Trzon phalaenopsisa

[Merghen]

marlenkalw - Twój na pewno został przelany, pewnie stał w wodzie i jeśli dodasz do tego albo chłodny parapet albo owianie zimnym powietrzem, to wychodzi taki wynik. Nie piszesz wiele o warunkach uprawy więc stąd moje gdybanie.
Powinnaś go wyciągnąć z podłoża, wszystkie zgniłe, miękkie korzenie obciąć albo, i to myślę, że będzie lepsze, obrać z zwierzchniej warstwy i pozostawić same twarde żyłki. Osuszyć i posadzić do nowego podłoża. Zapewnić storczykowi właściwą opiekę (ciepło, duża wilgotność powietrza a nie podłoża, delikatne namaczanie podłoża - wstawić do miski z miękką wodą do wysokości 2/3 doniczki i pozostawić na 0,5-1 h [trudno mi określić czas moczenia, bo nic nie piszesz o warunkach jakie masz w domu]) i potem cierpliwie czekać na nowe korzenie. Jeśli nie powstała zgnilizna trzonu, to są szanse, że uda się uratować. Troszkę mnie martwią ciemne przebarwienia u dołu trzonu dlatego piszę o zgniliźnie.

[Alili]

Trafiły mi się mocno zaniedbane okazy... Ponad ziemię (korę) wystaje ok. 10cm bezlistnej "łodygi" czy można je zasadzić niżej przykrywając ten dziwny twór?

[aberracje]

Długa, jak ja nazwałeś, łodyga niekoniecznie świadczy o zaniedbaniu, a raczej o wieku storczyka. Poczytaj posty o ratowaniu storczyków, tam sa opisy jak wygladaja zdrowe korzenie i w czym oraz jak sadzić. Taki pień storczyka można skrócić i rośline wsadzić niżej, przy okazji dajac jej nowe podłoże i nie pozbawiajac wszystkich korzeni (nie ciać za krótko).

[Gandalfwhite]

Może najpierw jakieś zdjęcie albo choć nazwę storczyka.
Bo nie wiemy czy mówimy o popularnym phalaenopsisie czy też o dendrobium.
Oba mogą mieć długie "łodygi"

[zabkamarta]

No Grzegorz ma rację, najlepiej fotki, bo nawet nie wiem o czym mówimy a tym bardziej ciężko o poradę...

[norbert76]

Przede wszystkim mówimy o trzonie storczyka, tak nazywamy jego część, z którego wyrastają liście.

[Gandalfwhite]

10 cm bezlistnej łodygi jak napisał zainteresowany to ja bym obstawiał psb jakiegoś dendrobia bo jeszcze nie widziałem w swoim życiu Phalaenopsisa z takim długim "nagim" trzonem.

Nie mówię że nie ma ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić.

Poczekajmy na więcej danych do oceny.

[norbert76]

Bezlistna łodyga u falenopsisa mogła się zdarzyć wskutek niewłaściwej pielęgnacji.
U mojego jednego, co prawda z liśćmi trzon ma już ponad 10 cm.

[Alili]

Dzięki, właśnie o to mi chodziło czy trzon da się skrócić Bo tak, o trzon chodzi. I tak o najpopularniejszego - falka. Storczyki dobijają już pewnie do wieku 10lat+ (ponad 9 u mnie) i trzon wygląda podobnie jak na zdjęciu ale niestety nie ma liści prócz 1-3 na samym szczycie; kilka tygodni temu liście miały, ale z dnia na dzień musiałam wyjechać (choroba) i nie zdążyłam zabezpieczyć im dostępu do wody Jak mi się uda zrobię zdjęcie.Za to kwitną jak szalone, co pęd przekwitnie, potrafią i po dwa nowe wyleźć. Tylko te nieszczęsne liście a raczej ich brak...

[norbert76]

To, że kwitną non stop pomimo utraty liści nie świadczy o niczym dobrym ze storczykiem. Storczyki kwitną również w stanie agonalnym żeby przeżyć w postaci zawiązania nasienników. Takie kwitnienie non stop nie grozi niczym groźnym, jeśli storczyk jest zdrowy i ma zdrowy system korzeniowy. W innym przypadku bardzo osłabia to roślinę, która pobiera składniki odżywcze również ze starych liści - stąd ich nadmierne żółknięcie i odpadanie. W ten sposób storczyk "zakwita się" na śmierć.
Moja rada, wyciągnij z doniczki i sprawdź koniecznie stan korzeni, bo wg mnie w nich tkwi problem.

[Alili]

Mniej więcej tak to wygląda. Powyżej i poniżej są zielone jędrne korzenie; środkowy odcinek trzonu wygląda jakby storczyk dogorywał. Na górze zdecydowanie więcej jest korzeni niż na dole. Jak rozumiem mogę to odciąć i głębiej posadzić storczyka? I tak, to falenopsis.

[norbert76]

Pisałem, żebyś wyciągnęła z doniczki i pokazała całość. Na pewno część korzeni powietrznych jest do usunięcia - są suche, albo popalone przez nawóz. Co do środka trzonu, ja widzę suche łuski po starych liściach. Oderwij kilka i zobaczysz czy pod spodem jest zielone czy nie. Natomiast co do cięcia, to trzeba zobaczyć jaki jest stan dolnych korzeni. Jeśli są w dobrym stanie, to ja bym nie ciął. Nie zapominaj, że górne korzenie, czyli powietrzne nie zastąpią korzeni właściwych, bo mają inną budowę - inną funkcję.

[Alili]

Dzięki, niedługo będę przesadzać stąd nie chcę na razie za bardzo grzebać i wyciągać do momentu aż kupię nowe podłoże. Na razie mam ustalony kierunek, ciachnę jak korzenie będą do niczego, zostawię jak okażą się w porządku. Spalone przez nawóz na pewno nie są, z zasady w zimie storczyków raczej nie nawożę. Swoją drogą wszyscy mówią że falki są najprostsze na początek ;) i raczej się z tym nie zgodzę... Dendrobium (botaniczne) i bulbophyllium (mieszaniec) rosną u mnie idealnie, problemów najmniejszych nie mam, ba brakuje mi doniczek na nie, a falki jak na złość robią jakieś cuda Ten trzon naprawdę nie dawał mi wręcz spać po nocach ;) więc naprawdę dziękuję za rozjaśnienie z nim sprawy. Jak go ciachnę to postaram się pochwalić jak to wszystko poszło