Od zeszłego wyjazdu nie byłam na działce, a tak mi tęskno
Niestety przyszło znaczne ochłodzenie.Dwa dni z rzędu mały przymrozek.Obawiam się o magnolie i glicynię, na którą czekałam aż 3 lata
Nie pamiętam jaki kolor posadziłam, a etykieta gdzieś zaginęła.
Rudbekia moja jedyna siewka na razie się trzyma i wypuszcza pomału nowe listki.Każdy dosłownie cieszy. Popikowałam też złocień maruna.
Dziś kupiłam nawóz do różaneczników i hortensji, bo jeszcze nic na start nie dostały.Do koszyka wpadł również sekator oraz nasiona bazylii, kolendry i tymianku.Jeszcze mało mi siania.Pojemników zabrakło, dziś po śmietanie umyłam kolejny kubek i tak w kółko ...
Alicjo i Tobie rozrosną się sasanki w piękne kępy, na nie trzeba troszkę poczekać. Mam ochotę dokupić jeszcze ze dwie sasanki.Jak spotkam mojego Pana na giełdzie to będę miała jeszcze nowe
Praca na działce niełatwa jest, ale daje tyle radości, że warto
Aniu sasanki są bardzo wdzięcznymi roślinami i na wiosnę cieszą mnie niezmiernie:)
Sabinko mam nadzieję, że moje po kwitnieniu za rok znów zakwitną, puchate kosmatki.
Twoje malizny się rozrosną i znów będą bujne.
Glicynia mi sprawiła ogromną radość, bo pamiętam, że w jednym dniu kupowałam dwie sadzonki glicynii.Jedna dla mojej cioci i w tamtym roku jej pierwszej zakwitła.Ubolewałam nad faktem, że nasza tylko wypuszczała bujne liście.
Jakie kolory kwiatów kupiłaś? Trzymam kciuki za Twoje:)
Jedna z angielek ma już takie listki...
Iga witaj:)
Miło mi ,że uśmiechasz się na widok moich kwiatów i małego zakątka, które tworzę
Piszesz, że po raz pierwszy wysiałaś kwiaty.Mam nadzieję, że Ci ładnie skiełkują i urosną. Pamiętaj, że czasem coś może nie wyjść, ale nie można się wtedy poddawać, tylko dalej próbować
Czytam, że dużo osób tam zamawia. Na razie zamówiłam roślinki od naszej forumowej Gosi i już się cieszę na zielone nowinki.
Czas mi przecieka przez palce, trzeba korzystać jak tylko można i łapać każdą chwilę na działce
Gosiu glicynia sprawiła mi wielką radość, nie liczyłam na pąki
Oby teraz tylko nie zmarzły.
Tak bardzo jestem ciekawa koloru kwiatów
Magnolia Galaxy na początku ma ciemniejsze kwiaty, a w miarę rozkwitania stają się jaśniejsze.
Violu witaj wiosennie:) Ja też czekam na róże, ale i na byliny, a potem liliowce i lilie ...
Co do marzeń to mam ich mnóstwo?.stara waga i ławka biała w starym stylu.Może kiedyś?
Trzymam kciuki, żebyś znalazła tę ławkę, byś mogła na niej odpocząć i pozachwycać się otaczającym pięknem.
Beatko wiosna pokazuje się i jest coraz śmielsza.Na pewno malutkie ostróżki z zeszłego tygodnia urosły.
Wózek to skarb i normalnie czekał na mnie
Nie będę go malować, zostanie w swojej oryginalnej szacie, za bardzo go sobie cenię.
Albamar na razie poczeka, czekam na przesyłkę z bylinami od forumowej Gosi.Już się cieszę, bo dawno nic nie sadziłam.No jedynie dwie dalie do donic i trzy cebule lilii
Ciekawe jak wygląda sprawa reklamacji z ostróżką.Pewnie doślą, jeśli dbają o reputację firmy
Iwonko tak u nas było kilka ciepłych dni, wszystko przyspieszyło, po czym nadeszły przymrozki.Teraz obawiam się o te wrażliwsze rośliny zwłaszcza o magnolie i glicynię
Sasanki kupuję już kwitnące u jednego pana na giełdzie.Lubię te puchate kociaki.
Nie wiem co teraz się dzieje z glicynią, zamierzam się wybrać na działkę zobaczyć, czy nie zmarzła
Twoja glicynia ma 30 lat i taka oporna na kwitnienie.A podcinasz ją ?
Róże rozwijają się w ekspresowym tempie.Jestem bardzo ciekawa tego sezonu, bo tej wiosny słabo je przycięłam. Anahe słabo wygląda, co roku biedniejsza, obawiam się o nią
Dorotko dalie dalej siedzą w wiadrze na działce, czekają na posadzenie.Zimno się zrobiło i chyba dopiero po świętach je posadzę
Róże bardzo szybko wystartowały, normalnie szaleją.Zobaczymy, czy wyjdzie im to na dobre?
Batsheba chyba się zadomowiła, czekam na nią, jestem ciekawa jak w tym roku zakwitnie
Po raz pierwszy wysiałam sałatę...sporo tego...
Te za bardzo do słońca wybujały...
Papryki i Majesty
Lektura ...tak nie mam czasu na nią...na razie leży i się kurzy
Miłego dnia wszystkim życzę...
okazało się że pędy zaczęły zamierać.
Bardzo mi się podobają takie rzeczy 
Ciepłe dni za Nami.W niedzielę pojechałam na działkę, magnolia przywitała Nas kwiatami nie do końca jeszcze rozwiniętymi, ale jednak.Żółta z kolei jest późniejsza. Ciepła, słoneczna pogoda robi swoje 
Wybór mają ciekawy.
U Ciebie było chyba dużo cieplej, niż u mnie. Taki naprawdę ciepły dzień był tylko jeden, a teraz znowu zimnica zapanowała za oknem. 
U mnie jest dla niej najzwyczajniej za zimno, właściwie co roku przemarza do samych korzeni, co potem nie przeszkadza jej rosnąć w szaleńczym tempie i wdrapywać się na dach. Ale kwiatów dochować się nie może.
Ani się obejrzymy, a będą kwitły.
