Czosnek zimowy cz.5

[SylwesterK6]

Ja wykopałem tylko jednego na obserwację. Wygląda dobrze ale mógłby być większy. Na razie tylko 1/3 ma załamany szczypior.

[Black Rose]

Część czosnku wykopana.



Okazało się, że tylko pierwsza partia wykopywanych miała tak małe główki, reszta wygląda normalnie.
Ciekawe zjawisko.
Zastanawiam się, czy po prostu tamten czosnek nie miał może za towarzystwo jakiejś rośliny, która działała na niego niekorzystnie?
Wszak allelopatia to znana rzecz.


Najpierw pędy - chyba w normie koloru i dojrzałości? Przyznam, że po poście Irek_2 nabrałam wątpliwości i zaczęłam się podejrzliwie przyglądać pędom....




I zdjęcia porównawcze główek - tych dziwnie małych z brzegowego rzędu grządki i z dalszych rzędów.

[Irek_2]

Black Rose wierz mi, jak będą chorować (oby nie ) to na pewno rozpoznasz, to jest tak, jakby ktoś celowo cały szczypior (ale zielony) złamał u podstawy i położył. Jak musisz "dokładnie" się przyglądać, to znaczy że jest ok.

[Black Rose]

Uffff .... To już jestem spokojna.
Bałam się, że coś przeoczyłam.

[Drako]

Możliwe, że ten mniejszy czosnek miał "gorzej" - też przyuważyłem u mnie, że bliżej ścieżki mniejszy urósł niż kolejne rządki. Podejrzewam, że to kwestia braku wody.

[SylwesterK6]

Tak, za sucho miał. U mnie też tak samo.

[SylwesterK6]

Czy wyrywać już swój czosnek?

[Black Rose]

Moim zdaniem - tak.

Dla pewności wykop jakiś na próbę i zobacz jak wygląda.

[SylwesterK6]

Wygląda jak twój.

[Mirek19]

Czosnek uprawiany w skrzynce balkonowej

[BobejGS]

SylwesterK6 Jakby u mnie szczypipr był tak zielony, to bym jeszcze nie wyrywał. U mnie był bardziej żółty.

Dziwne jednak, że on tak leży. U mnie mimo iż był zżółkły, to jednak stał jak wojsko.

[toldi]

A nie lepiej jeden wyrwać i obejrzeć. Szczypior to jedynie wskaźnik przybliżony ale może się róznie zachowywać.

[Black Rose]

To samo zasugerowałam.

U mnie aż tak nie leżał. I był bardziej dojrzały jednak.

-- 30 cze 2019, o 12:29 --

Wygląda jak twój.

Bez przesady. Mój aż tak się nie kładł. kładło się może z 5% roślin, nie więcej.