Wiśnie - jakie odmiany polecacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7978
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Z wymienionych przez Ciebie odmian do tej pory miałam ( od najwcześniej posadzonych):
Lutowka - wycięta po 6- ciu latach, tworzyła długie i gole gałązki, owocowała tylko na końcach, trzeba umieć ja prowadzić.
North Star- najbardziej chorowita wiśnia jaka miałam, padła po kilku latach( monilioza, albo bardziej rak bakteryjny).
Groniasta- ma już chyba 18 lat, niezawodna w owocowaniu, smaczna, zalatuje mi czerecha, wyjątkowo odporna, nic się jej póki co nie czepia .
Pandy- zaledwie 4 lata była i wykopana, bardzo słabo rosła i miała tylko po kilka kwiatków, zapylilo się może dwa albo trzy.
Lucyna - ( podobno bardzo podobna do Sabiny - tak twierdzi sadownik) piąty rok, świetnie owocuje, i smaczna. Póki co zdrowiutka.
Lutowka - wycięta po 6- ciu latach, tworzyła długie i gole gałązki, owocowała tylko na końcach, trzeba umieć ja prowadzić.
North Star- najbardziej chorowita wiśnia jaka miałam, padła po kilku latach( monilioza, albo bardziej rak bakteryjny).
Groniasta- ma już chyba 18 lat, niezawodna w owocowaniu, smaczna, zalatuje mi czerecha, wyjątkowo odporna, nic się jej póki co nie czepia .
Pandy- zaledwie 4 lata była i wykopana, bardzo słabo rosła i miała tylko po kilka kwiatków, zapylilo się może dwa albo trzy.
Lucyna - ( podobno bardzo podobna do Sabiny - tak twierdzi sadownik) piąty rok, świetnie owocuje, i smaczna. Póki co zdrowiutka.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 13 maja 2019, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Łutówka jest niezalecana dla amatorów, ale myślę, że pod względem cięcia, poradzę sobie. Mówi się, że to wiśnia na 15 lat, nie więcej. Co do North Star (faktycznie North Star, a nie Northstar jak piszą w internecie
) to właśnie spotkałem się z opiniami, że odmiana odporna ... A więc, co źródło, to inne informacje. Swoją drogą, w necie podają, że to odmiana kanadyjska, a w rzeczywistości pochodzi z Minnesoty ... I jak tu się odnaleźć?
A jeśli chodzi o Groniastą, to nie ma problemu z nieregularnym owocowaniem? Bo skoro to odmiana węgierska, to powinna być bardzo kapryśna pod tym względem. Owoce faktycznie smaczne, chociaż z Pandą i tak nie wygra ;)
Panda rośnie u mnie trzeci rok, w tamtym roku owocowała po raz pierwszy i nie narzekam na nią. Za dużo owoców nie miała (to akurat fakt), ale posadziłem ją jako smakołyk. W tym roku powinna ładnie owocować, a przynajmniej na to się zanosi.
Jeśli mówisz tak o Lucynie, to może zrobiłem błąd, bo dokupiłem sobie drugą Sabinę, a może trzeba było kupić Lucynę. Podobno jest nawet lepsza i mniej problematyczna od Sabiny. Sabina rośnie bardzo gęsto i jest najbardziej "liściasta", ze wszystkim moich odmian. Będę ją musiał mocno przyciąć po zbiorach.
Generalnie znajomy sadownik najbardziej mnie namawiał na Debreceni Botermo i Groniastą (mimo nieregularnego owocowania), a przestrzegał przed Kelleris i (zwłaszcza przed) Nefris. Jeśli chodzi o Nefris, to bez kilku zabiegów nie da rady. Póki co, na szczęście nic się z nią nie dzieje.




A jeśli chodzi o Groniastą, to nie ma problemu z nieregularnym owocowaniem? Bo skoro to odmiana węgierska, to powinna być bardzo kapryśna pod tym względem. Owoce faktycznie smaczne, chociaż z Pandą i tak nie wygra ;)
Panda rośnie u mnie trzeci rok, w tamtym roku owocowała po raz pierwszy i nie narzekam na nią. Za dużo owoców nie miała (to akurat fakt), ale posadziłem ją jako smakołyk. W tym roku powinna ładnie owocować, a przynajmniej na to się zanosi.
Jeśli mówisz tak o Lucynie, to może zrobiłem błąd, bo dokupiłem sobie drugą Sabinę, a może trzeba było kupić Lucynę. Podobno jest nawet lepsza i mniej problematyczna od Sabiny. Sabina rośnie bardzo gęsto i jest najbardziej "liściasta", ze wszystkim moich odmian. Będę ją musiał mocno przyciąć po zbiorach.
Generalnie znajomy sadownik najbardziej mnie namawiał na Debreceni Botermo i Groniastą (mimo nieregularnego owocowania), a przestrzegał przed Kelleris i (zwłaszcza przed) Nefris. Jeśli chodzi o Nefris, to bez kilku zabiegów nie da rady. Póki co, na szczęście nic się z nią nie dzieje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7978
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
North Star (miałam dwie) rzeczywiście przez pierwsze lata pięknie rosły i owocowały, ale jak je dopadła monilioza (a może to był rak bakteryjny - trudno po latach stwierdzić), to już później, w następnych latach poszła choroba jak lawina, nie pomogły żadne opryski, najpierw gałązki a później całe konary usychały.
Pozdrawiam! Gienia.
- Balykan
- 200p
- Posty: 406
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Ja w tym roku musiałem zlikwidować North Star, bo też miała stereo
, czyli rakomoniliozę i już nie było czego ratować. Scenariusz taki sam, czyli pierwsze lata super, a potem istny blitzkrieg. Kiedyś też miałem North Star, który również zaczął chorować, ale tak, czy siak musiał iść pod siekierę, w związku z budową.
Do podjadania została mi Debreceni Botermo, która nie choruje, dobrze reaguje na mocne cięcie i obficie owocuje. Ma duże i słodkie jak na wiśnię owoce. Polecam tę odmianę.
Myślałem o jakiejś dobrej sokówce na nalewki zamiast North Stara, ale chyba na moje potrzeby wystarczy mi wisienka stepowa, która dobrze mi owocuje. Może jednak na coś się skuszę, ale jeszcze nie wiem na co.

Do podjadania została mi Debreceni Botermo, która nie choruje, dobrze reaguje na mocne cięcie i obficie owocuje. Ma duże i słodkie jak na wiśnię owoce. Polecam tę odmianę.
Myślałem o jakiejś dobrej sokówce na nalewki zamiast North Stara, ale chyba na moje potrzeby wystarczy mi wisienka stepowa, która dobrze mi owocuje. Może jednak na coś się skuszę, ale jeszcze nie wiem na co.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 13 maja 2019, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Szeregując moje drzewka według zawiązania owoców w br. wychodzi tak:
- Łutówka;
- Debreceni Botermo;
- Nefris;
- Kelleris;
- Sabina;
- Groniasta;
- Panda;
- North Star.
Zaskakująco dobrze wygląda Debreceni Botermo, owoc jest duży i jest ich naprawdę sporo. Będzie co jeść
- Łutówka;
- Debreceni Botermo;
- Nefris;
- Kelleris;
- Sabina;
- Groniasta;
- Panda;
- North Star.
Zaskakująco dobrze wygląda Debreceni Botermo, owoc jest duży i jest ich naprawdę sporo. Będzie co jeść

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3664
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Dwa lata temu kupiłem niby wiśnię NorthStar, wszystko pięknie ładnie, ale w tym roku poszedł odrost od podkładki miała być szczepiona na Prunus avium, czyli na czereśni ptasiej, ku mojemu rozczarowaniu liście tego odrostu na podkładce są owalne i piłkowane
czyli Prunus mahaleb na polski antypka. Dlatego zacząłem mieć wątpliwości co ja kupiłem. Paszport był na maszynie pisany, więc budził zaufanie. Ciekawe jakiej odmiany okaże się śliwka, miała być węgierka wangenheima "paszport" w jej przypadku jeszcze bardziej podły bo fiszka z napisanym długopisem węg wang. Obydwa drzewka kupowane w sklepie wysyłkowym...

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 13 maja 2019, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Ja tak miałem z czereśnią. Przez 3 lata żyłem w przekonaniu, że mam odmianę Buttnera Czerwona, a w tym roku okazało się, że to najprawdopodobniej Vega. Okres owocowania totalnie nie pasuje do Buttnera ...
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Dzień dobry.
Jaki zapylacz dla wiśni Gubenśkiej polecacie? Mam wiśnię Lucynę obok, czy to wystarczy?
Jaki zapylacz dla wiśni Gubenśkiej polecacie? Mam wiśnię Lucynę obok, czy to wystarczy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 947
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Mam tak samo, wiosną czerecha Gubeńska, oraz wiśnia Lucyna kwitły dość obficie.
W jedną noc, przymrozek załatwił wszystko. Poczekajmy do wiosny.
W jedną noc, przymrozek załatwił wszystko. Poczekajmy do wiosny.
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Pytanie czy Lucyna zapyli Gubeńską?
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Gdyby ustawić pod względem wielkości drzewa wiśni Gubeńskiej, Lucyny i Ludwiki Wczesnej, to która z nich jest największa, która najmniejsza?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
co myślicie o wiśni kosmatej (syberyjskiej)
cytują z dyskusji na FB:
"owoce są pyszne , maleńkie wisienki jednak słodsze pestka jest malutka, skórka delikatnie omszona.Owocuje w czerwcu. Pokrój krzaczasty jednak można prowadzić w formie małego drzewka, wspaniale wyglądają w szpalerze. Pielęgnacja jak u tradycyjnych wiśni, oprysk miedzianem wczesną wiosną. Gorąco polecam."
a jakie jest wasze zdanie ?
cytują z dyskusji na FB:
"owoce są pyszne , maleńkie wisienki jednak słodsze pestka jest malutka, skórka delikatnie omszona.Owocuje w czerwcu. Pokrój krzaczasty jednak można prowadzić w formie małego drzewka, wspaniale wyglądają w szpalerze. Pielęgnacja jak u tradycyjnych wiśni, oprysk miedzianem wczesną wiosną. Gorąco polecam."
a jakie jest wasze zdanie ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 896
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Bardziej malutka śliweczka niż wisienka. Jak dopilnujesz brunatnej zgnilizny na kwiatach to potem już bezproblemowa.
Osobiście polecam, mam dwie swoje siewki (owocujące od kilku lat) i młodą kupioną, żółtoowocową, szczepioną. Kwitła wiosna 2019 ale przymrozki pobawiły mnie owoców w tym roku. Na starszych były pojedyncze owoce.
BTW jest chyba gdzieś na forum wątek dotyczący wisienki kosmatej.
Osobiście polecam, mam dwie swoje siewki (owocujące od kilku lat) i młodą kupioną, żółtoowocową, szczepioną. Kwitła wiosna 2019 ale przymrozki pobawiły mnie owoców w tym roku. Na starszych były pojedyncze owoce.
BTW jest chyba gdzieś na forum wątek dotyczący wisienki kosmatej.
Pozdrawiam,
J
J
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3912
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
Wisienka to nie wiśnia, bliżej jej do śliwy.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnie - jakie odmiany polecacie
OK, dzięki za info.
Rzeczywiście z poprzedniego wątku wynika, mniej więcej tyle co tu piszemy.
Jest opcja poprowadzenie wisienki kosmatej na ałyczy, wtenczas nie będzie się krzewiła.
Rzeczywiście z poprzedniego wątku wynika, mniej więcej tyle co tu piszemy.
Jest opcja poprowadzenie wisienki kosmatej na ałyczy, wtenczas nie będzie się krzewiła.