Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Witaj Basiu pięknie i soczyście się zrobiło u Ciebie.U mnie tez w końcu popadało porządnie i roślinki ruszyły z kopyta.Ale i mszyce niestety też się pojawiły
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Dziękuję Ada deszcz i ciepło jednak robi swoje; zieleń jest teraz taka... apetyczna! ...no i mszyce mają na tę zieleń chętkę...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu skrzynia świetna , jak ziółka się rozrosną, będzie pięknie , fajnie napisałaś, apetyczna zieleń, tak apetyczna, slimaki jak czytam wiedzą to najlepiej, a i mszyce zresztą też i u mnie mszyc juz zatrzęsienie, muszę robić oprysk, bo szkoda róż
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Super skrzyneczka, Basiu EM stanął na wysokości zadania, a jak jeszcze zrobi Ci kolejne, to będzie jeszcze piękniej.
U mnie czosnek olbrzymi rośnie całkiem nieźle, przynajmniej tak mi się wydaje. Na wysokość na szczęście nie wyrasta za bardzo, bo jakoś nie przepadam za takimi wysokimi, a jakie będzie miał kwiaty, to się dopiero okaże. Musze sobie przyswoić temat, bo chyba powinnam go już podzielić, bo w ciągu roku z czterech kwiatów, zrobiło się dziewięć, to chyba za dużo jak na jedno miejsce.
Jakie masz już wypasione różane pączki, nawet z kolorkiem I same krzaczki jakie ładne
Musze zajrzeć do sosenek w lesie, może jeszcze nie jest za późno na syropek?
Skoro wyszłaś do ogrodu, to już chyba wyzdrowiałaś? jakby co, to zdrówka i ciepełka życzę
U mnie czosnek olbrzymi rośnie całkiem nieźle, przynajmniej tak mi się wydaje. Na wysokość na szczęście nie wyrasta za bardzo, bo jakoś nie przepadam za takimi wysokimi, a jakie będzie miał kwiaty, to się dopiero okaże. Musze sobie przyswoić temat, bo chyba powinnam go już podzielić, bo w ciągu roku z czterech kwiatów, zrobiło się dziewięć, to chyba za dużo jak na jedno miejsce.
Jakie masz już wypasione różane pączki, nawet z kolorkiem I same krzaczki jakie ładne
Musze zajrzeć do sosenek w lesie, może jeszcze nie jest za późno na syropek?
Skoro wyszłaś do ogrodu, to już chyba wyzdrowiałaś? jakby co, to zdrówka i ciepełka życzę
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Witaj Basiu działka pięknie kwitnie, praca wre! Róże już takie wielkie pąki mają Skrzynia super, wygląda bardzo ładnie, zioła na pewno będą smakowały
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42270
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu ja też myślę o pergoli (a nawet dwóch), ale metalowej. Muszę mieć solidne, bo z jednej strony róża a z drugiej winorośl. Druga musi udźwignąć wisterię Powojniki u mnie rosną wschód-zachód ale na pewno coś dobierzesz zgodnie z upodobaniami.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu..skrzyneczka super, pochwały dla męża . Ja swojego M od jesieni męczyłam aby mi zrobił do róży przy tarasie, no i zrobił tylko że róża podmarzła i nie będzie w tym roku kwitnąć U ciebie róże bardzo ładnie się zapowiadają, ja ze swoich w tym roku się nie nacieszę...jedynie nie zawodna Edenka mnie pocieszy, ma sporo pąków. Pozdrawiam i zdrówka życzę
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, skrzynka pierwsza klasa, muszę swojego Pana też zmobilizować, obiecał mi w ubiegłym roku poszykować takie 'pudełeczka" ., rozgrzeszam go jednak, bo okazało się, że Bajazzo potrzebowała pilnie podpory
Fakt po deszczach rośliny mocno się zazieleniły, wylazły ślimaki i znowu wyścig z czasem aby nie zeżarły wszystkiego wkoło.
Niech tylko wyjdzie słonko, wszystko ruszy pełną parą, póki co u mnie zrobiło się zimno, brrr.
Fakt po deszczach rośliny mocno się zazieleniły, wylazły ślimaki i znowu wyścig z czasem aby nie zeżarły wszystkiego wkoło.
Niech tylko wyjdzie słonko, wszystko ruszy pełną parą, póki co u mnie zrobiło się zimno, brrr.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Piwonie , róże tuz, tuz i będzie co podziwiać.
Fuksja cudna.Ja mam jedna.I chyba cos ja bierze, bo liście jej skręca.Ale nic tam nie widzialam
Przepiękny czarny bez.
Ziółka j fajnie wygladaja w skrzyni.Ja mam posadzone w pierwszej rabacie w warzywniku tylko zioła idą w inna stronę.
Fuksja cudna.Ja mam jedna.I chyba cos ja bierze, bo liście jej skręca.Ale nic tam nie widzialam
Przepiękny czarny bez.
Ziółka j fajnie wygladaja w skrzyni.Ja mam posadzone w pierwszej rabacie w warzywniku tylko zioła idą w inna stronę.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Przyłączam się do pochwał M za skrzynię. Super wygląda.
Piękne niebieskie kolorki. Również bardzo lubię fuksje.
Piwonie juz pokazują kolorki a niedługo zacznie się różany spektakl.
U mnie teraz leje, leje a nie pada. Mam nadzieję, że bardxo źle nie będzie
Pozdrawiam
Piękne niebieskie kolorki. Również bardzo lubię fuksje.
Piwonie juz pokazują kolorki a niedługo zacznie się różany spektakl.
U mnie teraz leje, leje a nie pada. Mam nadzieję, że bardxo źle nie będzie
Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu jak wzbogacisz potrawy o pyszny smak ziół to na pewno mąż będzie zadowolony. Ja zawsze stosuję metodę przez żołądek do serca
Czy nocne ulewy nie porobiły szkód w ogrodzie.
Czy nocne ulewy nie porobiły szkód w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Mnie się też takie skrzynie marzą, ale póki co pozostają w sferze marzeń, muszę bowiem uczciwie przyznać, że M w tym roku mocno obciążony robotą i nie mam sumienia obarczać go dodatkową. A ja? Ja mam dwie lewe ręce do takich prac.
Coraz to przybywa nowych kwiatków, pąki zdradzają kolory, zieleń soczysta, czego chcieć więcej... A!
No i zdrówka. Trzymaj się, Basieńko, zdrowo i radośnie.
Coraz to przybywa nowych kwiatków, pąki zdradzają kolory, zieleń soczysta, czego chcieć więcej... A!
No i zdrówka. Trzymaj się, Basieńko, zdrowo i radośnie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.