Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

[anna1946]

A jak "baranie rogi" to co robić ? niech hasają ? .

czubek pokręcony, wygląda, ze macie rację .

To chyba zdrowy, rośnie prosto i nie ma kędzierzawych liści .

data znów z kosmosu . Nie będę wstawiała fotek dopóki nie zrobię porządku ze sprzętem . Przepraszam .Zwijanie liście pomidorów: niedobór mikroelementów
"Zdarza się także, że zwijanie się liści jest wynikiem niedoboru mikroelementów. Szczególnie ważny w uprawie pomidorów jest mangan, magnez oraz bor. Dlatego warto stosować nawozy organiczne oraz nawozy mineralne zawierające zwiększoną ilość tych pierwiastków." Znalazłam. Muszę się zagłębić w temat . Mam wprawdzie kilka szt. pomidorów ale i tych żal . Dziękuję za wskazówki .

[calka]

kogucik123
Nie obrywaj owoców, zastosuj oprysk saletrą wapniową ale tylko gron.

[Mirek19]

anna1946
nie widzę powodów do "zmartwień"

[kogucik123]

Ale ta zgnilizna już pozostanie na owocach ?

[Mirek19]

Tak, zmiany się nie cofną

[Rikardooo]

Witam wszystkich forumowiczów!

Jestem tu nowy, pomidorsami zajmuję się amatorsko trzeci rok.
Mam problem, otóż na jednym z krzaków malinowego ożarowskiego znalazłem taki oto liść jak na poniższym foto.
Czy ktoś z szanownego grona mógłby mi powiedzieć co to i czy jest się czym martwić?




tu zdjęcia całego krzaka

[whitedame]

Plama nie jest jednoznaczna.

Obserwuj krzaki bo kształt i miejsce ułożenia plamy może wskazywać ZZ . Tylko ZZ daje plamy jednobarwne a tu wyraźnie widać dwie.
Poza tym s?ąd grzyb w takim upale?
Poparzenie zaś jest jasnobeżowe.

Odmiany o liściach ziemniaczanych są podatniejsze i na przekarmienie i choroby grzybowa, szczególnie przy przekarmieniu.
Twoje krzaki wyraźnie pokazują, że dobrały się do jedzonka i mają to zbyt obficie.
Jeszcze jedno, piszę z telefonu i mimo, że staram się wyłapywać to co mój smartfon mi poprawia to często nie zdołał odkręcić wszystkiego. Gdybyście widzieli jakieś bzdury to z góry przepraszam.

[Rikardooo]

Dzięki za odpowiedź.
W czwartek u mnie przeszedł straszny tajfun aż woda się przelewała przez namiot. nie zdążyłem pozamykać i deszcz zacinał na pomidory, całą noc padało. wszystkie krzaki dziś prześwietliłem i tlyko ten jeden liść znalazłem.

[kaLo]

Rikardooo mam nadzieję, że więcej takich liści nie będzie, bo pewnie każdy sfotografujesz i przyślesz na forum z prośbą o poradę. . Podejdź do tego jak do krosty na nosie, każdemu może się zdażyć, roślinie też i nie ma w tym żadnej tragedii. Co innego jak Ci wysypie krosty na całym ciele. Dopiero teraz sytuacja robi się poważna i idziemy do p. doktora. .
PS. Nie mają za mało wody przy tych temperaturach, bo im się trochę liście zwijają.

[Rikardooo]

Dzięki za rzeczowy komentarz, spanikowałem
No ale człowiek się uczy cały czas przecież i tu pojawia się moje pytanie odnośnie zwiniętych liści o których jest wzmianka powyżej, powinienem częściej podlewać gdy się liście zaczynają zwijać?

[kaLo]

Wygoogluj sobie "liściozwój u pomidorów". Jak sam poszukasz i poczytasz to lepiej zapamiętasz. Od razu wyjaśnię , że Twoje pomidory nie mają raka bakteryjnego i możesz spać spokojnie

[Rikardooo]

dziękuję!
Pozdrawiam wszystkich

[rpilski]

Znalazłem obszerną publikację zawierającą czytelne, profesjonalnie wykonane zdjęcia różnych chorób oraz zaburzeń rozwoju pomidorów. Opisy po angielsku, ale można przecież korzystać z translatora. Na dole strony wskazanej w poniższym linku jest link do pdfa z publikacją.

https://www.deruiterseeds.com/en-us/res ... guide.html