MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

diodas1 Nie zrozumiałeś mnie. Nie o terminologię mi chodziło, tylko o to że wypowiadasz się w sprawach, które nie są Ci delikatnie mówiąc bliskie.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Chyba się we mnie zakochałeś :) skoro tak emocjonalnie reagujesz na moje wpisy. Nie pretenduję do bycia autorem artykułu w Wikipedii tylko uczestniczę w forum gromadzącym głównie amatorów. Naprawdę uważasz że prawo głosu mają tylko koronowane głowy? To najprostsza droga żeby zamknąć usta wszystkim początkującym. Kolejny etap to odsyłanie pytających do Google czyli do diabła. W efekcie wielu jest czytających a coraz mniej aktywnych którzy nie chcą ryzykować - ośmieszenia, upominania, nieprzyjaznych utarczek słownych. Tak umierają różne fora dyskusyjne. Są uporządkowane, wzorcowo skatalogowane ale martwe. Jak mieszkanie bez śladu kurzu, z meblami przykrytymi płachtami folii, żeby nie niszczały. Ciekaw jestem co Cię tak znowu poruszyło w mojej wypowiedzi że postanowiłeś wskazać mi właściwe miejsce w szeregu? Więcej luzu. Generałowie też się czasem uśmiechają a Papież opowiada dowcipy.

JolekDziękuję że podjęłaś wyzwanie :) Według artykułu https://www.naturgartenfreude.de/wildbi ... rschweber/ , jeżeli znalezisko nie zginie to można spodziewać się ciekawej metamorfozy aż do dorosłego owada. Trochę to potrwa bo według innych źródeł mucha lata w czerwcu i lipcu. Autor tego artykułu też nazywa tego białego robala larwą a nazwy poczwarka użył dopiero gdy na jej powierzchni pojawiają się widoczne zmiany kolorystyczne, zarysowuje się co nieco zwiastującego jego budowę wewnętrzną i wyrasta uzbrojenie. Poczwarka nadal jest mobilna czyli czekają Cię ciekawe obserwacje. Powodzenia. Ważne żeby stwora nie zmumifikować więc pojemniczek a jeszcze lepiej przezroczystą rurkę zatkaną koreczkiem z gliny należałoby umieścić w cieniu, w pozycji poziomej, żeby umożliwić mu w odpowiednim momencie wędrówkę w stronę wyjścia.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Widuję wśród murarek niby murarkę ale z paskowanym odwłokiem wiecie może czy to jakaś inna pszczółka ??Trudno ją złapać na zdjęciu bo jest bardziej płochliwa . Kokony mam kupione więc kto wie co w kokonie piszczy :) .
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Może to być lepiarka wiosenna.
Wcześniej podlinkowałem atlas pszczół. Po raz kolejny zachęcam do ściągnięcia na dysk, zapoznania się z opisami, rycinami i zdjęciami.
Awatar użytkownika
aturi
200p
200p
Posty: 469
Od: 8 maja 2014, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Używał ktos z was rurek papierowych do murarek,a jak tak to jakie najlepsze?
Pozdrawiam Marcin :)
Wolfik
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

anz_anz
U mnie nożycówki jeszcze śpią lub to nie są one bowiem zakupiłem 20 sztuk u gościa z ale...pl i patrząc po średnicy rurek trzcinowych to chyba wcisnął mi wałczatkę.
Liczę na lokalne, bowiem "domek" ma zlokalizowany przy łąkach na których rośną licznie jaskry.

kmszeryf
Osa samotnica to nasz wielki sprzymierzeniec w walce ze szkodnikami. Sam posiadam takie sąsiadki murarek i liczę,że w tym roku pojawi się ich więcej bowiem wyłożyłem ok 1000 nowych, z mniejszą średnicą dla nożycówek i os samotnic. Gratuluję pierwszej zamurowanej rurki !

( to komentarz do waszych postów z 2018)

Coś w tym roku jakby mniej porobnicy, może to tylko takie wrażenie.
Awatar użytkownika
alehar
50p
50p
Posty: 67
Od: 6 mar 2018, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

aturi pisze:Używał ktos z was rurek papierowych do murarek,a jak tak to jakie najlepsze?
Ja używam, mają ok 8 mm średnicy, jakoś się sprawdzają (oprócz formatek i rurek trzcinowych).
Gdzie jest mój opis jak je robię
Pozdrawiam
alehar
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Ja też używam z pozytywnym skutkiem. Najlepsze wyniki hodowlane miałem skręcając rurki z tapet papierowych przeznaczonych do malowania czyli bez powłoki winylowej. Tapety robione są z papieru dość grubego i chłonnego który dobrze "oddycha". Z rolki tapety za około 10 zł wychodzi 500-600 rurek.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Dziwnie w tym roku przebiega wygryzanie samic. Wcześniej wygryzały mi się tak do 13-14tej. Potem była cisza i nawet te, które zrobiły już dziurę w kokonie przesypiały w nim noc i wychodziły dopiero następnego dnia. Jest 18:30, a pod chatką pełno kopulujących par i samce ciągle szaleją przy pudełkach z kokonami.
Zaczęły wygryzać się samce O. brevicornis. Znalazłem dwie sztuki w pojemniku, w którym je przezimowałem. Niedobrze, bo zaplanowałem dla nich osobną chatkę. Chatki jeszcze nie ma, trzciny dla nich też nie ma, a ogrodowych mam tyle , że zajmą wszystko i wszędzie.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2612
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

Ja mam również wysyp samiczek , temperatura im sprzyja a kawalerowi czekają.... ;:134
Kilkanaście samic mam wręcz przeogromnych , nie wiem co jadły wcześniej ale musiało być to dobre , na próżno pośród nich szukałem rogatej - pozostał tylko zawód że ich raczej nie będzie .

Za to na agreście mam masę os , wcześniej nie obserwowałem tego zjawiska w takiej ilości , a do tego widuję pszczelinki rude co niewątpliwie cieszy me oko.
pasjon
50p
50p
Posty: 53
Od: 18 wrz 2015, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ziemia łukowska/lubelszczyzna

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

w moim hoteliku ruch jak na Marszałkowskiej w Warszawie- wśród całej masy murarek zdarzyły się już nawet 3 złotolitki: dwie niebiesko- różowe i jedna cała zielona. A jako, że mam też trochę pszczółek ziemnych- i dużych i całkiem małych(duże, to pszczolinki rude, małych nie ogarniam co do gatunku), to doczekałem się też ziemnych pasożytów- nomad.
A jak u Koleżanek i Kolegów z trzmielami w tym roku- u mnie porażka- mimo, że zrobiłem 5 domków, to pustki- i bynajmniej nie z winy niedopracowanych domków- po prostu jakiś wybitny brak samych trzmieli. Mimo kwitnących "mirabelek" trzmiele jakieś pojedycze sztuki(i to dosłownie, a w latach ubiegłych dziesiątki jeżeli nie setki)
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2850
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

U mnie trzmieli trochę jest. Może dlatego że, za potem z jednej strony las a z drugiej ugór. Z tego co obserwują to nadlatują i odlatują na ugór. Gdzieś w odległości 2 m od płota wycinam samosiejki drzew i układam je na stos.. Prawdopodobnie tam też będą gniazda bo widzę ze obniżają loty a i koty też tam długo przesiadują. Teraz dużo pokazało się małych trzmieli.
Wczoraj jeszcze obserwowałam moje pszczółki i w dalszym ciągu dużo jeszcze samczyków się wygryza. Zdarzają się też i samiczki. Trochę dla mnie jest śmieszne to ze samiczka jak się wygryzie to nie zawsze liczne stado samców jest nią zainteresowanych. Niektóre zdążą odlecieć nim jakiś ją wypatrzy.Chyba większe wzięcie mają te co się wygryzą i chwilę sobie posiedzą.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

Post »

U mnie trzmieli mnóstwo. Na śliwach niewiele, ale na agreście i porzeczkoagreście ciągle uwija się kilkadziesiąt.

pasjon Z nomadami to jest tak, że prawdopodobnie zaczęliśmy je zauważać dopiero jak zainteresowaliśmy się pszczołami. Fajne stworki, tylko osoba która wie co to jest zaliczy je do pszczół.

markonix Nie wiem co Ci napisać na pocieszenie po rogaciźnie. Drugi sezon u mnie i uważam je za bardzo łatwe do opanowania. Jeżeli się pojawią, albo zrobisz drugie podejście, to daj im inne gniazda - nieformatkowe. Nie musi być trzcina, mogą być nawiercone patyki z miękkim rdzeniem: malinowe, jeżynowe itp. Jeżeli masz w pobliżu zarośla rudbekii lśniącej to z jej łodyg też można zrobić ekstra gniazda, też ma łatwy do usunięcia miękki rdzeń. Moje są na etapie zaklejania trzeciej setki gniazd, więc niby wszystko OK, tylko nie wiem jak jaja i młode larwy zniosły wcześniejsze spadki temperatury w nocy do - 5 oczek. Dopiero we wrześniu się okaże co jest w środku. No i wystaw je na początku marca, żeby zdążyły coś zalepić przed inwazją ogrodowej. Wierzby wcześnie kwitnące masz w najbliższej okolicy? To bardzo ważny pokarm dla nich w marcu.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”