Jacku, moje ferokaktusy są z mojego siewu. Mają chyba ok. 10 lat. Może trochę więcej.
Delikwent to ten z lewej.
Z prawej był zawsze drobniejszy i miał drobniejsze ciernie w porównaniu do " brata",
ale jakoś mu te ciernie przytyły.
Natomiast delikwent miał od samego początku potężne ciernie, aż do momentu kiedy stracił te korzenie.
Jakoś mu tak zdrobniały te ciernie i tak poszarzały.
Jednak on korzenie zapuścił, bo trzyma się w doniczce.
Jeszcze w ub. roku miał też przejścia i tak liczę, że może wreszcie w tym sezonie weźmie się za siebie.