Wszystko o pomidorach cz. 15
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Moje pomidory coś bardzo słabo rosną w tym roku, chyba ze względu na zbyt wysoką temperature.
Wysianie na początku marca, ziemia Bella do wysiewu nasion i pikowania, parapet południowy (cały dzień widno ale wraz z upływem czasu gdy jedna strona się zacienia druga dostaje słońce). Doświetlane, podlewam dopiero gdy ziemia porządnie przeschnie ale może za mało bo da się je wyjąć jak kostkę (wczoraj podlane). Żadnych nawozów do tej pory nie stosowałem a pikować planowałem gdy już będą miały 2-3 fajnie rozwinięte listki właściwe ale może się już duszą w tych ciasnych klitkach?
Wysianie na początku marca, ziemia Bella do wysiewu nasion i pikowania, parapet południowy (cały dzień widno ale wraz z upływem czasu gdy jedna strona się zacienia druga dostaje słońce). Doświetlane, podlewam dopiero gdy ziemia porządnie przeschnie ale może za mało bo da się je wyjąć jak kostkę (wczoraj podlane). Żadnych nawozów do tej pory nie stosowałem a pikować planowałem gdy już będą miały 2-3 fajnie rozwinięte listki właściwe ale może się już duszą w tych ciasnych klitkach?
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Merkor przesadź szybko te siewki do osobnych pojemników i to głęboko bo widać, że im bardzo źle. Temperatura chyba tu nie ma nic do rzeczy bo gdyby tak było to siewki byłyby zielone i powyciągane. Sądzę, że coś z podłożeniem nie bardzo jakby za dużo nawozu, który męczy malutkie siewki, po miesiącu pomidory nie powinny tak wyglądać. Każdego roku tu na forum trafiają się takie problemy i zazwyczaj winą jest ziemia, brak dobrego światła, temperatura lub podlewanie. Absolutnie nie dawaj żadnego nawozu, tylko przesadź do innej ziemi bo nawóz tak młode rośliny może zabić.
Moje siane i pikowane do zwykłego odkwaszonego torfu + perlit, podlewane tylko wodą są zielone, nawet te z 25 marca mają liście właściwe.
Nie czekaj na liście właściwe bo możesz nie doczekać. Ja pikuję nawet w fazie liścieni i nawet jak jeszcze korzonków nie ma, wszystko ładnie się przyjmuje i rośnie bez problemów.
Moje siane i pikowane do zwykłego odkwaszonego torfu + perlit, podlewane tylko wodą są zielone, nawet te z 25 marca mają liście właściwe.
Nie czekaj na liście właściwe bo możesz nie doczekać. Ja pikuję nawet w fazie liścieni i nawet jak jeszcze korzonków nie ma, wszystko ładnie się przyjmuje i rośnie bez problemów.
Pozdrawiam Ela
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Merkor Wyjmij je jak najszybciej z tych naparstków, nie lepiej wysiać w skrzynkę, w tak małych wielodoniczkach bardzo trudno utrzymać stabilną temperaturę i wilgotność podłoża. Moim zdaniem wykazują zaburzenia w odżywianiu z powodu źle rozwiniętego systemu korzeniowego i przesuszenia a co za tym idzie mimo że składniki są w podłożu to ich pobieranie jest zaburzone. Moje wysiane w podłoże z własnego kompostu pierwszego kwietnia po wyrwaniu mają korzonek ok 4cm. Jaką masz temperaturę na parapecie?
Pozdrawiam. Jacek
-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 2 lip 2017, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Merkor dwa lata temu miałam dokładnie tę samą ziemię i dokładnie te same kłopoty. Pomogło dokładne otrzepanie ziemi z korzonków i wsadzenie do innej.
pozdrawiam, Iwona
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Merkor na fotografii widać jak korzenie szukają wody w dolnej warstwie, górna prawie nie przerośnięta. Nadmierne ograniczenie nawadniania zwiększa zasolenie a to prowadzi do utrudnionego pobierania składników.
Pozdrawiam. Jacek
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Merkor po wsadzeniu do osobnych pojemników podlej sadzonki porządnie a następne podlewanie zależnie od warunków pogodowych tj. jak będą upały to za tydzień a jak będzie tak jak są prognozy pogody tj. ochłodzenie a może i brak słońca to nie podlewaj i dłużej. Nabierzesz wprawy, to nie takie trudne bo pomidor to akurat mocny zawodnik rośnie praktycznie bez naszej pomocy.
W ubiegłym roku gdzieś się zawieruszyło ziarenko i wykiełkowało mi w ociekaczu zlewozmywaka . Sam się zdziwisz jak po przesadzeniu ruszą z kopyta tylko nie dawaj żadnego nawozu. Tak to jest, że za dużo podlewać źle bo korzenie gniją a za mało to nic nie rośnie.
W ubiegłym roku gdzieś się zawieruszyło ziarenko i wykiełkowało mi w ociekaczu zlewozmywaka . Sam się zdziwisz jak po przesadzeniu ruszą z kopyta tylko nie dawaj żadnego nawozu. Tak to jest, że za dużo podlewać źle bo korzenie gniją a za mało to nic nie rośnie.
Pozdrawiam Ela
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 8 cze 2015, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Swoje pomidory również wysiewam w takich "naparstkach" i też stoją na południowym parapecie. Wysiane jakoś w drugiej połowie marca. Wołają już o P9. Nie skarżę się. Rosną bardzo ładnie.toldi pisze: Wyjmij je jak najszybciej z tych naparstków, nie lepiej wysiać w skrzynkę, w tak małych wielodoniczkach bardzo trudno utrzymać stabilną temperaturę i wilgotność podłoża. Moim zdaniem wykazują zaburzenia w odżywianiu z powodu źle rozwiniętego systemu korzeniowego i przesuszenia a co za tym idzie mimo że składniki są w podłożu to ich pobieranie jest zaburzone. (...)
Myślę, ze jest inna przyczyna. Poza tym, że są trochę wyciągnięte mają także pożółkłe liście. Stawiałabym na podłoże.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Podłoża nie krytykowałem bo go nie mam możliwości sprawdzić, ale skoro mnie sprowokowałaś to tylko powiem, że kiedyś kupiłem takie coś bo nie miałem pod ręką własnego i same z nim były kłopoty. Jak zbyt mocno przeschło to bardzo trudno było podlać, szybko wyczerpały się również składniki na co wskazywały liście roślin. Przysiągłem sobie, że już więcej czegoś takiego nie kupie wolę te pieniądze rozdać albo wyrzucić, ale nie dam się robić w balona. Z wyprzedzeniem roku przygotowuję sobie trochę lepszego kompostu z myślą o rozsadzie i jeszcze nigdy się na nim nie zawiodłem.
Pozdrawiam. Jacek
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Kupiłem 80l samego torfu odkwaszonego 5,5-6,5ph i zamówiłem 125l perlitu, zmieszam to z piaskiem (jakie proporcje polecacie?). Dodać nawóz od razu bo to będzie jałowa mieszanka czy wstrzymać się kilka dni?
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Merkor w torfie jest wystarczająco papu dla młodych sadzonek, na worku z torfem jest informacja jakie składniki są w nim zawarte . Nawóz dasz przed samym wysadzeniem tj. porządnie podlejesz nawozem i włożysz sadzonkę do ziemi. Jeżeli zamierzasz dodać piasku do torfu to musisz go wypłukać i dopiero wymieszać z torfem. Proporcje ? Myślę, że na wiadro torfu wystarczy ok. 1 litra piasku, tyle samo można dać perlitu ( też wypłukać lub przesiać przed wymieszaniem z torfem ). Twoje sadzonki wymagają natychmiastowego przesadzenia więc skoro masz już torf i piasek to już przesadzaj. Jak przyjdzie zamówiony perlit to zrobisz mieszankę i przesadzisz do większych pojemników. Zdziwisz się jak pomidory w nowych domkach potrafią się szybko rozrosnąć nawet w ciągu tygodnia. Powodzenia.
Pozdrawiam Ela
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
W torfie nie ma nawozów. W podłożu są