Żywopłot szybko rosnący - jaki ?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 13 paź 2006, o 19:56
Rzeczywiście odpowiedź jest wyczerpująca, bardzo dziękuję. Moja ewentualna wędrówka do sądu jednak odpada, chyba, że jako pozwana się wybiorę. Sądownictwo myślę, że jest w gorszym stanie niż służba zdrowia. Mniej komentowane przez społeczeństwo, bo aż tak nie boli jak zdrowie. No bo co komu ze "sprawiedliwości po kilku czy kilkunastu latach. Chyba, że chodzi o aspekt moralny. Trochę to wszystko piszę nie na temat, ale żal mi ludzi co latami czekają na plan zagospodarowania przestrzennego itd. Kto im wróci te lata czekania itd.?
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ja sąd odradzam zdecydowanie. Lepiej szukać polubownego rozwiązania problemu, podałam tylko info. Zadzwoń do nadzoru budowlanego i dopytaj się o wysokość ogrodzenia międzysąsiedzkiego , ewentualne prześwity. Może gmina mieć jakieś wymagania, ograniczenia. Jeśli nie, to nie musi spełniać ono żadnych szczególnych warunków. Nawet pełny mur masz prawo zbudować w zgodzie z prawem. Przed sądem ludzie udowadniają ,że ogrodzenie zakłóca "korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości' np zacienia budynek, albo jest przyczyną zawilgocenia itp. W praktyce to bardzo płynne określenie i nie warto kierować takich spraw do sądu. Nie wdawaj się z sąsiadem w niepotrzebne dyskusje, miło i grzecznie przedstaw mu swój punkt widzenia. W przypadku takich sąsiadów trzeba być asertywnym, bo jak rozwiążesz problem ogrodzenia to znajdzie coś innego.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 13 paź 2006, o 19:56
Mieszkam na Podhalu, u nas to prawo się nie przyjęło. Po latach naiwności, doszłam do etapu, że interesuje mnie tylko mój własny święty spokój. Władze doskonale wiedzą o rzeczach , które są niezgodne z prawem i ich to nie strzyka. Ja staram się poznać przepisy dotyczące moich przedsięwzięć, aby mieć jak najmniej utrudnień. Problem "żywopłotowy" o tyle jest dla mnie istotny, że nieznośnym sąsiadem jest osoba sprawująca władzę w lokalnej administracji. Nie mam ochoty na kłopoty na każdym kroku w jakichkolwiek innych sprawach właśnie administracyjnych, stąd dmucham nie na zimne, a nawet na zamarznięte ) Bardzo dziękuję za porady. Na usprawiedliwienie lokalnego bezhołowia trzeba dodać, że klimat ciężki, ziemia marna, jest jej mało itd...
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ja mieszkam prawie na Ukrainie , u nas też prawo się nie przyjęło ogólnie ale są wyjątki. Wesoło jest czasem bardzo i ta fantazja . Sąsiadów mam super, bardzo życzliwi ludzie i weseli, poza jednym wyjątkiem , który potwierdza regułę:) ogólnie jest pozytywnie .
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- pan od ciasteczek
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 27 maja 2007, o 17:21
- Lokalizacja: Wlkp
Uwielbiam pnącza. Myślę o żywopłocie z wiciokrzewu japońskiego 'Hall's Prolific'. Nie wiem tylko czy poradzi sobie jako pierwsza roślina w mającym się dopiero narodzić ogrodzie. Chciałbym zyskać barierę która osłabi podmuchy wiatru, kwitnącą i zimozieloną. Dom jest na wzniesieniu, z trzech stron jeszcze pola uprawne, ogrodzenie z siatki. Czy ktoś z Was ma żywopłot z wiciokrzewu ? Chciałbym uniknąć prężących się w rzędzie iglaków ;)
- marko7
- 50p
- Posty: 77
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Żywopłot ładny i szybko rosnący - jaki ?
Mam sporą działkę ok 1400m2, ogrodzona jest płotem betonowym a przed nim na jego części żywopłot z tui szmaragd. W innych miejscach planuję inne rodzaje żywopłotu, jednak będą to tylko iglaki nie wymagające przycinania ( lub b. rzadko) więc rosnące naturalnie.
Przed ścianą żywopłotu z tui ( lub cyprysów ew. jałowców , cisów - może doradzie) będę sadził drugą linie żywopłotu z niższych iglaków o różnych pokrojach i kolorach ( jakie poradzicie i w jakich odległościach od głównego żywopłotu z tui?). Lubię urozmaicenie.
Żywopłot wkizeta jest piękny i jestem pełen podziwu.
Ale najfajniejsze jest to że każdy z naszych ogrodów jest inny i czasem zaskakuje nas swoim pięknem .
Pozdrowionka, M.
Przed ścianą żywopłotu z tui ( lub cyprysów ew. jałowców , cisów - może doradzie) będę sadził drugą linie żywopłotu z niższych iglaków o różnych pokrojach i kolorach ( jakie poradzicie i w jakich odległościach od głównego żywopłotu z tui?). Lubię urozmaicenie.
Żywopłot wkizeta jest piękny i jestem pełen podziwu.
Ale najfajniejsze jest to że każdy z naszych ogrodów jest inny i czasem zaskakuje nas swoim pięknem .
Pozdrowionka, M.
Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- sylvia_sirena
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 23 lis 2009, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Żywopłot ładny i szybko rosnący - jaki ?
A ja sobie wymyśliłam że będe mieć żywopłot z krzewow kwitnących by mi jeszcze pieknie pachniało wiec posadziłam 2 odmiany jasminowca jedna krzewuszke i jednego żyliszka , a od strony warzywnika posadze jerzyne bezkolczastą bo dostałam kilka sztuk od znajomych a wiem że dorasta do 1,80 i mysle że bedzie ok tylko żeby rosły szybciutko. Krzewuszka już kwitnie reszta jeszcze nie.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Żywopłot ładny i szybko rosnący - jaki ?
Myślę ,ze do jakiś 3m i rosną szybkosylvia_sirena pisze: a od strony warzywnika posadze jerzyne bezkolczastą bo dostałam kilka sztuk od znajomych a wiem że dorasta do 1,80 i mysle że bedzie ok tylko żeby rosły szybciutko.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Żywopłot ładny i szybko rosnący - jaki ?
Na szybki żywopłot najlepszy Brabant, przycinany dwa razy do roku w pionie i poziomie...
Re: Żywopłot ładny i szybko rosnący - jaki ?
Hmmm, żywopłot z wiciokrzewu japońskiego, może być pewien problem , proszę pana od ciasteczek
Ja kupiłam wiosną dość ładny, mniej więcej metrowy egzemplarz, teraz urósł może jeszcze o metr, ale kiepsko się krzewi. Jak na moje oko na żywopłot jest za delikatny; musiałbyś posadzić kilka sadzonek na metr kw., a nie jest to najtańsza roślinka.
Ja kupiłam wiosną dość ładny, mniej więcej metrowy egzemplarz, teraz urósł może jeszcze o metr, ale kiepsko się krzewi. Jak na moje oko na żywopłot jest za delikatny; musiałbyś posadzić kilka sadzonek na metr kw., a nie jest to najtańsza roślinka.
- graveDMan
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 lut 2011, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km na zachód od Warszawy
Re: Co polecacie na żywopłot?
Z liściastych to z pewnością:
- popularny ligustr pospolity
- buk pospolity lub jego odmianę czerwonolistną
- grab
-klon ginnala i tatarski
- głóg
- popularny ligustr pospolity
- buk pospolity lub jego odmianę czerwonolistną
- grab
-klon ginnala i tatarski
- głóg
Re: Co polecacie na żywopłot?
Dzięki wielkie ale na graby klony i buki to chyba długo bym musiał czekać?
podoba mi sie standardowy ligustr.
Występuja też bordowe odmiany lub purpurowe?
podoba mi sie standardowy ligustr.
Występuja też bordowe odmiany lub purpurowe?