Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
mkgrr
100p
100p
Posty: 121
Od: 7 mar 2015, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

tamburyn pisze:Ślimaki są sporym problemem, ale w tym roku widzę że jeszcze większym kłopotem jest ich brak.
Kosy nie mają co jeść i dzięki temu ja nie mam truskawek. Ledwie się owoc zarumieni a te gadziny od razu go zadziobią.

Jak były ślimaki to się sypnęło jakimś granulatem i było po sprawie. W tej chwili mogę sobie patrzeć przez okno i oglądać jak ptaki wsuwają moje owoce ;:124

Następna w kolejności borówka. Czas zakupić siatkę przeciw tym skrzydlatym dziabongom.

...A ja się właśnie zastanawiałem co zjada moje truskawki, skoro ślimaków nie ma. Podejrzewałem sroki, ale nie udało się mi zauważyć, "kto" je dziobie.

Czereśnia nawet nie zdążyła dojrzeć...
Pozdrawiam Serdecznie
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 924
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Snacol rzeczywiście mało skuteczny się zrobił (a może zawsze był taki?). Wielu intruzów pada ale na wielu z nich ten środek robi małe wrażenie.
Wydaje mi się, że kilka lat temu gdy wysypałem niebieskie pigułki :wink: do ogrodu to był prawdziwy pomór. A teraz efekt jest jakby połowiczny. Może producent zmniejszył zawartość substancji aktywnej? Bo co by nie mówić te granulki są toksyczne.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Calamburka
100p
100p
Posty: 103
Od: 7 lip 2016, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lwówek Sląski

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

U mnie niebieskie granulki zadziałały. Wczoraj po deszczu, na ścieżce było sporo martwych ślimaków. nawet się zdziwiłam bo środek sypałam ponad 3 tygodnie temu.
Pozdrawiam ciepło
Ewa

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=96856" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Mam problem z tego rodzaju ślimakami ,żerują tylko nocą
Jak pozbyć się ich z ogrodu ?
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kitcar
100p
100p
Posty: 134
Od: 3 sie 2014, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Zbieraj,top w piwie.Dokarmiaj niebieskimi granulkami lub zaproś naturalnych wrogów.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

vitoldo pisze:Snacol rzeczywiście mało skuteczny się zrobił (a może zawsze był taki?). Wielu intruzów pada ale na wielu z nich ten środek robi małe wrażenie.
Wydaje mi się, że kilka lat temu gdy wysypałem niebieskie pigułki :wink: do ogrodu to był prawdziwy pomór. A teraz efekt jest jakby połowiczny. Może producent zmniejszył zawartość substancji aktywnej? Bo co by nie mówić te granulki są toksyczne.
Mam podobne wrażenie, że niebieskie granulki są mniej skuteczne, przywabiają, ale nie giną, albo ginie tylko część.Zbieram je ręcznie i topię w wodzie z solą. Bez soli w wodzie wyłażą i trzeba kijkiem mieszać towarzystwo, by się utopiło.
roxanne
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 1 sie 2016, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja mieszkam w Irlandii, ślimaki to zmora tego kraju. Granulki niebieskie nie dają rady, te czarne, obrzydliwe olbrzymy suną po nich jak po trawie. Moja metoda... wiem, wiem jestem katem i skazuje je na tortury... solniczka albo cios łopatą. Nie jestem w stanie wygrać z nimi w żaden inny sposób, a do bratków i canny lgną jak szalone. Kochane ślimaczki nawet miewam na oknach pierwszego piętra.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13120
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

SUBSTRAL ŚLIMAKOL - preparat jest odporny na deszcz nawet przez 14 dni, działa profilaktycznie oraz interwencyjnie, a co b.ważne szybko działa - widoczny efekt.
Stosowałam różne preparaty ale ten naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył, ekonomiczny /1 kg/ ale mimo, że nie żałuję tego "papu" ślimakom zostanie mi jeszcze na drugi rok.
Powiem jeszcze np. aksamitki i chryzantemy dzięki temu preparatowi ocalone o czym dotychczas mogłam tylko pomarzyć. Granulki posypałam zaraz po posadzeniu roślin i czasem tylko dosypuję kilka sztuk, a deszczu i ciepła w tym roku pod dostatkiem czyli byłby raj dla ślimaków.
Polecam bo zapłaciłam chyba 32 zł.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Ewelina_sl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 30 maja 2019, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ślimaki zjadły mi ledwo co wypuszczone liście na daliach. Czy to oznacza, że mam po kwiatach? Czy nic straconego?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

U mnie pożarły liście aksamitek,zostały tylko dogorywające słoneczka - ich kwiaty. :(
Nic już nie będzie z moich kwiatów,to wiem,jak zachowają się dalie - nie wiem.

Po raz pierwszy pojawiły się u mnie pomarańczowe ślimaki nagie Ślinik luzytański...
ohyda i jak dużo.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Kurcze u mnie też wszystko pożarte,ale to tak,że nie chce mi się wierzyć że to mogły zrobić samodzielnie ślimaki. Dosłownie wszystko- wyżarły to co wycnodziło z nasion, ożarly pomidory do gołego badyla, kwiaty,a nawet chwasty,kt?re mi się zdawały być nie do ruszenia.
Niestety ale pogoda im sprzyja...
Awatar użytkownika
JustaS
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 8 mar 2012, o 03:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Krakowa

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Karo,
aksamitki to ich przysmak i jak znajdą taki rarytas są jak szarańcza.
U mnie po 3 latach walki różnymi sposobami
/skorupki jajek, popiół, piasek drobny/ przestałam sadzić.
Funkia również baaardzo ucierpiała, ażury w liściach to coroczna norma.
Nie stosuję chemi ze względu na psiaki.
A walka z nimi wygląda u mnie jak tylko jak syzyfowa praca,
bo mam z 2 stron piękne łąki, koszone nietety raz w roku,
to działa jak wylęgarnia.

Rekordzista maratończyk.. łaził po ścianie w kuchni,
w odleglości 10 m od wejścia.
Przeżyłam szok.
Dopiero po tym incydencie, rodzina przyznała mi rację i przestała
nazywać to moją obsesją.
Pozdrawiam Justyna
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12625
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

U siebie z powodzeniem stosuję ferramol (czyli fosforan żelaza obtoczony w przynęcie)? Nietoksyczny dla innych zwierząt i roślin, a przy tym zabójczo skuteczny? Ślimaki są u mnie do tego stopnia problemem, że kiedyś zdarzyło mi się, że złotokap mi ogołociły do zera ? i na gałęziach zamiast liści wisiały sobie ślimaki? Lilie czy szachownice potrafiły podzielić ten los? O wysiewach nawet nie mówię? I od tego czasu w sezonie wiosennym oraz wczesnym latem, gdy ślimaki są najbardziej aktywne, co dwa tygodnie sypię obficie ferramolem? I nie mam już problemów.

Pozdrawiam!
LOKI
Ewelina_sl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 30 maja 2019, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Mnie zjadły petunie :-( liście dalii też poobgryzane. Załamać się można:-( Liczę na to, że dalie jednak pójdą w górę...
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 444
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Niestety, zżerają wszystko. Nawet rośliny w moim mniemaniu niejadalne, jak irysy. Gdy tylko dorwą się do kwiatu - pożerają go i nic im nie jest. Szczególnie gustują w kwiatach lilii, łubinie i pierwiosnkach, o takich oczywistościach jak aksamitki nie wspominając. Z dalii musiałam zrezygnować, bo podcinały pęd z kwiatem przy samej ziemi i konsumowały na dole ;:145 .

Podobno nie lubią orlików, muszę się temu przyjrzeć. Piszę głównie dlatego, że przed chwilą wyczytałam, że na ślimaki odstraszająco działa maciejka. Potwierdzicie :?:
Ja mam dokładnie przeciwnie obserwacje - zgryzają mi młodą maciejkę do samej ziemi, nieważne, ile razy bym ją dosiała. Musiałam zrezygnować z kolejnego ukochanego kwiatka, chyba na balkonie wysieję!
Pozdrawiam, Ilona
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”