Grubosz - Crassula cz.5
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Grubosz - Crassula cz.5
W Obi bywają różne żwiry - też szukałam i tylko tam znalazłam.
Albo sobie możesz kupić taki akwarystyczny w jakimś zologicznym.
Niektóre ziemie też go już mają w gotowej mieszance.
Albo sobie możesz kupić taki akwarystyczny w jakimś zologicznym.
Niektóre ziemie też go już mają w gotowej mieszance.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Ważne żeby wybrać najlepiej kwarcowy, w żadnym wypadku na bazie dolomitu czy marmuru.
W ziemi takiego żwirku zwykle jest za mało - dotychczas znalazłem tylko jedną ziemię do sukulentów ze żwirkiem o frakcji 2 - 4mm - zawsze więc mieszam dodatkowo z osobno kupionym.
W ziemi takiego żwirku zwykle jest za mało - dotychczas znalazłem tylko jedną ziemię do sukulentów ze żwirkiem o frakcji 2 - 4mm - zawsze więc mieszam dodatkowo z osobno kupionym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
A przy przesadzaniu starą ziemie całkiem oczyścić? W sensie do czystych korzeni? I dopiero w nowa? Podciąć coś te korzonki?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Osobiście starałbym się dotrzeć do jak największej ilości korzeni żeby, raz ocenić ich stan, a dwa żeby rozluźnić zbitą bryłę korzeniową. Jeśli chodzi o przycięcie to zależy ile zostanie korzeni po zabiegu rozplątywania i w jakim ogólnie będą stanie. Jeśli będzie większość albo całość zdrowa, można delikatnie przyciąć najdłuższe z nich.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Dla mnie ziemia jest zdecydowanie zła, za mokro,wymaga przesadzenia w ziemię do katusów i sukulentów.
Odstawić trochę wodę,podłoże musi przeschnąć.Takie rady na pierwszy ogień
Odstawić trochę wodę,podłoże musi przeschnąć.Takie rady na pierwszy ogień
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Podłoże bylo bardzo suche "skała" woda stala kilka minut zanim ja wpiło.
Dzień przed zdjęciem podlewałem. W każdym razie teraz muszę poczekac jeszcze z dwa tygodnie i dopiero zmienie podłoże. Nie potrzebnie sie pospieszylem z tym cięciem.
Trudno muszą wytrzymać, podejżewam ze stoją w tej ziemi od kilku lat.
Dzień przed zdjęciem podlewałem. W każdym razie teraz muszę poczekac jeszcze z dwa tygodnie i dopiero zmienie podłoże. Nie potrzebnie sie pospieszylem z tym cięciem.
Trudno muszą wytrzymać, podejżewam ze stoją w tej ziemi od kilku lat.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Zastanawia mnie jeszcze to ze jedna z roslin rozni sie od drugiej, ewidentnie pędy mają ochote rosnąć w dół-w formie wierzby płaczącej (tak wyglądała przed podcięciem) gałęzie rosły wygięte do dołu a na wysokości doniczki zakręcały z powrotem do góry, niektore były bardzo długie - czy to cecha jakiegoś danego gatunku czy moze zaniedbania w hodowli? poza tym listki sa cimniejsze, miejscami wiśniowe jak i małe pędy a one wyrastały jakby przyklejone od dołu danej gałęzi. Korę na pniach też mają inną.
Druga zaś pień ma bardziej żółty, korę wygladajacą jak na zwykłym drzewie a listki i pędy zielone i rosnące racze ku górze
Druga zaś pień ma bardziej żółty, korę wygladajacą jak na zwykłym drzewie a listki i pędy zielone i rosnące racze ku górze
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Grubosz - Crassula cz.5
A czy ten co się tak zawija w dół nie stał na jakimś wyższym meblu /wnęce tak że sięgał do słońca?
Bo owszem idzie niby w dół, ale potem wraca do góry.
Bo owszem idzie niby w dół, ale potem wraca do góry.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
No wlaśnie nie wiem gdzie stał, może w ciemniejszym miejscu, może gdzieś na meblu. Wydaje mi sie że jest duża szansa ze oba są "potomkami" jednego drzewa - w poprzednim domu było wiele gruboszy w tym jeden naprawdę pokaźny.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
To ja o mojej Crassuli Campfire. Nie dodałam żwirku tylko perlitu. Tak na oko wsypałam. W ta samą ziemie przesadziłam miesiąc wcześniej małe drzewka szczęścia i eszewerię. Są już dwa razy większe a może trzy razy. O crassuli campfire jest mało wiadomości i tylko po angielsku. Jest bardziej wybredna. Chyba nawet nie żwirek ale nawet kamyczki powinnam jej wpakować w ziemie, bo w naturze ma trochę skalisto. Te czerwone Capitelle nie są wszystkie takie same jak dokładnie popatrzeć na liście w internecie, to te moje w naturze bardziej rozrastają się wszerz przy ziemi niż ciągną do góry. Chyba są zestresowane i boje się je na nowo przesadzać.
- Marcinnno
- 100p
- Posty: 109
- Od: 27 lis 2016, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Jesteś pewny, że to 'Hobbit', a nie 'Gollum'? Tak przez ciekawość się pytam.
W każdym razie może coś więcej napisać, jak długo go masz, ile może mieć mniej więcej i jakie ma roczne przyrosty?
W każdym razie może coś więcej napisać, jak długo go masz, ile może mieć mniej więcej i jakie ma roczne przyrosty?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta