Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Źle prowadzony żywopłot z tui też mógłby nie spełnić Twoich oczekiwań... Zawsze możesz zacząć "od początku", tzn. przyciąć nisko nad ziemią wiąz i jeszcze raz pozwolić mu rosnąc w górę. Tym razem tylko musiałbyś przycinać bardziej wierzchołki głównego pędu i kolejnych bocznych odrostów i zacznie się Tobie zagęszczać od dołu... Masz kilka rzędów, możesz poeksperymentować z jednym...
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Sadziłam wiąż turkiestański 2 albo 3 lata temu. Nie cięłam, bo nie zależy mi, żeby był gęsty od dołu, tylko górą. Jakieś 2 m wyżej jest działka sąsiadów, którzy lubią siedzieć w negliżu tuż przy ogrodzeniu. Niestety wiąz urósł może 5 cm, bocznych gałązek też nie puszcza. Jak sadzonki miały 50-70cm, tak dalej mają. Nie wierzyłam w reklamę o ich silnym wzroście, ale liczyłam na chociaż trochę . Oczywiście nie wyrzucę ich, ale żałuję, że nie posadziłam jakichś pospolitych jaśminowców czy dereni.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Ciekawe. U mnie rośnie tak mocno, że w tym roku dwa z trzech rzędów (bo tak sadziłem) zostały przycięto do 20 cm nad ziemią - z 300 cm. Nie mam dobrych gruntów - gliniaste. Przy sadzeniu był oczywiście dodawany torf, ale potem już nic... Tylko częste podlewanie kropelkowe. Teraz, jak żywopłot nabierze ponownie rozsądnych gabarytów, zamierzam to podlewanie wyłączyć i zobaczyć, czy powstrzyma to wzrost. Ktoś, gdzieś napisał, że ten wiąz to forma chwastu. I jestem bliski tej opinii. Bo zaczyna mi już przeszkadzać to szybkie tempo. Gdybym posadził np. grab, to teraz już miałby rozsądne gabaryty, a ja odkułbym się już finansowo ;-)
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

WAKWAK, przyznam, że Twoje wpisy, czytane od początku, też mnie omamiły :lol: U mnie jest ok. 20-30 cm piasku nizej glina. W dołki dałam dobrej ziemi. W pierwszym roku podlewałam, potem już nie.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Więc może tu jest różnica - podlewanie. U mnie regularne podlewanie ma miejsce trzy razy w tygodniu. Może nawet były to cztery razy na początku. I może masz te sadzonki za płytko, w samym piasku, i woda ucieka spod sadzonki, zanim ją wiąz wypije... To mówisz, że zostałem infuelcerem, czy jakoś tak, i teraz mam Ciebie na sumieniu... :D :D :D
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

:lol: Może i tak. Działkę mam na ostrej skarpie, hydrofor na górę nie daje rady wypchnąć wodę, Muszę konewkami nosić jakieś 50m pod kątem 40-45st.. Mam nadzieję, że wiązy ruszą i będzie pięknie ;:138
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

No to mamy przyczynę. Podejrzewam, że konewkami to dużo nie podlejesz... Na deszcz też nie ma co liczyć, bo wszystko spływa. Choć z drugiej strony, jak skarpa jest jeszcze powyżej wiązów, to to spływanie też trwa i woda powinna być po deszczach "dostępna" wiązom. Ale coś nie jest... Ale konewka na pewno nic nie daje w takim wypadku. Taka rada ad hoc: może spróbuj w pewnej odległości od wiązów, w dół skarpy, wkopać w ziemię jakąś przegrodę dla wody. Może to być pasek jakiejkolwiek folii budowlanej - tak, aby sięgał warstwy glin (zagłębiał się na 10 cm) i dochodził do powierzchni (kończył się 10 cm od powierzchni). Jak będą deszcze, to będzie to przegroda dla spływającej wody, będzie zatrzymywana na powierzchni gliny, w pobliżu wiązów, i pójdą one wtedy w górę. Taka racjonalizacja á la MacGyver.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Poniżej wiązów, w odległości od nich ok. 1.5m jest mur oporowy z głebokim fundamentem i na pewno zatrzymuje wodę. Graby też tak mam posadzone w innym miejscu i ich wzrostu opanowac nie mogę. ;:108
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

No tak... Mam, mam! Trzeba po prostu zamienić miejscami wiązy z grabami :D :D :D . Jeśli wiązy zaczną rosnąć, a graby przestaną - winne jest miejsce. Jeśli nadal wiązy nie będą rosły, a graby tak - winne są wiązy. Ach, to podejście teoretyczne...
A tak serio - poddaję się - masz chyba wadliwe wiązy, cokolwiek to znaczy. Spróbuj napisać do sprzedawcy - może wyśle nowe sadzonki w ramach gwarancji? Jak dostaniesz takie same, jak dostałem ja, to w przyszłym roku będą już miały z półtora metra. Pamiętam też, że sprzedawca oferował jakiś nawóz. Może więc to? Albo ukorzeń sama odcięte gałązki grabu (chyba się da...) i zastąp wiąz. Ale to w kolejnym sezonie... Ja bym tak teraz robił. Jak będę miał tylko czas, to naprawdę zastąpię wiąz grabem...
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 928
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Emilia. To , że wiąz rośnie kiepsko zawdzięczasz tylko sobie.
W pierwszym roku wegetacji, należało obowiązkowo radykalnie skrócić, aby zachować
równowagę między skróconymi podczas wykopywania korzeniami, a częścią nadziemną.
Zrób to natychmiast, a efekt cię zaskoczy.
Moje sadzonki miały około 10 cm. , a twoje nawet 70 i nie przycięłaś.
Miłej zabawy przy pracy.
Robert 40
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 sty 2018, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

Post »

Wakwak jak chcesz zastąpić wiąza grabem jak to zrobisz Masz jakiś pomysł
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”