Podwyższona rabata

[malopolanin]

Jakiś sens w tym jest. Takie nadstawki są tanie (20 - 30 zł), a nawet można je zdobyć za darmo. Ich zaletą jest to, że wszystkie są jednakowe. Nie wymagają żadnej pracy, chyba, że ktoś chce je pomalować jak na tym zdjęciu . Przywozisz nadstawki na działkę, ustawiasz np. jak tu i po sprawie.

[dziad_Jag]

malopolanin....Tanie to nie są. Nowe 45 złociszy. A same zawiasy 2,50 za sztukę, ale minimalne zamówienie 100 szt.
resu...Jakie to deski? Wyglądają dość cienko.

[malopolanin]

No dobra, wracamy do punktu, w którym zapytałeś

grodnik...Z czego są te okucia i skąd je wziąłeś? Zwiedzam często Castoramy, ale takich jeszcze nie widziałem.

Odpowiedziałem, że są to typowe nadstawki z zawiasami/okuciami dedykowanymi do nadstawek. Na pytanie Emilii odpowiedzialem, że takie nadstawki można zdobyć również za darmo, bo to prawda, zresztą sam grodnik stwierdził, że prezentuje sposób na podwyższone grządki zupełnie za darmo.
Nie oceniam ani solidności konstrukcji, ani też estetyki grządki z metalowymi zawiasami. Odpowiedziałem na pytanie, podałem przykłady zastosowania i tyle. W życiu nie przyszło by mi do głowy szukać zawiasów do nadstawek paletowych, by je wykorzystać w ogródku. Po co? Solidne deski, na składaniu drewniane kantówki, wzmocnienia poprzeczne, trochę majsterkowania i już mamy własną konstrukcję. W mojej ocenie, dużo bardziej estetycznie wygląda konstrukcja bez metalowych zawiasów. Wykorzystanie tych zawiasów w nadstawkach jest różnorodne. Gdyby miały tylko być łącznikami w narożnikach, na pewno byłyby to zwykłe blaszane okucia. Te zawiasy w nadstawkach umożliwiają składanie konstrukcji, po rozłączeniu jednego z rogów nadstawki można łączyć wiele nadstawek i tworzyć z nich kształty inne niż prostokąt o wymiarach europalety.
W sieci sporo jest materiałów o wykorzystaniu nadstawek z europalet. Jest się czym inspirować. Nie chcę dawać linków, by nie być posądzonym o reklamę, ale są w sieci blogi z opisem takich rabat, są tam również relacje z doświadczeń związanych z użytkowaniem nadstawek.
Jeżeli komuś się to podoba, a w dodatku będzie umiał sobie zorganizować takie nadstawki za darmo, w czym problem?

[aberracje]

Najwiekszy problem to znaleźć takie nadstawki za darmo. Wiridiana pisała rok temu o "inspekcie z Julii za 60zł", czyli o tych nadstawkach właśnie. Można je kupić w Jula, Castoramie, LM i pewnie kilku innych, wraz z dodatkami: wkład z agrowłókniny, kratki na rośliny pnace, pałaki i namiot z agrowłókniny, szklarnia. Widziałam nawet zestaw deseczek służacych za fundament do tej nadstawki (wtedy metal nie wbija sie w glebe). Ten "nowatorski" i darmowy pomysł grodnika to od wielu lat przemysł ogrodniczy i spore pieniadze. U sasiadów już od kilku lat w ogródku stoi i sadzac na oko, to jeszcze kilka(naście?) postoi. Ja bym bardzo chciała "za darmo", takie ładne i czyste jak grodnika to niechby i za 30zł były, to jak za darmo

[malopolanin]

Wpisałem w google "nadstawka do palet cena" i w niecałą sekundę otrzymałem wyniki, wśród których są oferty sponsorowane. Jedna z nich to używane nadstawki w cenie 19,95 netto, co daje 21,95 brutto.
Na OLX są oferty, gdzie ceny nadstawek zaczynają się od 5 zł.
Jeszcze jakieś wątpliwości?

I jeszcze jedno - wspominałem już, że można poszukać w sklepach/marketach, które mają dostawy paletowe. Wiele z marketów wyrzuca używane nadstawki, więc bez problemów można w takiej sytuacji dostać je za darmo.

[aberracje]

Ja nie przecze, że można, chociaż te tańsze to moga być w hurcie. Niewatpliwym nadużyciem jest twierdzenie "mój sposób" w stosunku do czegoś co jest w sprzedaży od wielu, bardzo wielu lat.

[malopolanin]

Przecież samemu można łatwo sprawdzić po ile i czy aby na pewno w hurcie. Pisałem, a teraz wrzucam link. Wybór jest duży i to w całej Polsce. Uważam, że mniej ważne jest to, czyj faktycznie jest sposób na wykorzystanie nadstawek, ale sam fakt, że po umieszczeniu tu na forum filmu, pojawiły się pytania, więc nie wszyscy znali ten sposób zagospodarowania nadstawek. Forum ze swej natury służy wymianie doświadczeń i tak też się stało w przypadku nadstawek. Nie wiem, czy dzień dzisiaj taki, czy co, ale uważam, że przyda się więcej pozytywnego myślenia niż analizowania każdego drobiazgu z nastawieniem na NIE.

[grodnik]

Ja nie przecze, że można, chociaż te tańsze to moga być w hurcie. Niewatpliwym nadużyciem jest twierdzenie "mój sposób" w stosunku do czegoś co jest w sprzedaży od wielu, bardzo wielu lat.

Ups mała burza się rozpętała ;) Być może w tym filmiku coś źle zostało zrozumiane ale nie wnikam. Ten "mój sposób" może być i Wasz, pewnie nie ja pierwszy na niego wpadłem i nie ostatni. Sposób dotyczy prostych grządek za darmo... naprawdę. Wystarczy się przejść do jakiegoś, nawet małego zakładu produkcyjnego i podpytać, ja tak zrobiłem i dostałem te nadstawki zupełnie za darmo a właściciel się jeszcze ucieszył, że mu to "ustrojstwo" wyniosłem poza teren firmy.

[resu]

resu...Jakie to deski? Wyglądają dość cienko.

deski mają grubość 28mm. 200mm szerokości . 4m długości. U mamuśki takie same rabaty stoją od 2006 roku i mają sie dobrze. Te ze zdjęcia są tegoroczne dla teściowej W środku oczywiście folia paroizo... 4 warstwy . Dlaczego paroizo? A bo taką miałem pod ręką. Przez folie deska nie ma kontaktu z wilgocią jak i impregnat nie ma kontaktu z ziemią. Sprawdza się, więc powieliłem model z 2006 roku. Jedynie co zmieniłem, to zastosowałem dwa wzmocnienia poprzeczne z pręta fi12, aby ziemia nie rozepchała rabat. Mamuśkowe miały jedno takie wzmocnienie i się wybrzuszyły. Rabata długości 4 metrów potrzebuje jednak dwóch takich wzmocnień.

[zimnyogrodnik]

Z czego zbudowane są Wasze podwyższenia ogrodowe? Z jakich materiałów?
Jaka jest ich żywotność?
Na ile są one chemicznie obojętne dla upraw i ziemi?
Jakie macie alternatywne pomysły na podwyższenia?
Jak przekopujecie ziemię?

[ed04]

Ja podwyższone grządki ma z desek szalunkowych. Przekopuję normalnie jak każdą inną. Ziemię wymieniam co dwa lata dodając ziemi kompostowej.
Sąsiad ma takie grządki zrobione z segmentów betonowego ogrodzenia. Jest zadowolony i wyglądają bardzo solidnie.

[Adwena]

U mnie obecnie stoi 7 podwyższonych grządek, 3 sprzed 2 lat i 4 nowe Wszystkie z drewna, wymiary 200x120cm, wysokość ok. 20cm. Mąż wykorzystał grube, stare deski, pierwsze 3 grządki zabejcował z zewnątrz i zaimpregnował, od środka wyłożył folią paroizolacyjną (też z odzysku), po 2 latach nie wyglądają tak rewelacyjnie więc kolejne grządki są bez upiększeń Z wnętrza grządek było wybrane ok 15cm ziemi, położona siatka na krety. Wypełnienie pierwszych grządek to były gałązki na sam dół a później niezbyt przerobiony kompost wymieszany z rodzimą ziemią - już w pierwszym sezonie było widać, że wszystko na grządkach lepiej rośnie, jest łatwiej usuwać chwasty, wyrywać warzywa korzeniowe itp. - same plusy. Dodatkowo stosujemy ściółkowanie zrębką, słomą, skoszoną trawą, na zimę grządki były przykryte solidną kołderką tak, że na wiosnę było pulchnie i wilgotno oraz roiło się od dżdżownic. Nowe grządki są wypełnione rodzimą ziemią z kompostem i z sezonowanym 2 lata obornikiem końskim i bydlęcym, mąż mieszał wszystko w betoniarce i dosypał jeszcze bardzo drobną zrębkę liściastą.
U nas podwyższone grządki pozwalają utrzymać ład w sadzie, dziecko i pies wiedzą, gdzie nie wchodzić Mamy gliniastą glebę i korzeniowe siane do gruntu było trudno wydobyć, w podwyższonych grządkach nie ma tego problemu, jest też łatwiej usuwać chwasty.
Ziemi nie przekopujemy, dosypujemy tylko kompost, zrębkę. Z takimi grządkami jest o wiele mniej pracy

[Rodusik]

U mnie rok 2021