Fytoftoroza cisa - problemy w uprawie ,zamieranie, usychanie pędów, porażony
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Identyfikacja choroby cisa
W bardzo trudnych warunkach nie namnażają się właściwe dla drzew i krzewów grzyby symbiotyczne i sztuczna mykoryza pozwala je uzupełnić.
Witam. Jestem tu zupełnie nowa choć swój własny ogród mam od 2 lat. Gdy kupiliśmy dom rosły na nim 3 duże iglaki i jeden mniejszy. Nie wiedzieliśmy co to za drzewka ale po wyszukaniu w internecie ze zdjęć myśle Ze to cisy. Były już okazałych rozmiarów i rosły "jak chciały" wiec postanowiłam ze je przytniemy a raczej uformujemy. Przycinalismy w sierpniu (mieszkamy w Szwecji ale temperatura bardzo podobna do polskiej). Od jakiegoś czasu widzę ze końcówki są brązowe i suche. Przy dotyku się sypia. Nie pamietam kiedy powinny mieć te czerwone końcówki ale nie dość ze nie ma to ewidentne obumierają. Dodam jeszcze ze mamy 4 krzewy i jeden najmniejszy nie był podcinany i on nie choruje.
Błagam pomóżcie bo szkoda aby umarły. Ogród mam 2 lata i wiem jak długo trzeba pielęgnować i ile wymagają krzewy rośliny i kwiTy. Dziś moje cisy maja na pewno 2, 5 metra i nie chciałabym aby trzeba było je wyciąć.
Błagam pomóżcie bo szkoda aby umarły. Ogród mam 2 lata i wiem jak długo trzeba pielęgnować i ile wymagają krzewy rośliny i kwiTy. Dziś moje cisy maja na pewno 2, 5 metra i nie chciałabym aby trzeba było je wyciąć.
Re: Identyfikacja choroby cisa
Wracam do sprawy. Czy wybranie kilkunastu litrów ziemi w okół tego skrajnego cisa coś pomoże? Wsypanie ziemi ogrodniczej? W zasadzie na tym trudnym stanowisku choruje tylko ten skrajny. Znowu ileś pędów do usunięcia.ERNRUD pisze:W bardzo trudnych warunkach nie namnażają się właściwe dla drzew i krzewów grzyby symbiotyczne i sztuczna mykoryza pozwala je uzupełnić.
Przychodzi mi jeszcze na myśl: a może przenawoziłem zeszłego roku?
Jeśli samochody są myte na podjeździe, zawsze z dala - rozlana woda z detergentami ca. 2 metry od skrajnego cisa.
Może ktoś coś podpowie?
pozdrawiam, WW
Cis - czy odratuję?
Witam,
Około miesiąc temu zakupiłem kilka cisów. Niestety nie miałem możliwości pielęgnować ich przez ten okres. Cisy nie były w doniczkach a jedynie ziemia z korzeniami owinięta w siateczkę i worek foliowy. Kilkukrotnie w miesiącu padało. Niestety w momencie kiedy przyszedł czas na sadzenie, ziemia była wyschnięta i się sypała. Po ich posadzeniu w dobrej jakościowo ziemi staram się je podlewać codziennie. Zastanawiam się, czy mam się bać iż cisy uschną? Czy mogę w jakiś sposób pomóc im odżyć? Nie wyglądają bardzo źle, a żółte przebarwienia pojawiły się zaledwie w kilku miejscach, i nie wiem czy je wyciąć czy zostawić.
Proszę o pomoc jak i porady w jaki sposób zadbać o nie by ich nie stracić, gdyż spędza mi to sen z powiek. Nastraszono mnie, że są one nie do odratowania...
Załączam kilka zdjęć, byście ocenili je swoim fachowym okiem
PS.
Jeśli zły dział to przepraszam.
Około miesiąc temu zakupiłem kilka cisów. Niestety nie miałem możliwości pielęgnować ich przez ten okres. Cisy nie były w doniczkach a jedynie ziemia z korzeniami owinięta w siateczkę i worek foliowy. Kilkukrotnie w miesiącu padało. Niestety w momencie kiedy przyszedł czas na sadzenie, ziemia była wyschnięta i się sypała. Po ich posadzeniu w dobrej jakościowo ziemi staram się je podlewać codziennie. Zastanawiam się, czy mam się bać iż cisy uschną? Czy mogę w jakiś sposób pomóc im odżyć? Nie wyglądają bardzo źle, a żółte przebarwienia pojawiły się zaledwie w kilku miejscach, i nie wiem czy je wyciąć czy zostawić.
Proszę o pomoc jak i porady w jaki sposób zadbać o nie by ich nie stracić, gdyż spędza mi to sen z powiek. Nastraszono mnie, że są one nie do odratowania...
Załączam kilka zdjęć, byście ocenili je swoim fachowym okiem
PS.
Jeśli zły dział to przepraszam.
Re: Cis - czy odratuję?
Może są do odratowania, ale należałoby przyciąć gałązki o ok.1/3.Nie podlewać codziennie, bo grozi to z kolei zalaniem i uschną 'na zielono' z braku powietrza w korzeniach.
Re: Cis - zamieranie pędów i inne problemy
Dzień dobry,
Jakiś czas temu w nowym ogrodzie przygotowanym przez dewelopera "zabrałem się" za posadzone cisy (były obrośnięte chwastami, przechylone, korzenie nad ziemią itp). Nawiozłem ziemi do iglaków, posadziłem je prosto (zgodnie ze sztuką według instrukcji na forum), obsypałem korą, nawiozłem. Po jakimś czasie część z nich zaczęła żółknięć. W kilku drzewach suche igły zaczęły odpadać po dotknięciu, w reszcie trzymają się na tyle mocno, że nie odpadają po potrząśnięciu. Nie zauważyłem żadnych żyjących form. Cisy podlewane regularnie, ale nie zalewane.
Na jednym z cisów (ostatnie zdjęcie) zrobiłem eksperyment i usunąłem sekatorem wszystkie gałęzie, na których były żółte igły i na szczycie widzę, że zaczyna się zielenić - możliwe, że to tylko mi się tak wydaje :P
Co może być przyczyną? Grzyb? Jak sobie poradzić? Dodam, że w sąsiedztwie mojego ogródka są inne, które są bardzo zaniedbane, wysuszone i zachwaszczone trawy, umarłe cisy itp.
Jakiś czas temu w nowym ogrodzie przygotowanym przez dewelopera "zabrałem się" za posadzone cisy (były obrośnięte chwastami, przechylone, korzenie nad ziemią itp). Nawiozłem ziemi do iglaków, posadziłem je prosto (zgodnie ze sztuką według instrukcji na forum), obsypałem korą, nawiozłem. Po jakimś czasie część z nich zaczęła żółknięć. W kilku drzewach suche igły zaczęły odpadać po dotknięciu, w reszcie trzymają się na tyle mocno, że nie odpadają po potrząśnięciu. Nie zauważyłem żadnych żyjących form. Cisy podlewane regularnie, ale nie zalewane.
Na jednym z cisów (ostatnie zdjęcie) zrobiłem eksperyment i usunąłem sekatorem wszystkie gałęzie, na których były żółte igły i na szczycie widzę, że zaczyna się zielenić - możliwe, że to tylko mi się tak wydaje :P
Co może być przyczyną? Grzyb? Jak sobie poradzić? Dodam, że w sąsiedztwie mojego ogródka są inne, które są bardzo zaniedbane, wysuszone i zachwaszczone trawy, umarłe cisy itp.
Re: Cisy sadzone 2 miesiące temu - usychanie
Może te egzemplarze miały słabsze, albo uszkodzone/przesuszone korzenie i po prostu się nie przyjęły.Po posadzeniu nie należy też bez uprzedniej kontroli nadmiernie podlewać, szczególnie jeśli jest ściółka zatrzymująca wilgoć.
Re: Cisy sadzone 2 miesiące temu - usychanie
Dziękuje za odpowiedź. Zastanawiam się czy podsypać jakiegoś środka na lepsze ukorzenienie. Gleba ogólnie jest bardzo gliniasta. Mimo tego, że przy sądzeniu dość dużo podsypywalem ziemi.
W jaki sposób najlepiej zweryfikować czy należy już podlać, żeby ich nie przelewać ?
W jaki sposób najlepiej zweryfikować czy należy już podlać, żeby ich nie przelewać ?
Re: Cisy sadzone 2 miesiące temu - usychanie
Niczym nie podsypuj, o tej porze roku może być upał i spalisz rośliny.Kiedy podlewać najłatwiej ocenić wzrokowo, odsunąć ściółkę od pnia na jakieś 20 cm wokół i wtedy widać kiedy ziemia robi się sucha.
Cis pośredni 'Hicksii' - prośba o diagnozę
Witajcie,
Proszę o zdiagnozowanie co dolega moim cisom. Cisy zostały posadzone 2 lata temu (wysokość 160cm). Cisy były kopane z gruntu. Przez dwa lata mają ok 10 cm przyrostu.
Generalnie z sezonu na sezon jest trochę lepiej ale dalej nie wyglądają dobrze. Wiele igieł na końcach ma żółte przebarwienia. Mam nadzieje że będzie widać na zdjęciach.
Czy jest możliwe że bryła korzeniowa była znacznie uszkodzona przy wykopywaniu i potrzebują więcej czasu żeby dojść do siebie ?. Jak mogę im pomóc ?.
https://imagizer.imageshack.com/img924/7572/DwLEcv.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9144/yoeFyX.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9563/cOaZ5R.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1925/RdfWo5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6649/kWWs85.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/6571/bewLqj.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6464/9qAlsb.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5096/w5PnWd.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2800/xiO1JL.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/4466/XtcFrB.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5125/lnphXK.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/2871/ifEfCU.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3586/InUsOv.jpg
pozdrawiam
Proszę o zdiagnozowanie co dolega moim cisom. Cisy zostały posadzone 2 lata temu (wysokość 160cm). Cisy były kopane z gruntu. Przez dwa lata mają ok 10 cm przyrostu.
Generalnie z sezonu na sezon jest trochę lepiej ale dalej nie wyglądają dobrze. Wiele igieł na końcach ma żółte przebarwienia. Mam nadzieje że będzie widać na zdjęciach.
Czy jest możliwe że bryła korzeniowa była znacznie uszkodzona przy wykopywaniu i potrzebują więcej czasu żeby dojść do siebie ?. Jak mogę im pomóc ?.
https://imagizer.imageshack.com/img924/7572/DwLEcv.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9144/yoeFyX.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9563/cOaZ5R.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1925/RdfWo5.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6649/kWWs85.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/6571/bewLqj.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6464/9qAlsb.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5096/w5PnWd.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2800/xiO1JL.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/4466/XtcFrB.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5125/lnphXK.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img921/2871/ifEfCU.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3586/InUsOv.jpg
pozdrawiam