Ja stosuję siatkę około 2x2 cm, w tym roku ją zdjąłem na czas zaklejania otworów ponieważ murarki miały jakieś wyjątkowe problemy z przelatywaniem przez siatkę - robiły kilka podejść, nie mogły trafić w oczko i jakoś tak opornie im szło. To dziwne, bo przez lata była ta sama siatka i jakoś sprawniej sobie radziły.
U mnie sezon jeszcze w pełni, zaklejonych otworów ciągle przybywa. Nie jest ich ogólnie zbyt dużo, ale to w dużej mierze skutek mniejszej liczebności mojego stadka w tym sezonie. Myślę, że za rok będzie dużo lepiej
Liczę jeszcze na zajęcie formatki przez innych mieszkańców jak już murarki dokonają swego żywota.

Pozdrawiam, Maciek.