MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
anz_anz, mógłbyś wykorzystać sposób znakowania omówiony przez autora filmów powyżej. On nanosi strzykawką (można pędzelkiem) roztwór barwników spożywczych. Ponieważ jest spożywczy to nie powinien zaszkodzić pszczołom. Akurat teraz, przed Wielkanocą znajdziesz go w sklepach bez problemu. Kilka kolorów pod ręką i oznakujesz całą menażerię .
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Szaleństwo latania przy uliku. Wylazły same spomiędzy gazet w kartonie. Wystawiłam resztę rurek. Kokony wysypałam do pudełeczek i wstawiłam w uliku. Miałam dokupić nowe kokony, żeby wkręcić nowe geny, ale skoro przez 4 lata hodowli kupowałam 2 razy oprzędy za każdym razem z innych źródeł, to może dam sobie spokój. Czekam, kiedy wezmą się za zapylanie jagody kamczackiej, bo już kwitnie.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
anz_anz Oj tam jeżdżę . Przynajmniej dowiedziałeś się jak wygląda biologia wczesnych pożytków. Widzę , że też masz do przerobienia trochę rurek. Jak dobrze, że nie jestem sam. Przed chwilą znalazłem w tej stercie, która mi została kolejne gniazda O.caerulescens. Mam jednak przyrost!!!
diodas1 Tylko trzeba malować ściankę rurki, a nie korek - ściankę rurki jak włazi inny gatunek zwłaszcza murujący ziemią. Czy barwnik, czy taśma malarska, to takie samo oznaczenie. O to chodziło anz_anz'owi. - no chyba o to. Po zamurowaniu już jest trochę późno. Mam ten sam problem z Chelostomami, niby różnica w korku jest, ale jak wyschnie, to już pewność znika.
diodas1 Tylko trzeba malować ściankę rurki, a nie korek - ściankę rurki jak włazi inny gatunek zwłaszcza murujący ziemią. Czy barwnik, czy taśma malarska, to takie samo oznaczenie. O to chodziło anz_anz'owi. - no chyba o to. Po zamurowaniu już jest trochę późno. Mam ten sam problem z Chelostomami, niby różnica w korku jest, ale jak wyschnie, to już pewność znika.
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 1 wrz 2009, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
pozdrawiam
Edi.
Edi.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Byłem wczoraj na działce - cisza, kokony śpią.....
Pozdrawiam
alehar
alehar
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Hej. U mnie też parę sztuk lata. W zeszłą niedzielę widziałem jak 2 pszczółki wygrzewają się na betonowym słupie energetycznym. Pomyślałem, że to muszą być pszczolinki bo daleko od gniazda i za wcześnie. Dzisiaj kilka samczyków przyłapałem przy 2 gniazdach, a więc murarka!
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Wolfik Oooo wróciłeś do nas? Byłoby superaśnie
edinio47 Samica Andrena czyli pszczolinka. Gatunku nie będę strzelał.
NOWY 83 Niewątpliwie samiec, chyba ogrodowej.
edinio47 Samica Andrena czyli pszczolinka. Gatunku nie będę strzelał.
NOWY 83 Niewątpliwie samiec, chyba ogrodowej.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 28 sty 2016, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie, k/Częstochowy
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
W dniu 4.04. wygryzły się pierwsze murarki. Zdjęcie i post dzisiaj dopiero bo zawiesiłem sobie profil , wczoraj temperatura w południe była 21 stopni więc przy domku samczyki szalały.
a to była jedna z pierwszych, która spadła na podłoże i weszła mi na rękę.
a to była jedna z pierwszych, która spadła na podłoże i weszła mi na rękę.
Pozdrawiam
Jurek
Jurek
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
klik
Dzięki, stary.Jeszcze mnie pamiętasz? Już parę latek przeleciało...
Kiedyś z forum nie schodziłem, chciałem dowiedzieć się wszystkiego o hodowli, i się dowiedziałem. Nie mam jakiejś dużej hodowli a więc i tematów o wiele mniej, a swoją hodowlę murarki postanowiłem potraktować jako eksperymentalną.
Oprócz murarki rozbudowałem swoją hodowlę o nożycówkę i osy kopułkowate, które same od siebie zaczęły się w rurkach zagnieżdżać. Systematycznie powiększa się ilość porobnic i trzmieli. To oczywiście dzięki, tak myślę, zwiększenia ilości i różnorodności kwiatów w okolicy. Porozdawałem część kwiatów ze swojego ogródka sąsiadom i na nieużytkach rozsiałem paręnaście "dzikich" kwiatów (koniczynę,maki, chabry,lucernę, dziką marchew czy żmijowiec pospolity).
Pomimo nie wydłubywania kokonów muszę zauważyć,że nadal istnieje populacja murarki. Bardzo niechętnie zajmuje rurki papierowe, jednak zasiedla dziury w starym ceglanym domu, domek z czasów I wojny światowej. Liczę,że co roku zdobywa inne takie domki, których w okolicy nie brakuje.
Jeśli przyrodzie nie przeszkadzamy to sobie poradzi.
Pozdrawiam wszystkich!
I życzę powodzenia, sezon czas zacząć!!
Wolfik Oooo wróciłeś do nas? Byłoby superaśnie
Dzięki, stary.Jeszcze mnie pamiętasz? Już parę latek przeleciało...
Kiedyś z forum nie schodziłem, chciałem dowiedzieć się wszystkiego o hodowli, i się dowiedziałem. Nie mam jakiejś dużej hodowli a więc i tematów o wiele mniej, a swoją hodowlę murarki postanowiłem potraktować jako eksperymentalną.
Oprócz murarki rozbudowałem swoją hodowlę o nożycówkę i osy kopułkowate, które same od siebie zaczęły się w rurkach zagnieżdżać. Systematycznie powiększa się ilość porobnic i trzmieli. To oczywiście dzięki, tak myślę, zwiększenia ilości i różnorodności kwiatów w okolicy. Porozdawałem część kwiatów ze swojego ogródka sąsiadom i na nieużytkach rozsiałem paręnaście "dzikich" kwiatów (koniczynę,maki, chabry,lucernę, dziką marchew czy żmijowiec pospolity).
Pomimo nie wydłubywania kokonów muszę zauważyć,że nadal istnieje populacja murarki. Bardzo niechętnie zajmuje rurki papierowe, jednak zasiedla dziury w starym ceglanym domu, domek z czasów I wojny światowej. Liczę,że co roku zdobywa inne takie domki, których w okolicy nie brakuje.
Jeśli przyrodzie nie przeszkadzamy to sobie poradzi.
Pozdrawiam wszystkich!
I życzę powodzenia, sezon czas zacząć!!
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2610
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Cześć , jak czytam sezon powoli się rozkręca , chciałbym coś więcej napisać co u moich pociech ale pogoda coś kiepska i jako że wracałem do domu późno więc zwierz pochowany w środku..choć coś się wykluło .
Z wielkim zainteresowaniem oglądałem rogaciznę u Norbiego - czym przyprawił mnie o ból głowy nie wspominając Klika który mnie jeszcze wcześniej zdołował "sezonem w pełni "
Niby z kokonów rogatej coś się wykluło ale nie widziałem nic przy ulu , obawiam się że będzie sytuacja jak w ubiegłym roku że kiedy się zjawią to nie będą miały miejsca za wiele bo zajmą je murarki....
Jakiś czas temu przewinęła się dyskusja odnośnie sposobów czyszczenia kokonów - tutaj argumentem "za" niech będzie ta fotka zrobiona własnymi rękoma i niestety tylko telefonem więc makro marne ale coś widać , kilkadziesiąt roztoczy na malutkim tułowiu .
Ale jeśli przesunąć wzrokiem ciut w górę na dziurawy kokon to widać też zwłoki kilku zastygłych na amen innych muszych pasożytów.
Miałem jeszcze niewielki zapas rurek które wystawiłem i zostały zasiedlone , zaciekawiły mnie te o najmniejszej średnicy bo po otwarciu są malutkie kokony - gdzieś je już widziałem ale pamięć zawodzi....
Dziś około 20 minut chodziłem za samiczką trzmiela i patrzyłem jak szuka sobie lokum - leciała nisko nad ziemią i zajrzała prawie do każdej możliwej dziurki którą wypatrzyła - może tutaj jest klucz do tego aby je udomowić - bo moja budka nie jest dla nich atrakcyjna.
Wolfik podziel się proszę soją wiedzą na temat hodowli trzmieli bo każda wskazówka jest na wagę złota.
Życzę udanego sezonu wszystkim a w szczególności nowym forumowiczom
Z wielkim zainteresowaniem oglądałem rogaciznę u Norbiego - czym przyprawił mnie o ból głowy nie wspominając Klika który mnie jeszcze wcześniej zdołował "sezonem w pełni "
Niby z kokonów rogatej coś się wykluło ale nie widziałem nic przy ulu , obawiam się że będzie sytuacja jak w ubiegłym roku że kiedy się zjawią to nie będą miały miejsca za wiele bo zajmą je murarki....
Jakiś czas temu przewinęła się dyskusja odnośnie sposobów czyszczenia kokonów - tutaj argumentem "za" niech będzie ta fotka zrobiona własnymi rękoma i niestety tylko telefonem więc makro marne ale coś widać , kilkadziesiąt roztoczy na malutkim tułowiu .
Ale jeśli przesunąć wzrokiem ciut w górę na dziurawy kokon to widać też zwłoki kilku zastygłych na amen innych muszych pasożytów.
Miałem jeszcze niewielki zapas rurek które wystawiłem i zostały zasiedlone , zaciekawiły mnie te o najmniejszej średnicy bo po otwarciu są malutkie kokony - gdzieś je już widziałem ale pamięć zawodzi....
Dziś około 20 minut chodziłem za samiczką trzmiela i patrzyłem jak szuka sobie lokum - leciała nisko nad ziemią i zajrzała prawie do każdej możliwej dziurki którą wypatrzyła - może tutaj jest klucz do tego aby je udomowić - bo moja budka nie jest dla nich atrakcyjna.
Wolfik podziel się proszę soją wiedzą na temat hodowli trzmieli bo każda wskazówka jest na wagę złota.
Życzę udanego sezonu wszystkim a w szczególności nowym forumowiczom
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Przy moim domku kręcą się samczyki samiczek niema ale słychać chrupanie . Mam pytanie kręcą się trzmiele w garażu jak zrobić dla nich domek i w jakich warunkach ma stać/wisieć i jak z trzmielami postępować ? Jest jakaś szansa na zasiedlenie ? Jakie macie doświadczenie z trzmielami ? .
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3804
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Wczoraj widziałem pierwszych panów przy rurkach. To o tydzień wcześniej do poprzedniego sezonu. Trzmiele odwiedzają wiosenne kwiaty ale, jest ich jeszcze mało.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris