Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Moje stoją od miesiąca na zewnątrz, ale u mnie niewiele było zimy (a szkoda)
Twoje gymnolki wypieszczone, a nawet w pączkach - świetnie
Twoje gymnolki wypieszczone, a nawet w pączkach - świetnie
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Jakie u Ciebie piękne "placki" gotowe do sezonu Po przejrzeniu Twojego wątku zastanawiam się, czy jednak nie poszerzyć mojego zbiór o parę gymnosiów... W końcu one długo kwitną i jak człek wraca z pracy jest jeszcze czym oko nacieszyć... a nie tylko w weekendy... Udanego sezonu!!
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Mam wrażenie po pierwszej fotce że masz jeszcze dużo miejsca do zagospodarowania Rośliny jak zauważyli przedmówcy w doskonałej formie jak po zimowaniu. Gymnole chyba wyjątkowo dobrze znoszą zimowanie, bo u mnie też wyglądają b.dobrze a z innymi rodzajami to różnie bywa.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Dziękuję za komplementy w imieniu ciernistych
Fotki z poziomu "0"
Kilka solówek, na początek te zapączkowane:
Gymnocalycium mihanovichii
Gymnocalycium tucavocense
Kwitnące na różowo Gymnocalycium friedrichii
Gymnocalycium sp.
Gymnocalycium tilianum, które w zeszłym roku również zrobiło sobie wakacje i nie kwitło, mogłoby pochwalić się swoim pięknym, soczyście czerwonym kwiatem
Gymnocalycium riojense LF 78, wysiane w 2016, bardzo mnie cieszą te maluchy, przetrwały cztery najsilniejsze
Gymnocalycium ambatoense spec. P 22
Gymnocalycium nigriareolatum
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że pączulki się zawiązują , zwłaszcza, że póki co pogoda dopisuje, słonko prażyPiotrAPD pisze:Tylko patrzeć jak wystartują pąki a chwilę później stoły zapełnią się kwiatami
W końcu pewnie utrafiłam z podlewaniem, kiedyś zdarzyło mi się je przesuszyć za bardzo, teraz dbam o to, żeby przed zimowaniem były dobrze napojone i zabezpieczone przed szkodnikami.Akwelan_2009 pisze:Kaktusy wyglądają, jakby nie musiały przeżywać nieodpowiedniej dla nich naszej pory roku
Byłoby fajnie w ubiegłym sezonie sporo roślin ?odpoczywało? , np. pokazane wyżej Gymnocalycium carminanthum i Gymnocalycium monvillei.barbra13 pisze:Są w bardzo dobrej kondycji, a i prognozy pogody obiecujące, więc za "chwilę" będzie kwieciście
Ale fajnie To oznacza, że wybrałam naprawdę dobry moment nabiegałam się po schodach, bo kaktusy mam na pięterku, ale to przyjemna praca.hen_s pisze:Wpadliśmy jednocześnie na ten sam pomysł - również w piątek wyniosłem część swoich roślin na odkryty balkon.
Od miesiąca się dotleniają, na pewno wyjdzie im to na dobre, i już zapewne się uaktywniły, podjęły wzrost i wypuszczają korzonkiwisnia897 pisze:Moje stoją od miesiąca na zewnątrz...
Kilka michasiowatych pokazało pąki reszta jeszcze w letargu, a od środy mają być przymrozki w nocy, zapowiada się nawet -4°C.wisnia897 pisze:Twoje gymnolki wypieszczone, a nawet w pączkach - świetnie
Dziękujęleszek2 pisze:Po prostu piękne,same ciacha
gracesz pisze:Po przejrzeniu Twojego wątku zastanawiam się, czy jednak nie poszerzyć mojego zbiór o parę gymnosiów...
Niewątpliwie jest to ich wielka zaleta, rekordzistą jeśli chodzi o kwitnienie jest na pewno Gymnocalycium ritterianum i ma piękne kwiatuszkigracesz pisze: W końcu one długo kwitną...
Parter jest już zajęty, wyniosłam pozostałe rośliny, trochę miejsca zostało dla nowych lokatorów, przyjadą w majuejacek pisze:Mam wrażenie po pierwszej fotce że masz jeszcze dużo miejsca do zagospodarowania
Większość gymnokalicjów znosi dobrze zimowanie, mam kłopoty jedynie z gymnolami z podrodzaju Macrosemineum. One wymagają szczególnych warunków ? łagodniejsze zimowanie, bardziej odżywcza gleba, wyższa wilgotność powietrza, lekkie cieniowanie latem. Łatwo są porażane przez grzyby, tracą korzenie gdy mają za niskie temperatury, są chętnie atakowane przez przędziorki. Z chorobą grzybową od jesieni walczy moje Gymnocalycium horstii, Gymnocalycium uruguayense i Gymnocalycium guerkeanum. Traktowałam je do tej pory tak jak wszystkie pozostałe, ale tą zimę spędziły na parapecie w pokoju.ejacek pisze:Gymnole chyba wyjątkowo dobrze znoszą zimowanie...
Fotki z poziomu "0"
Kilka solówek, na początek te zapączkowane:
Gymnocalycium mihanovichii
Gymnocalycium tucavocense
Kwitnące na różowo Gymnocalycium friedrichii
Gymnocalycium sp.
Gymnocalycium tilianum, które w zeszłym roku również zrobiło sobie wakacje i nie kwitło, mogłoby pochwalić się swoim pięknym, soczyście czerwonym kwiatem
Gymnocalycium riojense LF 78, wysiane w 2016, bardzo mnie cieszą te maluchy, przetrwały cztery najsilniejsze
Gymnocalycium ambatoense spec. P 22
Gymnocalycium nigriareolatum
Pozdrawiam
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Poziom "0" czyli pod stołami ? A tam widzę sporo dość światłolubnych meksykańczyków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Ładne E. grussoni, już takie troszkę większe I coraz więcej pączków
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20224
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Na najlepszym poziomie gymnokalicja - czyli tak jak być powinno.
No, chyba jakby jeszcze inne kaktusy Ameryki Południowej się trafiły...
Doskonale przezimowały Twoje rośliny. Tylko ciepła i wody potrzebują aby wejść w fazę wzrostu i kwitnienia. Będzie co oglądać!
No, chyba jakby jeszcze inne kaktusy Ameryki Południowej się trafiły...
Doskonale przezimowały Twoje rośliny. Tylko ciepła i wody potrzebują aby wejść w fazę wzrostu i kwitnienia. Będzie co oglądać!
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Świetnie się zapowiada, nawet na poziomie "0" oprotestowanym przez Jacka . Będzie co podziwiać .
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Ładne rośliny, trzymam kciuki za te siewki riojense
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Dziękuję kochani
Przy okazji jeszcze pomęczę Was gymnolami ostatnie już (lutowe/marcowe) nowości:
Prawdziwy placek Gymnocalycium striglianum ssp. aeneum CH 1262
Gymnocalycium riojense ssp. paucispinum v. guasayanense GN 91-442/1415
Gymnocalycium polycephalum RF 680
Gymnocalycium riojense JBE 337.1
Pozdrawiam
Jacku, meksykańczyki na pewno nie spędzą całego sezonu na poziomie ?0? mam ochotę wyprowadzić je na pełne słońce, szykuję dla nich miejsce. Będą miały to co lubią - dużo słońca i świeże powietrze, osłonę przed deszczem również.ejacek pisze:Poziom "0" czyli pod stołami ? A tam widzę sporo dość światłolubnych meksykańczyków
Przy okazji jeszcze pomęczę Was gymnolami ostatnie już (lutowe/marcowe) nowości:
Prawdziwy placek Gymnocalycium striglianum ssp. aeneum CH 1262
Gymnocalycium riojense ssp. paucispinum v. guasayanense GN 91-442/1415
Gymnocalycium polycephalum RF 680
Gymnocalycium riojense JBE 337.1
Pozdrawiam
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20224
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Żadna to męka a raczej przyjemność duża. Gymnokalicja jak namalowane!