Wszystko o pomidorach cz. 15

[Viola K]

anulab krzaczki fioletowe, to taka odmiana pomidora "Indigo", jeśli nie znałaś, to już będziesz wiedziała

Kolejne kwiatki na krzaczkach, to odmiana Coustralee Trzmiele i pszczoły szaleją w szklarni




Takie owoce miałam w tamtym roku tej właśnie odmiany

[anulab]

Viola K znam odmiany indygo . Na ten rok mam przeszło 10 odmian fioletowych .
U mnie one mają silnie fioletową łodygę , że nie sposób ich z innymi pomylić już
na etapie rozsady .
Zachwyt tymi odmianami mam od ubiegłego roku , wcześniej owszem uprawiałam ,
ale dopiero jak trafiłam na P20 x Biuty King .
Te fioletowe jakie mam to krzepkie rośliny , rosną lepiej od pozostałych , ale
wiadomo odmiana odmianie nie równa .
Niech Ci dobrze plonują .

[IN_be]

Też mam dylemat co robić z rozsadą. Od jakiś dwóch tygodni pomidory i papryki stoją cały czas w tunelu. Temperatura spadała nad ranem do minimum 6 stopni, ale to na jakąś godzinkę. Teraz zapowiadają od piątku ochłodzenie, przez 2-3 dni temperatura nad ranem ma spaść do 3 stopni. W dzień ma być też chłodniej, ale nie mniej niż 10 stopni. Od następnego czwartku ma się ocieplić i właściwie można będzie już wysadzać wszystko do gruntu (tu zagrożenie przymrozkiem jest do 10-15 maja). Myślę żeby zabrać wszystko na kilka dni do domu, dziś mam czas - dzień wolny, potem pracuję. Rozsada musiała by stać bez przerwy w domu do następnego czwartku. W domu miała by ciepło, obawiam się, że może nawet za ciepło, jeśli zaraz po tym tygodniu chciała bym ją sadzić.
Najlepiej by było wstawiać na noc do domu a na dzień do tunelu, ale chyba tego nie ogarnę, za dużo tego mam. Co roku to samo.

[anulab]

Moja rozsada od pewnego czasu wyniesiona z domu , część już posadzona , reszta
czeka na wysadzenie . Na noc okrywam czym mogę , styropian , włóknina .
Te do wysadzenia popakowane w kosze , ale nosić już mi się nie chce .
Patrzę na prognozę z nadzieją , że odwołają zimne noce . Zimny wiatr z północy
zwiastuje , że nie ma się co łudzić .

[kaLo]

Czy warto tak się spieszyć? Dopiero dzisiaj popikowałem pomidorki przeznaczone do gruntu. Zmężnieją przez te 3 tygodnie i trafią do ogrzanej już ziemi . Czy tak trudno kupić kilogram pestek z dyni i łuskać jak łapki świerzbią?

[bodi]

Moje w szklarni zaznaczę nieogrzewanej kwitną od tygodnia ,owszem 2 noce ma być chłodniejsze - bez mrozów,ale to nie problem agrowłóknina pomoże i myślę, że pierwsze dojrzałe ok 15 czerwca będą.

[majka111]

Nie wiem gdzie mieszkasz ale czy Suwałki czy Wrocław to różnica żadna .
https://www.accuweather.com/pl/pl/suwak ... r=5/1/2019
https://www.accuweather.com/pl/pl/wroca ... r=5/1/2019

Lubuskie Jak na klimat w Polsce, to komfort Przeczytałam dziś, że można zabezpieczyć rośliny kapturkami z plastikowych butelek po wodzie mineralnej. Pomidorki grzeją się w domu, a papryki dostaną plastikowe kapturki A w mediach mówią o ociepleniu klimatu

[eDorka]

Czy warto tak się spieszyć? Dopiero dzisiaj popikowałem pomidorki przeznaczone do gruntu. Zmężnieją przez te 3 tygodnie i trafią do ogrzanej już ziemi . Czy tak trudno kupić kilogram pestek z dyni i łuskać jak łapki świerzbią?

Trudno nie, ale łuskanie pestek to nie to samo co wysiew pomidorów

Majka, ja bym zrobiła odwrotnie, pomidory pod kapturki, a papryki do domu. Coś mi świta, że papryki są bardziej wrażliwe. Nie mam racji?

[BobejGS]

U mnie część przesadziłem w większe kubki i pauza, w związku z brakiem kubków 500ml.



Pozostałe przesadzone troszkę wcześniej, zagęszczają się niemiłosiernie.




A co odmiana, to inny pokrój. Jedne szerokie, inne zwięzłe, a jeszcze inne cherlawe.

[GrazynaW]

Nie narzekaj, prezentują się świetnie.

[majka111]

eDorka, pomidory mam jeszcze w doniczkach, a papryki wsadziłam do gruntu bo było bardzo ciepło. Sprawdzałam długoterminową prognozę pogody i nie było zagrożenia. Teraz zmienili prognozy i lipa bo papryki już w ogrodzie na stałe wkopane Mąż podpowiada mi, że może zamiast butelek, lepsze będzie nakładanie kartonów na noc. Żal by mi było stracić papryczki bo pierwszy raz hodowałam z nasion i są zdrowe, ładne. Jak myślisz, myślicie kartony, butelki czy coś jeszcze innego?

[eDorka]

Niefart.
Nie wiem co lepsze do nakrycia, karton chyba bardziej trzyma ciepło, ale nie przepuszcza światła.

[anulab]

Proponuję okrycie na cebulkę , na dzień zdjąć kartony .
Włóknina też jest dobra , nawet z kilka warstw .