Oprysk przed sadzeniem warzyw

[FreiStadt]

Czesc!

Generalnie przewertowalem pol forum jednak nadal nie zdobylem potrzebnej mi wiedzy. Dzialka zarosnieta od wielu lat jakas dzika trawa + chwasty, musze uporzadkowac czesc na ktorej nie bedzie budowany dom pod jakas hodowle warzyw i trawnik. W tym celu kupilem juz nawet glebogryzarke, jednak po wykoszeniu i probach spulchniania okazuje sie ze trawa ma mega glebokie i grube kepy korzeni i mozna sie zajechac glebogryzarka. Jako ze planuje tam cos sadzic nie usmiecha mi sie glifosat do oprysku(nawet z tym okresem karencji). Czym spryskac zeby umarly nasiona+korzenie+czesc nadziemna a zeby nie bylo szkodliwe lub ulegalo biodegradacji?

[NOWY 83]

Nie chcę cię martwić ale nie znam środka i w sumie sposobu na taki reset chwastów . Najlepszym sposobem na pozbycie się nasion to jest pozwolić im się wykiełkować .

[ullak]

W tym celu można przykryć teren pod warzywnik czymś nieprzepuszczającym światła, np. plandeką.

[gienia1230]

Albo płatami czarnej folii , ale to doraźny sposób. Przed jesienia ciężki ciągnik i głęboka orka, po przeschnieciu kultywatorem wyciągnąć korzenie , rozłogi i kępy traw ile się tylko da. Pod warzywa gleba musi być bardzo dobrze odchwaszczona. Dopóki nie powyciągasz korzeni chwastów, nie używaj glebogryzarki , bo potniesz korzonki na małe kawałki i dopiero sobie kłopotu narobisz, będziesz miał piękna łąkę np perzu. Gdyby to chodziło o pare metrów kwadratowych, można się na to porwać z łopata i widłami amerykańskimi. Ale przy większej powierzchni to raczej niewykonalne. Glebogryzarke możesz użyć na wiosnę do spulchniania oczyszczonej gleby przed wysadzaniem.