Niestety nasz klimat nie jest zbyt łaskawy dla okry

Pogoda jaka ostatnio jest każdy wie , okra także i wcale jej sie nie spodobały deszcze i chłody , brzegi lisci zbrązowiały , rosliny przestały rosnąć . Myślę , ze zeszłe , gorące lato byłoby dla okry idealne , natomiast tegoroczne lato w niczym nie przypomina afrykańskich upałów
Zasadziłam jedynie 4 rośliny , eksperymentalnie , więc nie nastawiam sie na obfite zbiory .
Na obrzeżach Qeny w Egipcie , widzialam przepiekne plantacje okry...mi pozostaje jedynie pomarzyć o tak dorodnych roślinach ... tęsknic do mego ukochanego kraju i czekać na kolejny wyjazd , ehhh...