Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19129
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
A może napiszesz przy okazji o warunkach uprawy, kiedy był przesadzany w jakim rośnie podłożu, itd...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Rośnie w podłożu uniwersalnym z dodatkiem perlitu, odnośnie przesadzania to nie pamiętam kiedy był przesadzany. Roślina umieszczona jest w pokoju o południowej wystawie ale nie na parapecie okiennym tylko jakieś dwa metry od okna, ale pokój jest jasny. Dodam że mam jeszcze drugi egzemplarz który ma podobne liście, tylko co do przesadzania to był rok temu przesadzany do podobnego podłoża. Jedna rzecz jest ciekawa że wytwarzają pędy kwiatostanowe i kwitną, ale te kwiaty nie są powalające, słabo wyrośnięte i takie nie w pełni wykształcone. Roślina ta ze zdjęcia rośnie w tym miejscu od kilku lat i do tej pory nie sprawiała większych problemów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19129
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeśli nie wiesz kiedy był przesadzany to warto zajrzeć do korzeni.
Rozumiem, że sprawdziłeś czy nie ma żadnych szkodników, np wełnowców albo przędziorków.
Plamy na liściach mogą wskazywać na chorobę grzybową, zwłaszcza jeśli drugi egzemplarz ma podobne liście.
Jak często podlewasz?
Rozumiem, że sprawdziłeś czy nie ma żadnych szkodników, np wełnowców albo przędziorków.
Plamy na liściach mogą wskazywać na chorobę grzybową, zwłaszcza jeśli drugi egzemplarz ma podobne liście.
Jak często podlewasz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Może to będzie klucz do sukcesu jak wezmę i przesadzę tę roślinę. Szkodniki raczej bym zauważył gdyby były a co do chorób grzybowych to pewności nie mam. Podlewane są gdy ziemia przeschnie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19129
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Choroby grzybowe mogą pojawić się niezależnie od sposobu podlewania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 24 cze 2012, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Muszę jakoś ratować skrzydłokwiata bo szkoda mi będzie się z nim rozstawać. Dziękuję za wszelką pomoc
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 21 maja 2019, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry
Od razu chciałabym zaznaczyć, iż jestem kompletnym laikiem, jeżeli chodzi o pielęgnację kwiatów, chociaż w ostatnim czasie staram się dowiedzieć czegoś więcej, aby moje rośliny miały nienaganny żywot. Do rzeczy.
Czy ktoś byłby mi w stanie pomóc i nakierować mnie, co dolega mojemu skrzydłokwiatowi? Po pierwsze, posiada biały nalot na powierzchni ziemi i nie jestem w stanie zidentyfikować, czy jest to pleśń czy może kwestia tego, że został za mocno nawożony? Czy może kwestia wody? Podlewam go wodą przestaną, o temp. pokojowej. Robię to raz w tygodniu oraz od czasu do czasu zraszam mu liście, również wodą odstaną. Około 2 tyg. temu dostał zieloną odżywkę do roślin doniczkowych, jednak ten biały nalot był już wcześniej.
Niestety, na jednej z łodyg, również zauważyłam dziwny biały nalot. Z bliska jest to jakby suche(?), sypkie(?) (proszę wybaczyć, ja się kompletnie nie znam), można to spokojnie czymś zetrzeć.
Co więcej, chciałabym się dowiedzieć, czegoś odnośnie liści? Końce są, brązowe, uschnięte...
Chciałabym, aby żyło mu się dobrze, ponieważ jakoś miesiąc temu zaczął wypuszczać biały kwiat! Co m.in. skłoniło mnie, aby zacząć o niego lepiej dbać.
Załączam zdjęcia, aby zobrazować problem. Pozdrawiam
Od razu chciałabym zaznaczyć, iż jestem kompletnym laikiem, jeżeli chodzi o pielęgnację kwiatów, chociaż w ostatnim czasie staram się dowiedzieć czegoś więcej, aby moje rośliny miały nienaganny żywot. Do rzeczy.
Czy ktoś byłby mi w stanie pomóc i nakierować mnie, co dolega mojemu skrzydłokwiatowi? Po pierwsze, posiada biały nalot na powierzchni ziemi i nie jestem w stanie zidentyfikować, czy jest to pleśń czy może kwestia tego, że został za mocno nawożony? Czy może kwestia wody? Podlewam go wodą przestaną, o temp. pokojowej. Robię to raz w tygodniu oraz od czasu do czasu zraszam mu liście, również wodą odstaną. Około 2 tyg. temu dostał zieloną odżywkę do roślin doniczkowych, jednak ten biały nalot był już wcześniej.
Niestety, na jednej z łodyg, również zauważyłam dziwny biały nalot. Z bliska jest to jakby suche(?), sypkie(?) (proszę wybaczyć, ja się kompletnie nie znam), można to spokojnie czymś zetrzeć.
Co więcej, chciałabym się dowiedzieć, czegoś odnośnie liści? Końce są, brązowe, uschnięte...
Chciałabym, aby żyło mu się dobrze, ponieważ jakoś miesiąc temu zaczął wypuszczać biały kwiat! Co m.in. skłoniło mnie, aby zacząć o niego lepiej dbać.
Załączam zdjęcia, aby zobrazować problem. Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19129
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jeśli chcesz wiedzieć jak dbać, zacznij od lektury tego wątku.
Zrób zdjęcie bliżej nalotu na ziemi. Na łodydze może być od zbyt twardej wody, chyba że jest to kleiste, to będą wełnowce.
Suche końcówki liści są od zbyt suchego powietrza, spryskując nawet codziennie nie podniesiesz skutecznie wilgotności powietrza. Najlepiej jak kupisz nawet najtańszy wilgotnościomierz i sprawdzisz jaki masz poziom wilgotności.
Natomiast czarne plamy mogą wzkazywać na przelanie. Podłoże jest do wymiany, nie sadzimy roślin do samej ziemi tylko zawsze mieszamy ją z rozluźniaczem. Po przesadzeniu nie nawoź przez około miesiąc.
Nie podlewamy roślin również cyklicznie tylko wtedy kiedy to potrzebne. Podłoże wysycha różnie w zależności od warunków uprawy. Skrzydłokwiat podlewasz wtedy, kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Jakie ma stanowisko?
Dobrze żebyś zmierzyła twardość wody.
Zrób zdjęcie bliżej nalotu na ziemi. Na łodydze może być od zbyt twardej wody, chyba że jest to kleiste, to będą wełnowce.
Suche końcówki liści są od zbyt suchego powietrza, spryskując nawet codziennie nie podniesiesz skutecznie wilgotności powietrza. Najlepiej jak kupisz nawet najtańszy wilgotnościomierz i sprawdzisz jaki masz poziom wilgotności.
Natomiast czarne plamy mogą wzkazywać na przelanie. Podłoże jest do wymiany, nie sadzimy roślin do samej ziemi tylko zawsze mieszamy ją z rozluźniaczem. Po przesadzeniu nie nawoź przez około miesiąc.
Nie podlewamy roślin również cyklicznie tylko wtedy kiedy to potrzebne. Podłoże wysycha różnie w zależności od warunków uprawy. Skrzydłokwiat podlewasz wtedy, kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Jakie ma stanowisko?
Dobrze żebyś zmierzyła twardość wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 21 maja 2019, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dziękuję za odpowiedź i rady.
Przez ostatnie miesiące kwiat stał na parapecie na oknie, do którego słońce dociera około godz. 16. Aktualnie stoi na szafie, gdzie nie docierają bezpośrednie promienie słoneczne, ale jest tam jasno.
Jeżeli jest złe podłoże, to czy teraz można przesadzać ten kwiat, skoro zalecany jest okres luty-kwiecień?
Wrzucam zdjęcia podłoża, jednak już bliżej nie potrafię zrobić zdjęć. W jednym miejscu, jest widoczna jakby pajęczyna(?).
Przez ostatnie miesiące kwiat stał na parapecie na oknie, do którego słońce dociera około godz. 16. Aktualnie stoi na szafie, gdzie nie docierają bezpośrednie promienie słoneczne, ale jest tam jasno.
Jeżeli jest złe podłoże, to czy teraz można przesadzać ten kwiat, skoro zalecany jest okres luty-kwiecień?
Wrzucam zdjęcia podłoża, jednak już bliżej nie potrafię zrobić zdjęć. W jednym miejscu, jest widoczna jakby pajęczyna(?).
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19129
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Na szafie?... To, że wg Ciebie jest jasno nie oznacza automatycznie że tak samo będzie dla rośliny.
Przestaw go z powrotem na okno, albo tuż przy nim. Przesadź do nowego podłoża jak wyżej napisałem. Podlewaj przegotowaną wodą.
Przestaw go z powrotem na okno, albo tuż przy nim. Przesadź do nowego podłoża jak wyżej napisałem. Podlewaj przegotowaną wodą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 15 cze 2019, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mam problem moim skrzydlokwiatem. Liście na brzegach robią się suche i kuszą się. Łodygi innego liscia brązoweje. Na białym liście okalajacym kwiatostan jest brązowa plama. Pamiętam żeby zbyt obficie nie podlewać i zraszacze raz dziennie. Stoi w polcieniu tylko te tropikalne upały sprawiają że w pokoju jest dość duszno. Proszę o pomoc.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19129
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Zacznij od lektury wątku, w kwestii właściwego podłoża oraz wilgotności powietrza, ale przede wszystkim tego pierwszego. Skrzydłokwiaty akurat w okresie wegetacji podlewamy obficie, zwłaszcza w upały, tylko podłoże musi być przepuszczalne, a nie sama ziemia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mój skrzydłokwiat też ma takie coś, Kinga. Spośród wszystkich kwiatow ma zapewnione najlepsze warunki, podlewany tak jak Norbert mówi, gdy tylko przeschnie wierzchnia warstwa, wodą odstaną. Zraszany 2 razy w tygodniu, odżywkę też dostaje, a podłoże ma przepuszczalne i oddychają korzenie. Mimo to zwierzchu wyglada tak: