieści się każda ilość.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Hosty wschodzą bardzo chętnie. Natomiast z ich odmianami jest bardzo różnie. Zasiałam kiedyś torebeczkę nasion z hostami, których miało być 50 różnych odmian, a wszystkie (no może oprócz 5 czy 6) okazały się jednakowe, zwykłe zielone.
To chyba tak samo jak z jeżówkami, z nasion wychodzą tylko zwyczajne różowe).
To chyba tak samo jak z jeżówkami, z nasion wychodzą tylko zwyczajne różowe).
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Wandziu masz rację co do tych wysiewów, są odmiany host co chętniej powtarzają cechy rodziców ale streakedy akurat do nich nie należą mało tego potrafią być niestabilne no ale jest jakaś zabawa bo może coś ciekawego wylezie. Mnie satysfakcjonują i zwykłe zieleńce bo mam sporo miejsca do obsadzenia.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4143
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.4
Witaj Jolu dawno mnie nie było u ciebie co będziesz obsadzać hostami? U mnie wiosna pięknie się prezentuje tak kolorowo szkoda tulipanków bo już przekwitają .Pozdrowienia od nas dla mężulka.