Tam, gdzie natura jest u siebie
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Tam, gdzie natura jest u siebie
Witajcie
Zakładam nowy wątek, ponieważ poprzedni był bardzo rozległy w czasie . Prowadziłem nieregularnie, chaotycznie a ja lubię jak jest idealnie i na tip-top
Postaram się teraz w wolnym czasie informować na bieżąco co się dzieje w ogrodzie
Jeśli ktoś mnie nie zna to jestem Sebastian, mam prawie 20 lat i obecnie studiuję Ogrodnictwo w Krakowie . Ogród tworzę od roku 2017.
Dokładnie dwa lata temu posadziłem pierwsze róże, teraz mam ich prawie 100 W tym czasie powstało wiele rabat , oczko wodne, sad itd.
Wcześniej jedynie uprawiałem warzywa na sporej powierzchni, głównie skupiałem się ( i w sumie nadal się skupiam ) na arbuzach i pomidorach .
W pewnym momencie zadałem sobie pytanie, dlaczego ja nie mam roślin ozdobnych ? I zaczęła się przygoda Jesienią 2016 roku coś tam zacząłem robić, ale to było przede wszystkim usuwanie rojników, które rosły wszędzie i stały się inwazyjne . Do tamtego momentu miałem jedną odmianę floksa wiechowatego, dwie odmiany irysów , jedną piwonię i jedną różę Oraz oczywiście iglaki, które moja mama wielbi do tej pory One teraz są "szkieletem" dla nowych nasadzeń. Dzięki nim ogród nie wygląda na tak młody .
Ogród zmienił się nie do poznania i każdy się dziwi, że tyle potrafiłem zrobić w tak niedługim czasie własnymi tylko rękami
Moim celem jest stworzenie miejsca, w którym znajdzie się mnogość różnych gatunków roślin, miejsce żeby odpocząć i relaksować się . Plan ten powoli realizuję, ale to długa i trudna droga
Trochę wspominkowych zdjęć z ubiegłego sezonu, koniec lata był wyjątkowo zielony i kolorowy
Wrzesień 2018
Z ostatnich kilku dni
I aktualne
Na południowym zboczu tarasu w sobotę zacząłem prace nad nowym skalniakiem . Przeniosłem opuncje z rabaty żwirowej, którą niestety będę likwidował, ponieważ nie spełniła swojej funkcji. Podczas jej tworzenia popełniłem błąd, który kosztował mnie inwazji chwaściorów
Natomiast tą skarpę obsadzę ... hmm myślałem nad ostnicami, perowskiami, jukkami czy różami . Zobaczymy na jesieni
Powojnik wyjątkowo wcześnie wypuścił pąki
Tulipany sadzone w roku 2017 cudnie się rozrosły. Jednak zauważyłem, że są zdecydowanie mniejsze niż ubiegłoroczne. Dostały dawkę nawozu , mam nadzieję , że nie będą głodne
Warzywnik dopieszczony, warzywa korzeniowe wysiane częściowo na redlinach, dymka posadzona i eksperymentalnie posadziłem dwa ziemniaki giganty przywiezione z Niemiec .
Zakładam nowy wątek, ponieważ poprzedni był bardzo rozległy w czasie . Prowadziłem nieregularnie, chaotycznie a ja lubię jak jest idealnie i na tip-top
Postaram się teraz w wolnym czasie informować na bieżąco co się dzieje w ogrodzie
Jeśli ktoś mnie nie zna to jestem Sebastian, mam prawie 20 lat i obecnie studiuję Ogrodnictwo w Krakowie . Ogród tworzę od roku 2017.
Dokładnie dwa lata temu posadziłem pierwsze róże, teraz mam ich prawie 100 W tym czasie powstało wiele rabat , oczko wodne, sad itd.
Wcześniej jedynie uprawiałem warzywa na sporej powierzchni, głównie skupiałem się ( i w sumie nadal się skupiam ) na arbuzach i pomidorach .
W pewnym momencie zadałem sobie pytanie, dlaczego ja nie mam roślin ozdobnych ? I zaczęła się przygoda Jesienią 2016 roku coś tam zacząłem robić, ale to było przede wszystkim usuwanie rojników, które rosły wszędzie i stały się inwazyjne . Do tamtego momentu miałem jedną odmianę floksa wiechowatego, dwie odmiany irysów , jedną piwonię i jedną różę Oraz oczywiście iglaki, które moja mama wielbi do tej pory One teraz są "szkieletem" dla nowych nasadzeń. Dzięki nim ogród nie wygląda na tak młody .
Ogród zmienił się nie do poznania i każdy się dziwi, że tyle potrafiłem zrobić w tak niedługim czasie własnymi tylko rękami
Moim celem jest stworzenie miejsca, w którym znajdzie się mnogość różnych gatunków roślin, miejsce żeby odpocząć i relaksować się . Plan ten powoli realizuję, ale to długa i trudna droga
Trochę wspominkowych zdjęć z ubiegłego sezonu, koniec lata był wyjątkowo zielony i kolorowy
Wrzesień 2018
Z ostatnich kilku dni
I aktualne
Na południowym zboczu tarasu w sobotę zacząłem prace nad nowym skalniakiem . Przeniosłem opuncje z rabaty żwirowej, którą niestety będę likwidował, ponieważ nie spełniła swojej funkcji. Podczas jej tworzenia popełniłem błąd, który kosztował mnie inwazji chwaściorów
Natomiast tą skarpę obsadzę ... hmm myślałem nad ostnicami, perowskiami, jukkami czy różami . Zobaczymy na jesieni
Powojnik wyjątkowo wcześnie wypuścił pąki
Tulipany sadzone w roku 2017 cudnie się rozrosły. Jednak zauważyłem, że są zdecydowanie mniejsze niż ubiegłoroczne. Dostały dawkę nawozu , mam nadzieję , że nie będą głodne
Warzywnik dopieszczony, warzywa korzeniowe wysiane częściowo na redlinach, dymka posadzona i eksperymentalnie posadziłem dwa ziemniaki giganty przywiezione z Niemiec .
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Pierwsza!
Seba, a już się wystraszyłam jak zobaczyłam, że wątek zamknąłeś.
To teraz będzie ciekawiej?
Czekam na zdjęcia natury u siebie czyli u Ciebie. Świetny tytuł.
Seba, a już się wystraszyłam jak zobaczyłam, że wątek zamknąłeś.
To teraz będzie ciekawiej?
Czekam na zdjęcia natury u siebie czyli u Ciebie. Świetny tytuł.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Seba melduję się i ja. Pooglądalam, popodziwialam i z ciekawością będę śledzić dalsze Twoje poczynania. Bardzo ładne zdjęcia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Seba jestem i ja ogród piękny, warzywnik robi wrażenie w tak krótkim czasie ogród zmienił się nie do poznania! Ciekawe jestem jak będzie wyglądał za 2-3 lata, pewnie obejrzymy go w jakimś programie w tv i będziemy podziwiać
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Ja też się melduję i ogromnie się cieszę, że zdecydowałeś się na prowadzenie wątku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Zacznę od najważniejszego pytania: magnolia gwiaździsta 'Waterlily' jest półpełna czy tylko mi się zdaje?
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Oczywiście też się dopisuję
Sporą tę 'Wada's Memory' kupiłeś skoro już tak Tobie kwitnie
Może kiedyś doczekasz się Mai w swoim ogrodzie bo potencjał widać spory
Mam nadzieję, że wrzucisz zdjęcia tulipanów jak już Tobie zakwitną bo widzę, że masz ich bardzo dużo I koniecznie daj im nawozu
Powiem Tobie, że na zdjęciach Twój ogród wygląda super, wiosna prawie w pełni. W oczku widzę kosaćca żółtego 'Variegata' - świetny wybór, za kilka lat będzie wielką kępą
Sporą tę 'Wada's Memory' kupiłeś skoro już tak Tobie kwitnie
Może kiedyś doczekasz się Mai w swoim ogrodzie bo potencjał widać spory
Mam nadzieję, że wrzucisz zdjęcia tulipanów jak już Tobie zakwitną bo widzę, że masz ich bardzo dużo I koniecznie daj im nawozu
Powiem Tobie, że na zdjęciach Twój ogród wygląda super, wiosna prawie w pełni. W oczku widzę kosaćca żółtego 'Variegata' - świetny wybór, za kilka lat będzie wielką kępą
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
To i ja się dopisuję i z ciekawością będę regularnie tu zaglądał. Niesamowity ogród, niesamowita pasja - ogromny potencjał jak zawsze kibicuję i pozdrawiam
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Jak zwykle piękne zdjęcia. Sporo masz tych nasadzeń i ogromna pracę wykonałes przez tak krótki okres
czasu Twój ogród żyje i pulsuje nowościami
Warzywnik tez masz słusznych rozmiarów A pomysł z sadem juz zacząłeś realizować w ubiegłej jesieni?
Życzę powodzenia, dużo energii i wspaniałych pomysłów(jak zwykle) i ich równie wspaniałej i szybkiej
realizacji
czasu Twój ogród żyje i pulsuje nowościami
Warzywnik tez masz słusznych rozmiarów A pomysł z sadem juz zacząłeś realizować w ubiegłej jesieni?
Życzę powodzenia, dużo energii i wspaniałych pomysłów(jak zwykle) i ich równie wspaniałej i szybkiej
realizacji
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Jestem również ja, może nie ostatnia.
Wiele u Ciebie podpatruje, na pewno korzystam z nowinek, fajnie że masz nowy watek.
Wiele u Ciebie podpatruje, na pewno korzystam z nowinek, fajnie że masz nowy watek.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Ja również się melduję!
Pięknie realizujesz swoje pomysły na ogród, oby tak dalej!
Pięknie realizujesz swoje pomysły na ogród, oby tak dalej!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Tam, gdzie natura jest u siebie
Witam i ja.
Piękny ogród, zarówno jesienny jak i wiosenny.
Nie mogę doczekać się widoku tych stu róż
Widzę na zdjęciu passiforę. Udało Ci się ją przezimować ?
Piękny ogród, zarówno jesienny jak i wiosenny.
Nie mogę doczekać się widoku tych stu róż
Widzę na zdjęciu passiforę. Udało Ci się ją przezimować ?