Heniu, masz rację - u mnie wypięknieją.
Dziś zobaczyłam wspaniałą niespodziankę - Gymnocalycium saglionis wreszcie zakwitnie. Czekałam na pąki aż równe 6 lat. Kupiłam go jako malucha w OBI za 7zł i cierpliwie czekałam, w tym czasie z 3cm urósł do 16cm średnicy. Na razie naliczyłam 7 sztuk pąków, ale chyba będzie więcej, bo do wczoraj były jeszcze pod wacianą pierzynką, a trochę takich górek waty widzę.
Zapowiada się chyba rekordowy rok na kwitnienia. Niemal wszystko co tylko może pokazuje pąki. Wiele zakwitnie pierwszy raz m.in. G. rodantherum, G. tilianum, G. taningaense, G. megatae v. piricarpum, Lofcia diffusa, Echinocereus reichenbachii var. albispinus. Pąki mają też wszystkie co nie każdego roku zaszczycały kwieciem np. G. achirasense, a na dodatek wychodzą całymi bukietami, a nie pojedynczo.