Wszystko o pomidorach cz. 15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Moje pomidory coś bardzo słabo rosną w tym roku, chyba ze względu na zbyt wysoką temperature.
Wysianie na początku marca, ziemia Bella do wysiewu nasion i pikowania, parapet południowy (cały dzień widno ale wraz z upływem czasu gdy jedna strona się zacienia druga dostaje słońce). Doświetlane, podlewam dopiero gdy ziemia porządnie przeschnie ale może za mało bo da się je wyjąć jak kostkę (wczoraj podlane). Żadnych nawozów do tej pory nie stosowałem a pikować planowałem gdy już będą miały 2-3 fajnie rozwinięte listki właściwe ale może się już duszą w tych ciasnych klitkach?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor przesadź szybko te siewki do osobnych pojemników i to głęboko bo widać, że im bardzo źle. Temperatura chyba tu nie ma nic do rzeczy bo gdyby tak było to siewki byłyby zielone i powyciągane. Sądzę, że coś z podłożeniem nie bardzo jakby za dużo nawozu, który męczy malutkie siewki, po miesiącu pomidory nie powinny tak wyglądać. Każdego roku tu na forum trafiają się takie problemy i zazwyczaj winą jest ziemia, brak dobrego światła, temperatura lub podlewanie. Absolutnie nie dawaj żadnego nawozu, tylko przesadź do innej ziemi bo nawóz tak młode rośliny może zabić.
Moje siane i pikowane do zwykłego odkwaszonego torfu + perlit, podlewane tylko wodą są zielone, nawet te z 25 marca mają liście właściwe.
Nie czekaj na liście właściwe bo możesz nie doczekać. Ja pikuję nawet w fazie liścieni i nawet jak jeszcze korzonków nie ma, wszystko ładnie się przyjmuje i rośnie bez problemów.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Dzięki za radę, wybiore się po ziemię i je przepikuje. Co do obecnej ziemi to dziwne bo dużo osób ją poleca i jest dedykowana do rozsad i pikowania.

Obrazek
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor Wyjmij je jak najszybciej z tych naparstków, nie lepiej wysiać w skrzynkę, w tak małych wielodoniczkach bardzo trudno utrzymać stabilną temperaturę i wilgotność podłoża. Moim zdaniem wykazują zaburzenia w odżywianiu z powodu źle rozwiniętego systemu korzeniowego i przesuszenia a co za tym idzie mimo że składniki są w podłożu to ich pobieranie jest zaburzone. Moje wysiane w podłoże z własnego kompostu pierwszego kwietnia po wyrwaniu mają korzonek ok 4cm. Jaką masz temperaturę na parapecie?




Obrazek
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Temperatura w nocy od 16 do 19, w dzień od 20 do 25 a na słońcu jak wyjdzie to nawet do 30-35 i tej się najbardziej obawiam. W tak słoneczne dni pokój wietrze ale wiadomo jak za szybą potrafi przypalać.

Obrazek
melody in home
50p
50p
Posty: 87
Od: 2 lip 2017, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor dwa lata temu miałam dokładnie tę samą ziemię i dokładnie te same kłopoty. Pomogło dokładne otrzepanie ziemi z korzonków i wsadzenie do innej.
pozdrawiam, Iwona
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor na fotografii widać jak korzenie szukają wody w dolnej warstwie, górna prawie nie przerośnięta. Nadmierne ograniczenie nawadniania zwiększa zasolenie a to prowadzi do utrudnionego pobierania składników.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor po wsadzeniu do osobnych pojemników podlej sadzonki porządnie a następne podlewanie zależnie od warunków pogodowych tj. jak będą upały to za tydzień a jak będzie tak jak są prognozy pogody tj. ochłodzenie a może i brak słońca to nie podlewaj i dłużej. Nabierzesz wprawy, to nie takie trudne bo pomidor to akurat mocny zawodnik rośnie praktycznie bez naszej pomocy.
W ubiegłym roku gdzieś się zawieruszyło ziarenko i wykiełkowało mi w ociekaczu zlewozmywaka ;:306 . Sam się zdziwisz jak po przesadzeniu ruszą z kopyta tylko nie dawaj żadnego nawozu. Tak to jest, że za dużo podlewać źle bo korzenie gniją a za mało to nic nie rośnie.
Pozdrawiam Ela
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

toldi pisze: Wyjmij je jak najszybciej z tych naparstków, nie lepiej wysiać w skrzynkę, w tak małych wielodoniczkach bardzo trudno utrzymać stabilną temperaturę i wilgotność podłoża. Moim zdaniem wykazują zaburzenia w odżywianiu z powodu źle rozwiniętego systemu korzeniowego i przesuszenia a co za tym idzie mimo że składniki są w podłożu to ich pobieranie jest zaburzone. (...)
Swoje pomidory również wysiewam w takich "naparstkach" i też stoją na południowym parapecie. Wysiane jakoś w drugiej połowie marca. Wołają już o P9. Nie skarżę się. Rosną bardzo ładnie.
Myślę, ze jest inna przyczyna. Poza tym, że są trochę wyciągnięte mają także pożółkłe liście. Stawiałabym na podłoże.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Podłoża nie krytykowałem bo go nie mam możliwości sprawdzić, ale skoro mnie sprowokowałaś to tylko powiem, że kiedyś kupiłem takie coś bo nie miałem pod ręką własnego i same z nim były kłopoty. Jak zbyt mocno przeschło to bardzo trudno było podlać, szybko wyczerpały się również składniki na co wskazywały liście roślin. Przysiągłem sobie, że już więcej czegoś takiego nie kupie wolę te pieniądze rozdać albo wyrzucić, ale nie dam się robić w balona. Z wyprzedzeniem roku przygotowuję sobie trochę lepszego kompostu z myślą o rozsadzie i jeszcze nigdy się na nim nie zawiodłem.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Kupiłem 80l samego torfu odkwaszonego 5,5-6,5ph i zamówiłem 125l perlitu, zmieszam to z piaskiem (jakie proporcje polecacie?). Dodać nawóz od razu bo to będzie jałowa mieszanka czy wstrzymać się kilka dni?
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor w torfie jest wystarczająco papu dla młodych sadzonek, na worku z torfem jest informacja jakie składniki są w nim zawarte . Nawóz dasz przed samym wysadzeniem tj. porządnie podlejesz nawozem i włożysz sadzonkę do ziemi. Jeżeli zamierzasz dodać piasku do torfu to musisz go wypłukać i dopiero wymieszać z torfem. Proporcje ? Myślę, że na wiadro torfu wystarczy ok. 1 litra piasku, tyle samo można dać perlitu ( też wypłukać lub przesiać przed wymieszaniem z torfem ). Twoje sadzonki wymagają natychmiastowego przesadzenia więc skoro masz już torf i piasek to już przesadzaj. Jak przyjdzie zamówiony perlit to zrobisz mieszankę i przesadzisz do większych pojemników. Zdziwisz się jak pomidory w nowych domkach potrafią się szybko rozrosnąć nawet w ciągu tygodnia. Powodzenia.
Pozdrawiam Ela
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

W torfie nie ma nawozów. W podłożu są
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”