Nowy Rok-nowa pasja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Jak widać, ja też nocami na forum.... I dzień w dzień obiecuję sobie (i mężowi,bo na mnie krzyczy) że już tym razem pójdę spać "wcześnie". O północy znaczy się, bo wcześniej to już nawet nie próbuję :?

Ja też uważam że cięcie przed, ten Topsin to chyba od razu dezynfekuje, więc masz potem 2 w 1 :) Czy cynamon będzie jeszcze potrzebny? Nie wiem, ale raczej nie zaszkodzi, możesz troszkę podsypać końcówki, to się szybciej zasuszą.

Ech, dobranoc, bo już ziewam... :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

oj podłoże też może biedy narobić. ja tylko zaszkodziłam kwiatkowi tymi tanimi mieszankami. w LM kupiłam to ekstra z orchidsklepiku, ma baaardzo grube kawałki kory.
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Przejadę się jeszcze dziś po wszystkich kwiaciarniach.Jednak nawet w ogrodniczym nie mieli,...to znów pozamykane bo remament :( (jakaż ja byłam sumienna robiąc w pracy remamenty w Sylwestra :lol: )
Jeśli nie uda mi się kupić to poczekam do poniedziałku-mój Misiek jutro jedzie do Warszawy i może kupi mi wracając.
Ile ono kosztuje w LM?Czy jest tam kilka rodzaji czy jeden?(tłumaczenie mężczyznom czasem doprowadza mnie do szału-przed Sylwkiem wysłałam go do drogerii po naklejki na paznokcie i kazałam dać do telefonu sprzedawczynię i na wszelki wypadek kupić dwa rodzaje :lol: )Gorsze od tego jest tylko tłumaczenie czegoś przez mężczyzn :evil: :!:
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Hi hi, w rzeczy samej! Faceci są kochani ale tacy czasem nieporadni że aż dziw bierze... ;)

W LM jest tylko jedno, tzw podłoże extra z orchidsklepiku, ale uwaga! są jeszcze te mieszanki z innych firm. Więc niech Twój luby pyta o podłoże z Orchidsklepiku, koszt 8 czy 9 zł, spora paczka- ze 2 litry, w takim zwykłym przezroczystym worku z małą białą karteczką. Przez worek widać grube kawałki kory i białe kawałki skały wulkanicznej, to dość charakterytyczne. Są jeszcze takie porcje na 1 kwiatek, zestaw: plastikowa doniczka plus ilość podłoża tylko na tą jedną doniczkę, koszt 9zł z groszami. Ale ta doniczka jest duża, ma chyba z 14 albo więcej średnicy, więc to tylko do dużych rozrośniętych roślin które trzeba przesadzić z uwagi na rozmiar.

Powodzenia! ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
jasminee1
100p
100p
Posty: 116
Od: 6 lip 2008, o 11:49
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Darlo, jeśli zdążyłam, to zamieszczam Ci informacje o moich doświadczeniach z opryskiem.

Zrobiłam wszystko na czuja.
zamoczyłam korzenie w topsinie (zgodnie z instrukcją chyba tam był 1 ml na litr wody, nie pamiętam, ale można to łatwo wyczytać). Moczyłam kilka godzin.
Po dwóch dniach spryskałam jednak roztworem miedzianu a nie topsinem (jakoś mnie topsin przerażał, gęsty taki, mleczny, oczywiście bez podstaw chemicznych to przerażenie, jedynie na intuicję).
Myślę, że śmiało możesz zrobić roztwór topsinu do oprysku (ale ja bym zrobiła słabszy).

Uważaj na dziecko - topsin jest bardzo trujący, lepiej, abyś nie robiła oprysku w pomieszczeniu, gdzie dziecko przebywa (Ty z resztą też. Lepiej rób to np. na klatce schodowej i kilka godzin poczekaj zanim zabierzesz storczyka do domu).
Korzenie chyba lepiej moczyć niż pryskac - silidnie, kilkanaście minut.
Zamocz po obcięciu. Potem wysusz i dopiero potem zasypuj rany cynamonem. Jak u człowieka - suche szybciej się zagoi, mokre będzie się babrało.

Z profilaktycznym traktowaniem topsinem pozostałych storczyków na razie bym się wstrzymała - szkoda je tak od razu maltretować chemią. Ale decyzja oczywiście należy do Ciebie.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. Trzymam mocno kciuki za te Twoje "mercedesy" ;-)
jasminee1 :wit
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Witaj Krajanko :lol: . W LM w Białymstoku podłoże to bywa dostępne (ostatnio nie było, bo nie sezon na przesadzanie); za to są prześliczne vandy po 175 zł. Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

dorcia pisze:Witaj Krajanko :lol: . W LM w Białymstoku podłoże to bywa dostępne (ostatnio nie było, bo nie sezon na przesadzanie); za to są prześliczne vandy po 175 zł. Pozdrawiam :P
:shock: Kurczę!To 4 paczki pampersów!
Jeśli poradzę sobie z falkami to pomyślę o czymś z "górnej półki",może nie aż za tyle ale kiedyś jakaś piękność do mnie zawita :wink:
Jeśli masz odwagę to zapraszam na Podlasie do naszej-klasy.Do ewentualnego Zobaczenia :?:
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Co do moich obecnych podopiecznych-tymczasowo sa oporządzone :lol:
Podłoża oczywieście nie było w żadnej kwiaciarni(tak to bywa w małych miasteczkach-deficyt towarów :cry: )
Zdrową kwitnącą jedynie pomoczyłam w wodzie z nawozem.
Te,które nie kwitną w tej chwili-przesadziłam(na dno dałam troszkę keramzytu i chyba godzinę wygrzebywałam korę z mojego marnego podłoża,ledwo starczyło na dwie doniczki :evil: .Wcześniej też trochę sie pomoczyły w "dopalaczu"(czytałam,że korzenie wtedy są bardziej elastyczne przy przesadzaniu).
Powyższym nie serwowałam Topsinu-jeśli zauważę coś niepokojącego to może wtedy.Mam jednak nadzieję,że nie będzie takiej potrzeby.
Przesadzanie storczyków to jednak nie to samo co zwykłych kwiatów-praktyka czyni mistrza :wink: Na wiosnę na pewno kupię im ekskluzywne podłoże i "dopieszczę".
Mam pytanko-storczyk nie kwitnący,bez "oczek" :wink: -zaczyna zasychać mu się stary pęd kwiatowy.Czy obciąć go ok 2 cm od nasady?Nie jest tak zdetarminowany jak moje "oczko" i nie chce pokazać tak szybko swoich kwiatów :? Długo będę czekać na tą niespodziankę.Za to korzenie miał idealne-nic do usunięcia :o .
W kwiaciarni pytając o mgiełkę do korzeni dostałam radę dotyczącą keramzytu-storczyk na podstawce,ta natomiast na większej z namoczonym keramzytem.Moje na razie stoją na podstwce z podmokłym keramzytem.
Co do moich łowów-nie udane :cry: Storczyki które zostały(przebrane oczywiście) wróciły do standardowych cen-29,99 oraz 34,99 zł.Gdybym wiedziała,że tak będzie wcześniej bym coś dokupiła :evil: .
Jak długo separować mojego bidulka od reszty?Idzie mu nowy listeczek :P
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Super sobie poradziłaś, myślę że Tweoim storczykom dobrze będzie u Ciebie :)

Jeżeli pęd dopiero zaczyna usychać, możesz go uciąć gdzieś w połowie (normalnie nad 3-cim oczkiem, ale tam nie ma oczek?!), może nie uschnie dalej, albo czekać czy zaschnie cały i wtedy obciąć jak najkrócej.

Podłoże mogłabyś zamówić w międzyczasie przez internet www.orchidsklepik.pl tylko że u nich drogie są przesyłki, albo chociaż zajrzeć tam i popatrzeć sobie co mają, jest sporo gadzetów storczykowych.

Doniczka nie może stać bezrpośrednio na mokrym keramzycie, bo będzie podbierać wilgoć i korzenie zgniją- musi być ten mniejszy podstawek w środku żeby separował.

A ile izolować? Sama nie wiem. Ale gdzieś tak po 2 tygodniach będziesz już miała pewność, że (albo czy) choroba się zatrzymała, może już wtedy postawić go z innymi? Jak masz miejsce i Ci to nie przeszkadza, trzymaj go dłużej w izolacji.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Agita pisze:Hi hi, w rzeczy samej! Faceci są kochani ale tacy czasem nieporadni że aż dziw bierze... ;)

W LM jest tylko jedno, tzw podłoże extra z orchidsklepiku, ale uwaga! są jeszcze te mieszanki z innych firm. Więc niech Twój luby pyta o podłoże z Orchidsklepiku, koszt 8 czy 9 zł, spora paczka- ze 2 litry, w takim zwykłym przezroczystym worku z małą białą karteczką. Przez worek widać grube kawałki kory i białe kawałki skały wulkanicznej, to dość charakterytyczne. Są jeszcze takie porcje na 1 kwiatek, zestaw: plastikowa doniczka plus ilość podłoża tylko na tą jedną doniczkę, koszt 9zł z groszami. Ale ta doniczka jest duża, ma chyba z 14 albo więcej średnicy, więc to tylko do dużych rozrośniętych roślin które trzeba przesadzić z uwagi na rozmiar.

Powodzenia! ;)
Dzięki temu opisowi podłoże już kupione w LM w Warszawie.Dzięki Agito ;:80
Teraz trochę o roślinkach:
Wydaje mi się,że po przesadzaniu korzenie już przeschły-zbladły mocno(a to tylko 2 dni),nie wiem,czy podlanie ich za tydzień to nie za późno :?
Pączki mi usychają(tylko trochę dziwnie bo tylko po jednej stronie pędu,przeciwległe wyglądają na razie zdrowo).
Co do keramzytu-już się poprawiłam :wink:
Pęd uciełam oczko niżej(w kupinych były ucięta nad 4 oczkiem)-czyli teraz mam 3.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Polecam się ;)

Z tym podlewaniem to sama też się często zastanawiam czy juz można, minimalna przerwa po przesadzeniu to tydzień, mam nadzieję że nie włożyłaś do zupełnie suchego podłoża, powinno być zwilżone bo inaczej jeszcze wyciaga wilgoć z rosliny. Jeśli korzonki będą za te kilka dni już tak mocno suche, to może podlej ale nie mocz tylko przelej od góry wodą. Możesz też trochę spryskać podłoże z wierzchu żeby tak nie parowało.

O tak usychających pączkach słyszałam już, czemu tylko z jednej strony- kto to wie..? ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Agnieszka_73
200p
200p
Posty: 416
Od: 16 paź 2008, o 21:17
Lokalizacja: Białystok

Post »

Cześć sąsiadko :) Mam nadzieję, że Twoje rośliny mają się super :) Co do vand.. Jak dla mnie są bardzo łatwe w uprawie, mało wymagające. Chociaż taka cena jaką proponują w LM to zabójstwo.. Pozdrawiam cieplutko :)
To ja typ niepokorny :)
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Moje dziwnie usychające pączki Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”