Keiki (nowy przyrost) - porady
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Bardzo proszę o pomoc w uratowaniu dwóch storczykowych dzieciaków ;)
Nie zwracałem uwagi na to co się ze storczykami dzieje do momentu, aż się wywróciły na parapecie. Zacząłem dłubać i ku mojemu zdziwieniu znalazłem 2 "młode" wiszące w powietrzu. Poczytałem- no keiki.
Były już oddzielone od matek. Miały po 3 liście i 5-7 długich korzeni (10-15cm). Do tego czasu jakoś się im żyło zawieszonym w powietrzu (dosyć wilgotno mam w mieszkaniu). Oba kwitną. Pierwszy ma jeden pęd kwiatowy, kolejny 2 takie pędy.
Posadziłem je w mieszance kory z kermazytem. Po 2 korzenie zostawiłem "na powietrzu". Delikatnie polałem wodą po tym podłożu. Korzenie napęczniały i nabrały koloru. Widać wilgoć na ściankach przezroczystych doniczek.
No i po tygodniu kłopot. Liście zaczynają tracić turgor. Robią się pomarszczone.
Mam dwa pomysły:
1- albo brakuje im jedzenia i coś trzeba podać, lub
2- zaczęło się to dziać akurat teraz kiedy kilka dni było bardzo ciepło i pełne słońce a storczyki mam na parapecie południowym wiec być może nie wytrzymały nasłonecznienia??
Co z tym robić, żeby te maluchy przywrócić do życia?
Nie zwracałem uwagi na to co się ze storczykami dzieje do momentu, aż się wywróciły na parapecie. Zacząłem dłubać i ku mojemu zdziwieniu znalazłem 2 "młode" wiszące w powietrzu. Poczytałem- no keiki.
Były już oddzielone od matek. Miały po 3 liście i 5-7 długich korzeni (10-15cm). Do tego czasu jakoś się im żyło zawieszonym w powietrzu (dosyć wilgotno mam w mieszkaniu). Oba kwitną. Pierwszy ma jeden pęd kwiatowy, kolejny 2 takie pędy.
Posadziłem je w mieszance kory z kermazytem. Po 2 korzenie zostawiłem "na powietrzu". Delikatnie polałem wodą po tym podłożu. Korzenie napęczniały i nabrały koloru. Widać wilgoć na ściankach przezroczystych doniczek.
No i po tygodniu kłopot. Liście zaczynają tracić turgor. Robią się pomarszczone.
Mam dwa pomysły:
1- albo brakuje im jedzenia i coś trzeba podać, lub
2- zaczęło się to dziać akurat teraz kiedy kilka dni było bardzo ciepło i pełne słońce a storczyki mam na parapecie południowym wiec być może nie wytrzymały nasłonecznienia??
Co z tym robić, żeby te maluchy przywrócić do życia?
Piotrek
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Jak storczyk ma nabrać wody jedynie polewając podłoże I to jeszcze wtedy kiedy trzymasz na południowym parapecie... Logiczne jest, że w takiej sytuacji potrzebują namaczania.
Kora to nie zwykła ziemia, nie gromadzi wody w takiej ilości jak ziemia po podlaniu.
Jeśli storczyk ma tak długie korzenie to normalnie namaczasz w misce z wodą na jakieś kilkanaście minut.
Kora to nie zwykła ziemia, nie gromadzi wody w takiej ilości jak ziemia po podlaniu.
Jeśli storczyk ma tak długie korzenie to normalnie namaczasz w misce z wodą na jakieś kilkanaście minut.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Dlatego pytam co jest grane.
Sam widzisz, że do tej pory dosłownie wisiały w powietrzu a mimo to jakoś żyły i zakwitły,
Teraz mają więcej wilgoci a mimo to marnieją.
Namoczę je dzisiaj i schowam przed słońcem. Zobaczymy co dalej.
Sam widzisz, że do tej pory dosłownie wisiały w powietrzu a mimo to jakoś żyły i zakwitły,
Teraz mają więcej wilgoci a mimo to marnieją.
Namoczę je dzisiaj i schowam przed słońcem. Zobaczymy co dalej.
Piotrek
Złamany pęd z keiki bez korzeni
Witam wszystkich po raz pierwszy
Jestem nowa w świecie storczyków, a moja przygoda z nimi zaczęła się 2 miesiące temu od pierwszego, którego dostałam z okazji nowego mieszkania
Zakochałam się i drugiego kupiłam do reanimacji.
Problem mam niestety z ułamanym pędem kwiatowym. Niemiły wypadek bo dziecko niechcący strąciło z wąskiego parapetu. Pęd zabrałam, wsadziłam do wody i w sumie nie wiem co z nim robić. Trochę poczytałam w internecie i mam kilka różnych informacji. Albo pasta z wazeliny i ukorzeniacza, albo wsadzenie keiki do małej doniczki, albo jakaś zawiesina z ukorzeniacza. A ja nie wiem co może być najskuteczniejsze w przypadku keiki bez korzeni. Ma 3 małe listki i tyle. Szkoda by było gdyby padł. Na szczęście na storczykiu został jeszcze jeden nieuszkodzony pęd z trochę większym keiki, więc zawsze jest nadzieja, że z tamtego wyrosną korzonki już przy matce
Jeżeli macie jakieś własne doświadczenia bądź sprawdzony sposób to proszę o pomoc z tym ułamanym pędem.
Pozdrawiam
Jestem nowa w świecie storczyków, a moja przygoda z nimi zaczęła się 2 miesiące temu od pierwszego, którego dostałam z okazji nowego mieszkania
Zakochałam się i drugiego kupiłam do reanimacji.
Problem mam niestety z ułamanym pędem kwiatowym. Niemiły wypadek bo dziecko niechcący strąciło z wąskiego parapetu. Pęd zabrałam, wsadziłam do wody i w sumie nie wiem co z nim robić. Trochę poczytałam w internecie i mam kilka różnych informacji. Albo pasta z wazeliny i ukorzeniacza, albo wsadzenie keiki do małej doniczki, albo jakaś zawiesina z ukorzeniacza. A ja nie wiem co może być najskuteczniejsze w przypadku keiki bez korzeni. Ma 3 małe listki i tyle. Szkoda by było gdyby padł. Na szczęście na storczykiu został jeszcze jeden nieuszkodzony pęd z trochę większym keiki, więc zawsze jest nadzieja, że z tamtego wyrosną korzonki już przy matce
Jeżeli macie jakieś własne doświadczenia bądź sprawdzony sposób to proszę o pomoc z tym ułamanym pędem.
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Spróbuj przejrzeć jeszcze ten wątek do którego przeniosłem Twój post.
Osobiście mi takie keiki zgniło, ale ukorzeniałem na wilgotnym spagnum.
Osobiście mi takie keiki zgniło, ale ukorzeniałem na wilgotnym spagnum.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Mam nadzieję ,że moje też takie będą na chwilę obecną nic na to nie wskazuje.Zauważyłam tylko intensywne zjawisko gutacji
Kinia34
- scousi
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 9 gru 2010, o 01:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Każdy storczyk, to inna historia. Każdy keiki również. To hybrydy i nigdy nie wiadomo jak się zachowają. W innym mam 2 basal keiki i od roku rozwijają się tylko liście, natomiast korzeni brak więc nie ma szans na odłączenie od rośliny matecznej.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
No i ważna uwaga, przynajmniej u mnie tak było, falenopsis wypuścił tak samo keiki, ale właśnie nie wypuścił korzeni i pęd na którym się rozwijało zaczął schnąć i keiki niestety również długo nie pożyło. Warto jednak zaznaczyć, że był to storczyk reanimowany, niestety bezskutecznie. Inna sprawa, że u falenopsisów niektóre pędy zasychają, a u innych długo są zielone. Tak więc wszystko jest indywidualnym przypadkiem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 maja 2019, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Witam Wszystkich jestem tutaj nowa i chciałam prosić o radę jak dalej postępować z jednym z moich storczyków, który od dłuższego czasu ok.roku nie kwitnie. Według tego co tutaj przeczytałam, chyba ma jednak keiki (mam nadzieję) a raczej dwa na dole między liśćmi
i na wierzchu łodygi.
Czy to faktycznie keiki i co mam z nimi teraz zrobić?
i na wierzchu łodygi.
Czy to faktycznie keiki i co mam z nimi teraz zrobić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Jeśli chcesz wiedzieć co trzeba z nim robić, przeczytaj po prostu wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
To są keiki. Teraz nic nie zrobisz, bo nie mają korzeni odpowiednich. Na tą chwilę tylko poczytaj i trzeba czekać..
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 maja 2019, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Bardzo dziękuję za tę odpowiedź, bo przede wszystkim chciałam się upewnić czy to keiki i jeżeli tak to czy powinnam jeszcze czekać z oddzielaniem.