Ja podlewam tylko gnojówką zrobioną czy to z trawy po koszeniu czy to chwastów specjalnie skoszonych a tydzień temu zalałem 200 litrową beczkę pokrzywą i co mogę powiedzieć że siarczan amonu nie robi żadnego wrażenia na borówce a sypałem 3 lata temu i trochę wiosną ubiegłego roku dopiero podlewanie gnojówką je rozruszało do tego stopnia że od sierpnia do końca września krzaczki potrafiły mieć przyrosty ponad 1 metra .
z trawy nie czekam 3 tygodni tylko tak 1-1,5 tygodnia jak śmierdzi kiszonką natomiast z pokrzywy czekam 3 tygodnia , beczka cały czas zapełniona .
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.