
Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Prawda, fajne broszki. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Cudna. Listeczki też ma urocze. 

Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Bardzo ładne kwitnienie hoi
- yteiraV
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 14 wrz 2018, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Ładne rośliny.
Widać, że dobrze Wam razem. 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Aniu czy wystawiasz też hoje na balkon? Mam na myśli oczywiście ciepłe lato.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Grazynko- Tak wystawiam a nawet siedzą od maja do września.Mam południowy balkon. Tylko osłoniete przed bezpośrednim słońcem. 

- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2


Może zdradzisz jak się nią zajmujesz i na jakim stanowisku rośnie?
Pozdrawiam.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Dziękuje Aniu za odpowiedź.
Swoje wniosłam na początku lipca do domu, noce zimne jakby jesienne i obawiałam się, że padną.
Swoje wniosłam na początku lipca do domu, noce zimne jakby jesienne i obawiałam się, że padną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Maćku, mam dwie i jedna różni się od drugiej. Ta z dużymi liśćmi jest odmianą botaniczną, pierwsza kupiona od hodowców( Holandia) razem siedzą koło siebie i widzę że jednak GENY mają znaczenie.
Na pewno pobyt na balkonie im służy ale osłoniete od słońca i zimna , wiatru. czują się świetnie
Na pewno pobyt na balkonie im służy ale osłoniete od słońca i zimna , wiatru. czują się świetnie

- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zakochana w hoyach i nie tylko cz.2
Ależ śliczne dziurki, chyba nie miałabym odwagi wystawić swoich na dwór, nie mam totalnie wyczucia do wystawiania domowych na świeże powietrze 

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma