Zuzia55, porządek jest bo mam podlewanie kropelkowe i tylko pod pomidory się woda leje, chwasty już po całości nie kielkują.
anulab, ja zrezygnowałam z agrotkaniny bo ciągle musiałam zamiatać śmieci i padnięte owady, a koszt jej całkiem spory.
Do tego agrotkanina strzępiła się i pełno nici się snuło, musiałabym wypalac dziury lutownicą, za dużo zachodu.
Sadzenie pomidorów na Agro też 3 razy więcej czasu zajmuje.
Tak jest najprościej, taniej i wcale nie jest gorzej.
Wypróbowałam oba warianty i bardziej odpowiada mi bez mulczowania.
Może słoma lepiej by się sprawdziła.