Koleus Blumego cz.2
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Koleus Blumego cz.2
Przynajmniej cokolwiek zeszło, z moich wysianych nie zeszło jak się okazało nic bo to co hodowalam jako koleus okazało się być lwią paszczą a to właśnie ja podejrzewałam o brak wschodów
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
No nie chcę krakać, ale chyba moje nowe nabytki przemarzły. Po przeniesieniu ich do Krakowa wyglądają tragicznie. Liczę że odbiją. Tylko ten strzępiony w miarę bez szkody.
Będę do tej pani zaglądać bo m?wi że przywożą jej odmiany niesamowite. Policję jeszcze na ż?łtego z ciemnym nerwem.
Koleusy w domu też z lekka opadły, bo je zostawiłam bez opieki na czas wyjazdu i z otwartym oknem, ale trochę troski i się zebrały.
A moje wysiane... ogromne! Czas chyba im urwać czubki, choć to moja słaba strona.
Będę do tej pani zaglądać bo m?wi że przywożą jej odmiany niesamowite. Policję jeszcze na ż?łtego z ciemnym nerwem.
Koleusy w domu też z lekka opadły, bo je zostawiłam bez opieki na czas wyjazdu i z otwartym oknem, ale trochę troski i się zebrały.
A moje wysiane... ogromne! Czas chyba im urwać czubki, choć to moja słaba strona.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Koleus Blumego cz.2
stef63 Koleusy tylko nazywają się pokrzywką brazylijską. W naturze rosną w tropikalnych obszarach Azji, Australii, Afryce i na wyspach Pacyfiku. To, co kupujemy to już są kultywary - odmiany hodowlane.stef63 pisze:Ja posadziłam te koleusy (wszystkie są rokoko) z surfiniami - surfinia i koleus w jednej skrzynce, a surfinie lubią słońce, zresztą ja za bardzo nie mam takiego miejsca na balkonie, gdzie byłby cień.
Trochę to dziwne, że koleusy nie dają rady w ostrym słońcu, bo z tego co czytałam to rośliny z Ameryki Południowej, a tam przecież słońca bardzo dużo i dlatego tam są wieloletnie i w ładniejszych kolorach.
Gdzieś wcześniej ktoś pisał, że udają mu się koleusy na bardzo słonecznym balkonie. U mnie się to nie sprawdziło. Trzeba je wtedy dużo częściej podlewać, bo "mdleją ". A stąd już łatwa droga do przelania. O ile koleus zazwyczaj po przesuszeniu szybko odżyje, o tyle po przelaniu można się równie szybko z nim pożegnać. Próbować zawsze można. Jestem ciekawa jak Tobie pójdzie ich uprawa na południowym balkonie.
Nie sadziłabym ich jednak do jednej skrzynki z surfiniami, bo mają inne wymagania odżywcze. Zasilając surfinie sprowokujesz kwitnienie u koleusów. O ile chcesz z nich mieć nasiona, to ok. Jednak ogólnie osłabia to roślinę, liście drobnieją i całość nie wygląda już tak ładnie, jak wtedy gdy nie dopuszczasz do kwitnienia.
Foxowa oby jednak nie przemarzły. Szkoda by było takich cudeniek.
A czubki obrywaj bez obaw, zobaczysz jak Ci się odwdzięczą
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Jaka to jest doniczka ? Bo w podobnym wieku jak moje a zdają się być malutkie.
A co do moich nabytk?w to chyba nic z tego... wszystkie liście odpadły. Zmroziłam je chyba konkretnie. Jeszcze stawiam nadzieję, że odrosną z badylka listki. A jak nie to trudno, pojadę na wieś i się przejdę na bazarek jeszcze raz. Pani zapowiadała cuda.
A co do moich nabytk?w to chyba nic z tego... wszystkie liście odpadły. Zmroziłam je chyba konkretnie. Jeszcze stawiam nadzieję, że odrosną z badylka listki. A jak nie to trudno, pojadę na wieś i się przejdę na bazarek jeszcze raz. Pani zapowiadała cuda.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Koleus Blumego cz.2
Moje rosną w doniczkach P9. Mimo wszystko jest spora różnica w terminach wysiewu. Ty siałaś 16 II a ja swoje 12 III.Foxowa pisze:Jaka to jest doniczka ? Bo w podobnym wieku jak moje a zdają się być malutkie.
Myślę, że moje za 2-3 tygodnie będą się nadawały do wysadzenia w gruncie.
Re: Koleus Blumego cz.2
Takiego kupiłam na targu, bo taki inny niż moje z nasion (były też rococo, ale jakoś kolorystyka mnie nie zachwyciła)
A to moje z nasion - stan na dzień dzisiejszy, ale nie ostateczny, bo niektóre powsadzałam już do skrzynek
Zostawiłam sobie (jak widać na zdjęciu) 40 szt. - 21 szt. wsadziłam w skrzynki a pozostałe pójdą na gruntu, resztę podarowałam mamie (którą teraz usilnie namawiam, by wsadziła je w doniczki i wyniosła na dwór - bo tak jej się spodobały, że stwierdziła iż szkoda je wynosić do ogródka i chce zostawić w domu).
A to moje z nasion - stan na dzień dzisiejszy, ale nie ostateczny, bo niektóre powsadzałam już do skrzynek
Zostawiłam sobie (jak widać na zdjęciu) 40 szt. - 21 szt. wsadziłam w skrzynki a pozostałe pójdą na gruntu, resztę podarowałam mamie (którą teraz usilnie namawiam, by wsadziła je w doniczki i wyniosła na dwór - bo tak jej się spodobały, że stwierdziła iż szkoda je wynosić do ogródka i chce zostawić w domu).
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
-- 13 maja 2019, o 09:43 --
Chyba mnie z kimś mylisz, bo sialam z początkiem marca, nie lutego. Aż sprawdziłam.
Mniejsza z tym w każdym razie.
Moje rosną aż zbyt i już pasuje je opanować.
Z tyłu stary. Z przodu młodzież w kubkach.
Szału kolorów dalej nie ma Choć niby każdy inny.
Chyba mnie z kimś mylisz, bo sialam z początkiem marca, nie lutego. Aż sprawdziłam.
Mniejsza z tym w każdym razie.
Moje rosną aż zbyt i już pasuje je opanować.
Z tyłu stary. Z przodu młodzież w kubkach.
Szału kolorów dalej nie ma Choć niby każdy inny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Koleus Blumego cz.2
Post jest z 16 lutego.Foxowa pisze:Ja właśnie dziś wysiałam mix kolorów blumego i rokoko. Zobaczymy co mi wyrośnie.
A sadzonek i odrostów mam tyle że strach. Na wiosnę będę musiała zrobić ostrą selekcję. Większość pewnie p?jdzie na obrzeża grządek.
Re: Koleus Blumego cz.2
Posadziłam już koleusy ze surfiniami i już w tym roku tak musi być, bo nie mam gdzie ich przesadzić. W tamtym roku też tak miałam, podlewałam je nawozem do surfinii i rosły dobrze, tylko rzeczywiście szybko pojawiły się kwiatki i było ich dużo, i ciągle musiałam te kwiatki obrywać. Nie wiedziałam, że to po nawozie do surfinii.Nie sadziłabym ich jednak do jednej skrzynki z surfiniami, bo mają inne wymagania odżywcze. Zasilając surfinie sprowokujesz kwitnienie u koleusów. O ile chcesz z nich mieć nasiona, to ok. Jednak ogólnie osłabia to roślinę, liście drobnieją i całość nie wygląda już tak ładnie, jak wtedy gdy nie dopuszczasz do kwitnienia.
Czym w takim razie należy podlewać koleusy?
Re: Koleus Blumego cz.2
Foxowej sadzonki przymroziło, a moje się poparzyły słońcem Wiosenne słońce, ledwie 21C, myślałam, że spokojnie mogą stać cały dzień na słoneczku, a tu zonk.