Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Nie wiem, czemu się tak upieracie?
Polysect nie jest na przędziorki. Może ubije 2-3 sztuki, a dokładniej mówiąc spłucze je albo utopi...
Polysect nie jest na przędziorki. Może ubije 2-3 sztuki, a dokładniej mówiąc spłucze je albo utopi...
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
A ja się nie upieram przecież. Napisałam jedynie co pisze producent na swoich produktach i na stronie, więc ktoś kto sięga po preparat pierwszy raz zapewne kieruje się tym co napisane.
To co wypisane to już inna bajka i o skuteczności na te inne szkodniki też by można było dyskutować, bo jak to mówią "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ";)
To co wypisane to już inna bajka i o skuteczności na te inne szkodniki też by można było dyskutować, bo jak to mówią "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ";)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 kwie 2019, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Moja roślina przechyliła się na jedną stronę
Witam,
Moje (chyba)draceny były przechylone w stronę okna i na boki już od pewnego czasu. Z uwagi na to że są w jednej doniczce ich "korony" nie mają miejsca i przechylają się coraz bardziej. Dopiero teraz się za nie zabrałem. W obawie przed załamaniem się ich pod własnym ciężarem postanowiłem zmienić ich pozycję i przytrzymać sznurkami. Musiałem je wyjąć i przekręcić aby stały w miarę pionowo przez co kilka korzeni które wcześniej znajdowały się nad ziemią teraz znajdują się pod. Nie wiem czy te korzenie przez to nie zgniją. Nie wiem czy zrobiłem dobrze i co zrobić dalej.
Mam ją już od dobrych kilku lat i nie chce jej po prostu zamieniać na nową. Z góry dzięki za pomoc
Zmieniłam zdjęcia na mniejsze.
Były ogromne.
bab...
Moje (chyba)draceny były przechylone w stronę okna i na boki już od pewnego czasu. Z uwagi na to że są w jednej doniczce ich "korony" nie mają miejsca i przechylają się coraz bardziej. Dopiero teraz się za nie zabrałem. W obawie przed załamaniem się ich pod własnym ciężarem postanowiłem zmienić ich pozycję i przytrzymać sznurkami. Musiałem je wyjąć i przekręcić aby stały w miarę pionowo przez co kilka korzeni które wcześniej znajdowały się nad ziemią teraz znajdują się pod. Nie wiem czy te korzenie przez to nie zgniją. Nie wiem czy zrobiłem dobrze i co zrobić dalej.
Mam ją już od dobrych kilku lat i nie chce jej po prostu zamieniać na nową. Z góry dzięki za pomoc
Zmieniłam zdjęcia na mniejsze.
Były ogromne.
bab...
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja roślina przechyliła się na jedną stronę
Nic się im nie stanie. Dracena ewidentnie ma za mało światła, dlatego przechyla się w stronę okna. Jeśli nie możesz zapewnić jej jaśniejszego stanowiska, po prostu obracaj co jakiś czas doniczkę, w ten sposób roślina sama się trochę "wyreguluje".
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Tylko jeśli dracena stoi w zbyt ciemnym miejscu, obracając nie poprawi się kondycji rośliny.
Trzeba zmienić stanowisko na bliżej okna.
Druga sprawa, rosną w za dużej donicy. Osobiście delikatnie bym wyciągnął i sprawdził korzenie. Przechylająca się roślina może mieć oprócz niedoborów światła, uszkodzone korzenie.
Trzeba zmienić stanowisko na bliżej okna.
Druga sprawa, rosną w za dużej donicy. Osobiście delikatnie bym wyciągnął i sprawdził korzenie. Przechylająca się roślina może mieć oprócz niedoborów światła, uszkodzone korzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 kwie 2019, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Dracena stoi przy oknie wschodnim. Mogę ją co najwyżej przestawiać czasem na balkon jeśli to doda jej wigoru. Przestawienie na inną stronę w mieszkaniu jest nie możliwe ze względu na młode psy które z chęcią by ją poobgryzały. Mam też nawóz Agrecol do palm, juk i dracen w żelu - może to pomoże?
Jeśli chodzi o korzenie to wczoraj udało im trochę przyjrzeć przy okazji zmieniania ziemi i przekręcania na odpowiednią pozycję. Część z nich jest lekko czerwona, a część ma bardziej migdałowy, biały kolor. Jeden lub dwa górne korzenie były uschnięte.
Czy przesadzić roślinę do mniejszej donicy i co z podtrzymującą ją konstrukcją?
Przesadzania wolałbym uniknąć, ale jeśli trzeba to jak najbardziej to zrobię. Może jednak korzenie rozrosną się wystarczająco w okresie wiosenno-letnim i nie będę musiał tego robić.
Ps. Jesienią miałem inwazję prawdopodobnie ziemiórek i stosowałem środek owadobójczy Substral m.in. na mszyce i ziemiórki. Może stąd te uschnięte korzenie.
Jeśli chodzi o korzenie to wczoraj udało im trochę przyjrzeć przy okazji zmieniania ziemi i przekręcania na odpowiednią pozycję. Część z nich jest lekko czerwona, a część ma bardziej migdałowy, biały kolor. Jeden lub dwa górne korzenie były uschnięte.
Czy przesadzić roślinę do mniejszej donicy i co z podtrzymującą ją konstrukcją?
Przesadzania wolałbym uniknąć, ale jeśli trzeba to jak najbardziej to zrobię. Może jednak korzenie rozrosną się wystarczająco w okresie wiosenno-letnim i nie będę musiał tego robić.
Ps. Jesienią miałem inwazję prawdopodobnie ziemiórek i stosowałem środek owadobójczy Substral m.in. na mszyce i ziemiórki. Może stąd te uschnięte korzenie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Nie sadzi się roślin od razu do dużych pojemników, a stopniowo zwiększasz średnicę w miarę przyrostu bryły korzeniowej. 1. Trudniej utrzymać prawidłową wilgotność podłoża, przez co bardzo łatwo przelać. 2. Roślina idzie w korzenie, a nie w część nadziemną. Każda kolejna doniczka powinna być o około max 2 cm większa od bryły korzeniowej.
Przesadzić i tak trzeba, bo trzeba sprawdzić całą bryłę korzeniową oraz widzę że podłoże i tak jest nieodpowiednie bo na pewno to sama ziemia, a powinna być mieszanka ziemi i rozluźniacza, np żwirku.
W jakiej odległości od okna stoi?
Przez miesiąc od przesadzenia żadnego nawozu.
Przesadzić i tak trzeba, bo trzeba sprawdzić całą bryłę korzeniową oraz widzę że podłoże i tak jest nieodpowiednie bo na pewno to sama ziemia, a powinna być mieszanka ziemi i rozluźniacza, np żwirku.
W jakiej odległości od okna stoi?
Przez miesiąc od przesadzenia żadnego nawozu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 kwie 2019, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Brzeg doniczki jest ok. 30-40 cm od okna, a liście prawie do niego sięgają.
Czy na rozluźniacz nada się keramzyt?
Czy na dnie powinna być warstwa keramzytu?
Czy po przesadzeniu rośliny ponownie zamontować do niej sznurki?
Czy na rozluźniacz nada się keramzyt?
Czy na dnie powinna być warstwa keramzytu?
Czy po przesadzeniu rośliny ponownie zamontować do niej sznurki?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Myślę, że wystarczy normalny palik kokosowy wsadzony pośrodku doniczki.
Keramzyt na dno doniczki, a żwirek do ziemi.
Keramzyt na dno doniczki, a żwirek do ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dracena - białe robaczki i ich domki
Cześć, mam problem z Draceną. Pojawiły sie na nim białe robaczki oraz jakaś inna choroba w postaci poprzyklejanych do liści płaskich "talerzyków" - pod talerzykiem jest też robak. Nie wiem czy to dwa różne gatunki robaków, czy te "talerzyki" to domki tych białych robaków.
Tutaj zdjęcia żyjątek:
Problem pojawił się rok temu. Na początku intensywnie zmywałam pod prysznicem robale (trybem "karcher"), dzięki temu mechanicznie usuwałam te białe, ale te talerzyki już nie schodziły tak chętnie. Usuwałam je wiec ręcznie, ale chyba zawsze gdzieś jakiś został, po po paru dniach znowu pojawiały się na liściach. Liść pod zeskrobanym "talerzykiem" jest biały, punktowo zniszczony. Po każdym myciu i usuwaniu mechanicznym, pryskałam kolejno - szarym mydłem, spirytusem i "biochronem" (czosnek+spirytus). Żadnych efektów, po kilku dniach znowu wysyp białych robali i "robali pod talerzykiem".
Czy ktoś z Was wie czy te białe robale to młode osobniki tych pod talerzykami, czy osobna rodzina? Jak się nazywa to dziadostwo, żebym mogła dobrać środek pod tą konkretnie chorobę? Albo może ktoś poradził sobie jakimś środkiem ?
Z góry dziękuję za zainteresowanie moim postem... Pozdrowienia, Inga
Tutaj zdjęcia żyjątek:
Problem pojawił się rok temu. Na początku intensywnie zmywałam pod prysznicem robale (trybem "karcher"), dzięki temu mechanicznie usuwałam te białe, ale te talerzyki już nie schodziły tak chętnie. Usuwałam je wiec ręcznie, ale chyba zawsze gdzieś jakiś został, po po paru dniach znowu pojawiały się na liściach. Liść pod zeskrobanym "talerzykiem" jest biały, punktowo zniszczony. Po każdym myciu i usuwaniu mechanicznym, pryskałam kolejno - szarym mydłem, spirytusem i "biochronem" (czosnek+spirytus). Żadnych efektów, po kilku dniach znowu wysyp białych robali i "robali pod talerzykiem".
Czy ktoś z Was wie czy te białe robale to młode osobniki tych pod talerzykami, czy osobna rodzina? Jak się nazywa to dziadostwo, żebym mogła dobrać środek pod tą konkretnie chorobę? Albo może ktoś poradził sobie jakimś środkiem ?
Z góry dziękuję za zainteresowanie moim postem... Pozdrowienia, Inga
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Wszystko to wełnowce (jedne to larwy, drugie osobniki dorosłe) - tylko chemia żadne domowe wynalazki.
Spróbuj z Mospilanem, kup też pałeczki na tarczniki. Generalnie nie jest łatwo je zwalczyć.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 5%82nowiec
Przy okazji sprawdź korzenie, czy przypadkiem tam też ich nie ma.
Spróbuj z Mospilanem, kup też pałeczki na tarczniki. Generalnie nie jest łatwo je zwalczyć.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 5%82nowiec
Przy okazji sprawdź korzenie, czy przypadkiem tam też ich nie ma.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - żółknięcie liści i inne problemy w uprawie
Norbert bardzo dziękuję za informacje i przekierowanie do dobrego wątku pozdrowienia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 5 kwie 2019, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.