Pomidory pod folią cz. 5

[Faworyt]

Wiesz też miałem parę lat temu inwazję takich mrówek,ale tylko sezon i od tamtej pory mam(odpukać) spokój.Zamiast z latami być coraz ostrożniejszy to sadzę i ryzykuję coraz bardziej. Ja przed jakimkolwiek sadzeniem wertuję prognozy z wyprzedzeniem i też widzę że lada moment temperatury nocami mają podskoczyć,więc i rosnącym pomidorom dadzą potrzebnego kopa.

[Aiss]

Kurcze, też mam problem z tymi paskudnymi mrówami, robią gniazda zwłaszcza w doniczkach i nie mogę ich się pozbyć Planowałam czarną agrowłókninę w tunelu, ale czy w tej sytuacji to nie będzie przysłowiowy gwóźdź do trumny ....
I jak się tego pozbyć, mam Brosa na mrówy, ale nie działa na rudzielce ....

[darbo]

Ja raz założyłem czarną agro. Szybciutko ściągałem, bo mrówki wszelakiej maści założyły sobie hiperaglomeracje. Na rude nie ma mocnych. Jak pomidor pada, to pozostaje jedno. Trzeba wykopać krzak i zaraz zalać wrzątkiem to miejsce. Mało eleganckie rozwiązanie ale niestety jedyne. Korzenie należy wypłukać do czysta wodą, bo jest mrówek tam ukrytych mnóstwo. Patrzysz na bryłę korzeniową i niby jest ok. Tylko zacznij płukać a tam jedna na drugiej pochowane. Potem niestety taki krzak i tak niestety choruje. Na ogół kiedy dochodzi już do widocznego osłabienia rośliny nie dysponujemy zastępczymi sadzonkami. Czarne mrówki są do ogarnięcia. Tym wystarczy wysypać trutki na zakrętki od słoików i po problemie.
Rudym kiedyś celowo wysiewałem sałatę i tam siedziały. Jak sałatę się używało, to i likwidowało się przy okazji mrówki. Od paru lat sałata im się znudziła. No kombinują.

[Aiss]

Spróbuję wstawić próbne donice z ziemią ,podłoże w tunelu zleję porządnie wodą, może się wprowadzą do donic, a wtedy ....trochę jeszcze czasu zostało do wysadzenia pomidorów, może się uda.

[Faworyt]

Przedszkole numer dwa nabiera wyglądu coraz solidniejszej rozsady.








Pozostanie jeszcze majowy wysiew.Najtrudniejszy logistycznie,gdyż z największą ilością odmian na ten sezon.

[Bala]

Moje siane były 20 lutego. Od kilku dni są w tunelu bo już były za duże. W przyszłym roku posieję trochę później. Mam posadzone 120 krzaków 35 odmian i z 20 różnych drobnoowocowych w donicach.

[massur]

Ja co roku odsuwam nieco termin siewu i za każdym razem i tak za wcześnie. Okazuje się, że faktycznie 6-7 tygodni przed planowanym wysadzeniem do tunelu to byłoby idealnie, czyli jeśli chcemy wysadzać przełom kwiecień/maj to wysiew w połowie marca.

Bala - nie za gęsto te krzaki od siebie? Jak zaczną naprawdę rosnąć to okropny busz Ci z tego wyjdzie, do rzędów z tyłu nie będzie dojścia.

[Bala]

Nie są za gęsto. Z tyłu i po bokach stoją tymczasowo donice. Odstęp między pasem rzędów jest wszędzie 100 cm, a 60 w rzędzie.
Pozdrawiam.

[marcinbb]

Ptrząc na pogodę długoterminową (do 11.05) w moim regionie temperatury nie spadną poniżej 20*C. I tak się zastanawiam czy nie wysadzić pomidorów już do tunelów foliowych a w razie W dogrzewać farelką.

[x - e-1]

Sadź.

[justa_be]

Ja wysadziłam połowę tunelu już, drugą jutro bo muszę posegregować co i gdzie

[Karolka023]

Wysadziłam dziś i ja prawie połowę sadzonek, jutro reszta. Obawiam się trochę nocy w majówkę, bo ma być dość chłodno, ale miałam już takie żyrafy, że szkoda je w kubeczkach dusić.

[marcinbb]

Też skłaniam się ku wysadzeniu pomidorów wprost do gruntu, zakładając wersję pesymistyczną i dogrzewanie w nocy do przynajmniej 10*C do 15.05. Jestem pesymistą więc wolę wiedzieć ile stracę 2kW farelka chodzi non stop przez 5h na dobę (noc) 5 * 0,6 = 3 PLN DOBA ogrzewania mocą 2kW (pomijam że mój dom 130m2 przy -25*C bierze 3,2kW mocy grzewczej) Ale wracając do ogrzewania tunelu 3 PLN * 20 dni = 60 PLN. A pomidory będą przynajmniej 4 tyg. wcześniej. Można by nawet pokusić się o uprawę jesienną.
Oczywiście mając taryfę g12/G12W płacimy połowę za prąd w nocy i koszty spadają do około 30 PLN.
Mnie prąd nie interesuje mam swój, i widzę że ma sens uprawa wiosenna i jesienna dogrzewając tunel a nawet doświetlając lampa sodowa weźmie ze 400W na 3m2 *6 m = 2,4kW * 8h oświetlenia około 20kWh spokojnie do ogarnięcia.
Dziś 500kWh to dla mnie nic gdyby prawo na to pozwalało podzielił bym się z Wami i każdemu oddał coś z nadwyżki prądu która mi przepada (20%) bo tak mówi Polskie prawo.

Ale w planach jest też uprawa zimowa (w growboxie się udała - sprawdzone owoce pomidorów były smaczne ) to i w bud. gospodarczym 12m2 się uda, wystarczy światło i ogrzewanie... i duże doniczki, na 12m2 wcisnę około 50 pomidorów Ale myślę że testowo uruchomię 20 krzaków i 4 lampy sodowe. W sklepie w zimie pomidor kosztuje 8 PLN, malinowy to wydatek 15 PLN nie chodzi o sprzedaż ale o dostępność swoich pomidorów/papryk oczywiście przy dostępnym darmowym prądzie.
4000 PLN tyle kosztuje 1MWh prądu/rocznie wat jest 1000 * 0,6(Energa taryfa G11) 4000 PLN zwraca się po 5 latach. Na moim dachu mam już 5kWp i kolejne 2kW czekają na montaż. Rachunki za prąd 20-50 PLN co 2 miesiące, a jak widzicie prądu aż nad to. Nawet w zimę można zrobić jakiś warzywniak doświetlany LED (rzodkiewka, dymka, koper, pietruszka naciowa).