Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus )wymagania,uprawa

[Locutus]

U mnie trwająca od prawie miesiąca susza plus fala upałów praktycznie je wykończyła?

Pozdrawiam!
LOKI

[botanik1]

U mnie pozostało wspomnienie po groszku. Mimo podlewania, upały wykończyły go pod koniec lipca.

[Ninia]

Siał ktoś groszek "Pink Cupid"? - czy rzeczywiście jest on karłowy?, bo planuję go posiać do donicy (na opakowaniu jest informacja, że można go do donic siać już w lutym dlatego pytam, czy nie urośnie wyższy ponad te 20cm - jak zapewnia producent).

[ofir]

Miałam pare lat temu - był karłowy . Niemniej u mnie bez rewelacji, może nie zadbałam o niego odpowiednio.

[Ninia]

A pamiętasz może czy sam się krzewił, czy trzeba mu w tym pomóc?

[ofir]

Na pewno nie uszczykiwałam, ale też nie powiedziałabym żeby był bardzo rozkrzewiony.

[Ninia]

Dzięki, wobec tego część uszczknę a część nie i porównam.

[mamiroma4]

No moje powolutku pod osłoną wychodzą z nasion

[Locutus]

Samosiejki, samosiejki?



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Wprawdzie nie jest to groszek pachnący, ale chyba nie ma co mu osobnego wątku zakładać, bo też jest to jednoroczny gatunek groszku? Szybciej od pachnącego rosnący i szybciej zakwitający groszek tangerski (Lathyrus tingitanus):



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Większość uschło na wiór zanim zakwitło od tej nieszczęsnej suszy? Co ja bym dał za deszcz? Już nie wyrabiamy z żoną z podlewaniem...



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Pomimo tego, że bardzo dużo groszków wypadło, uschnąwszy na wiór jak przyszły upały, to jednak i tak zostało ich wystarczająco dużo, by bardzo cieszyć oczy i nos.




https://i.imgur.com/yrLk5Pe.jpg





Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]