Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Gieniu a może przydał by się oprysk temperaturą? :wink:
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Oparzenie słoneczne
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7837
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Logitech, w pierwszej chwili też tak pomyślałam ale trzy dni temu takich objawów nie było i od trzech dni pochmurno i deszcz jak nie leje to siąpi. Zresztą przy podlewaniu nigdy nie lejemy po liściach.
Janusz, w szklarence cieplutko, temperatura nocą nie spadła jeszcze poniżej 10*C, pomidory ładne, zielone, zero fioletu. Siostra panikuje to i mnie się zaczyna udzielać. O potasie pomyślałam z drugiego powodu, mianowicie w ub. sezonie na większości odmian pomidorów były zielone piętki.Nie wybarwiały się prawidłowo, Tak, tak, badanie gleby trzeba by zrobić, póki co brak chętnego coby do Rzeszowa z próbkami chciał pojechać :wink:
Znalazłam jeszcze taką informację:
Zawartości standardowe makro- i mikroskładników w suchej masie części wskaźnikowych ogórka oraz charakterystyczne objawy niedoborów
http://www.ho.haslo.pl/images/article/2 ... a_tab1.gif
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

W szklarence cieplutko a masz jakiś tarmometr co by go w ziemię można było wcisnąć na 15-20 cm?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7837
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Takiego termometru nie mam, tylko zwykły, przybity do futryny . Zawsze rano, przy otwieraniu szklarni sprawdza się temperaturę. W zimniejsze noce paliły się znicze. Ogórki były wsadzone 6 kwietnia, ładnie się przyjęły i ruszyły i nagle taki pasztet.
Janusz, pewnie poczekam, zimne noce prognozowane są za tydzień, dodatkowa włóknina i znicze mam w pogotowiu.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Moje ogórki gruntowe akord F1 już w doniczkach po 5 cm ;-) przesada po 15 maja.
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3821
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Ja siałem Julian do mini namiotu foliowego po 2 nasiona do P9. Na ten tydzień byłem zmuszony zabrać siewki do domu. Jakoś upchałem po parapetach te 50 szt. Przymrozki pojawiają się co parę dni, kiedy to się skończy?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
berthold61
200p
200p
Posty: 449
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Pamiętam taki rok był w 2002 , też zimno aż do 20 czerwca było po plus 2 stopnie .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7837
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Berthold, mała prośba do Ciebie, wpisz , proszę w swoim profilu lokalizację, to znaczy region albo kraj, gdzie mieszkasz.
A tym, że nie jesteś "czystym" Polakiem nie przejmuj się. Dla braci ogrodników to nie jest ważne :) :)
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

berthold61 pisze:Pamiętam taki rok był w 2002 , też zimno aż do 20 czerwca było po plus 2 stopnie .
No właśnie, gdzie byłeś w 2002? Trochę poszperałem w danych historycznych i temperatur 2st panujących do 20 czerwca jakoś na terenie Polski nie trafiłem :shock: .
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9765
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Przez te zimne noce gruntowych na rozsadę nie wysiałam . Wysieję dzisiaj
po kilka nasion Poznańskiego i Atomica , żeby ten sezon zacząć .
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2892
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Anulka - u mnie pogoda podobna, ale rozsada ogórków i innych dyniowatych pod folię w Wielką Środę wyprowadzona, na noc przykrywam dodatkowo włókniną. A parę sztuk wysianych wcześniej już wysadzone w foliaku do ziemi i przykryte. Temperaturę ziemi mierzę termometrem kulinarnym. Była 14 stopni, ale teraz? Przestałam mierzyć, niech się dzieje wola nieba...
Pozdrawiam Eugenia
kressowiak 1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 13 lut 2019, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5

Post »

Mieszkam w Chełmie czyli nie jest to najcieplejszy rejon Polski....Działkę uprawiam od 11 lat. Ogórki zawsze sieję do gleby pod koniec kwietnia (przed wysianiem dobowe namoczenie na ręczniku higienicznym i dekoderze)....no i oczywiście potem włóknika. Nigdy nie zdarzyło mi się jakieś nieszczęście typu przemarznięcie itp....no ale podobno głupi ma zawsze szczęście..........
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”