Ogród z angielską nutą cz.12

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
adka321
100p
100p
Posty: 108
Od: 10 wrz 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Witaj Alaniu piękny i bajkowy ogród u Ciebie,bardzo szkoda ze te żywoplociki poległy przez ćmę :( .Mozesz je ewentualnie zamienić na cisowe .AA już doczytałam ,ze pomału wymieniasz i to chyba najlepsza alternatywa .Czasami na all są fajne sadzonki w przystępnych cenach kopane z gruntu.Cudne iryski.Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Akhia
50p
50p
Posty: 72
Od: 20 mar 2008, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Alania pisze: Pierwsze objawy to pajęczynki na gałązkach i zielone gąsienice, których jest po prostu miliony - ten etap przegapiliśmy, bo gąsienice mają identyczny kolor jak liście i sa mało widoczne. Jak opryskaliśmy, to bukszpany zaczęły zamierać mimo oprysku, bo były już całe wyssane z soków przez gąsienice. To jednak dzieje się bardzo szybko, bo to są naprawdę ogromne ilości gąsienic i działają w tempie szarańczy.
Monika, bardzo współczuję straty bukszpanów - sama przechodziłam to samo w zeszłym roku. Też za późno zorientowaliśmy się, że coś jest nie tak i wszystkie duże bukszpany trzeba było usunąć. O dziwo niewysokie jeszcze obwódki w większości przetrwały i o nie dalej walczymy. Widok krzewów oblepionych gąsienicami jak liśćmi - nie do zapomnienia. Wykopywanie resztek dużych krzewów, które zostały pożarte w kilka dni - ogromnie smutne. Też mnie to przybiło. Dobrze chociaż, że póki co szkodnik ogranicza się tylko do bukszpanów.

Ale żeby nie było tak smutno, to twoje irysy jak co roku zachwycające :) Przychodzę tu od czasu do czasu, żeby sobie na nie popatrzeć :wink:
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

maniolek pisze:Moniko u Ciebie to dopiero kolekcja irysków ;:oj co jeden to ładniejszy! Nie ma co potrafią cieszyć oko, a na dodatek tyle odmian i barw. Czekam na kolejne kwitnienia i u Ciebie i u siebie :)
U mnie wciąż kwitna irysy, ale już tylko wysokie - są tak piękne, że nie mogę się napatrzeć na nie :D Każdego poranka biegnę do ogrodu zobaczyć co nowego rozkwitło :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

nena08 pisze::wit
Bardzo mi smutno, gdy czytam o Twoich bukszpanach ;:145
Czytałam ostatnio artykuł o ćmie bukszpanowej i moją uwagę zwróciły pułapki feromonowe. Podobno dają zadowalające efekty. tutaj
Irysy cudowne. ;:167
Żywopłot z Wojtków odgapiony u Ciebie powoli pnie się do góry. :D
Ostatnio bukszpany zaczęły odbijać ku mojej uciesze i mam nadzieję, że jak teraz zadbamy o profilaktyczne opryski, to uratujemy to, co zostało. Trzeba jednak stale pilnować jak w przypadku mszyc, ale działać trzeba znacznie szybciej.
Dziękuję za link - jeśli będzie nadal problem, to skorzystam ;:168
Moje Wojtki już takie ogromne, więc Twoje tez zapewne z każdym rokiem będą ładniejsze ;:196
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

adka321 pisze:Witaj Alaniu piękny i bajkowy ogród u Ciebie,bardzo szkoda ze te żywoplociki poległy przez ćmę :( .Mozesz je ewentualnie zamienić na cisowe .AA już doczytałam ,ze pomału wymieniasz i to chyba najlepsza alternatywa .Czasami na all są fajne sadzonki w przystępnych cenach kopane z gruntu.Cudne iryski.Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję ;:196 Żywopłociki powoli odbijają, więc może cos z nich jeszcze będzie. Póki co część trzeba było ściąć niemal do zera, a część niestety poszła pod łopatę. Najbardziej szkoda tych starych okazów ;:145 Te młodsze lepiej odbiły młodymi listkami. W jednej części ogrodu wymieniliśmy bukszpany na cisy Hilli i będą cięte na niższy żywopłocik.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Akhia pisze:
Alania pisze: Pierwsze objawy to pajęczynki na gałązkach i zielone gąsienice, których jest po prostu miliony - ten etap przegapiliśmy, bo gąsienice mają identyczny kolor jak liście i sa mało widoczne. Jak opryskaliśmy, to bukszpany zaczęły zamierać mimo oprysku, bo były już całe wyssane z soków przez gąsienice. To jednak dzieje się bardzo szybko, bo to są naprawdę ogromne ilości gąsienic i działają w tempie szarańczy.
Monika, bardzo współczuję straty bukszpanów - sama przechodziłam to samo w zeszłym roku. Też za późno zorientowaliśmy się, że coś jest nie tak i wszystkie duże bukszpany trzeba było usunąć. O dziwo niewysokie jeszcze obwódki w większości przetrwały i o nie dalej walczymy. Widok krzewów oblepionych gąsienicami jak liśćmi - nie do zapomnienia. Wykopywanie resztek dużych krzewów, które zostały pożarte w kilka dni - ogromnie smutne. Też mnie to przybiło. Dobrze chociaż, że póki co szkodnik ogranicza się tylko do bukszpanów.

Ale żeby nie było tak smutno, to twoje irysy jak co roku zachwycające :) Przychodzę tu od czasu do czasu, żeby sobie na nie popatrzeć :wink:
U mnie właśnie identycznie- najbardziej ucierpiały stare bukszpany i strasznie mi żal, bo były już takie piękne i wysokie na 1,5m. Miały blisko 20 lat :cry: Dwa takie okazy już nie dało się uratować, a kilka jest w stanie agonii. Walczymy, ale nie wiem na ile to będzie skuteczne. Małe fajnie daja radę. Nawet te, które wydawały się zupełnie martwe, odbijają od gruntu.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Dzisiaj uzupełnię troszkę zaległych fotek z ogrodu. Miałam teraz bardzo dużo pracy ;:134 , bo po ulewach trwających kilka tygodni chwasty tak narosły, że miałam wrażenie, że jestem na dzikiej łące, a nie w ogrodzie. Masakra jakaś, spójrzcie ;:222
Obrazek

Obrazek

Trochę powyrywaliśmy tych wielkich chwastów i już zrobiło się lepiej, ale i tak pielenia tych mniejszych jest strasznie dużo.
Obrazek

Obrazek

Sarenki od początku sezonu buszują w ogrodzie i muszę się Wam pochwalić, że przyprowadziły ostatnio potomstwo - cóż za przepiękny widok w ogrodzie ;:167 ;:167 Niestety nie zdążyłam uchwycić maleństwa, a zdjęcie, które zrobiłam jest niewyraźne.
Poniżej zdjęcia z wiosny - tutaj chyba cieżarna sarenka. Mam oczywiście mnóstwo strat w postaci zjedzonych bylin i pąków róż (na bieżąco dają radę podjadać co tylko podrośnie), ale widok tych pięknych zwierząt rekompensuje jakoś straty :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aktualne foto z wizyty z maleństwem:
Obrazek

Tutaj, pod białą figurką widać małe sarniątko, ale zdjęcie mało wyraźne. Widać za to jaka maleńka:
Obrazek

Kaliny w tym roku narosły tak pięknie, że gałęzie aż uginały się od ciężaru kul
Obrazek

Czosnki przetrwały tylko w jednym miejscu w ogrodzie - tutaj nie dotarły jeszcze gryzonie
Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Zachwyciły mnie w tym roku orliki ;:167 Pięknie wyrosły z powodu dobrego podlewania w czasie deszczu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Niższe i średnie irysy zakończyły kwitnienie przepięknym, bujnym kwieciem Donegal
Obrazek

Obrazek

Teraz nadszedł czas na wysokie irysy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Dance Recital
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Elizabeth Poldark
Obrazek

Obrazek

Obrazek

La Scala
Obrazek

Obrazek

Acoma
Obrazek

Obrazek

You're Silence My Secret
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Daring Deception
Obrazek

Obrazek

Venetian Glass
Obrazek

Florentine Silk
Obrazek

Obrazek

Fred & Ginger
Obrazek

Obrazek

Re la Blanche
Obrazek

Hollywood Night's
Obrazek

Obrazek

Royal Sterling
Obrazek

Obrazek

Nie pamiętam nazwy ;:131
Obrazek

Obrazek

Spring Shower
Obrazek

Obrazek

Allys
Obrazek

Obrazek

Suspicion
Obrazek

Obrazek

nn
Obrazek

Princess in Dance
Obrazek


Larimar
Obrazek

Sea Power
Obrazek
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Moniko pięknie wszystko kwitnie. Widzę nawet, że gości masz stałych do podjadania :) szkoda, że nie jedzą samych chwastów hihi. Irysy śliczne, piękne ujęcia, tak samo orliki :) Oby tak dalej, a chwastami się nie przejmuj, u mnie to samo hehe.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

maniolek pisze:Moniko pięknie wszystko kwitnie. Widzę nawet, że gości masz stałych do podjadania :) szkoda, że nie jedzą samych chwastów hihi. Irysy śliczne, piękne ujęcia, tak samo orliki :) Oby tak dalej, a chwastami się nie przejmuj, u mnie to samo hehe.
Otóż to... Szkoda, że nie jedzą chwastów - byłoby idealnie :lol: :lol: :lol:


AnaAn pisze:Przepiękne :D Pozdrawiam serdecznie :wit
Aniu, a jak się maja Twoje irysy?
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Post »

Monia, całkiem dobrze :D Jestem szczęśliwa, że te nowe odmiany trafiły do mojego ogrodu, dzięki Tobie zresztą. Znowu zamówiłam kilka sztuk :lol:
;:196
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”