Canna - Paciorecznik cz.8

[adamanna]

Zakwitła pierwsza - biedronkowa niespodzianka, fotka mało wyraźna, ale najlepiej oddaje jej kolorek.

[Bea_ta]

Niestety wiele wskazuje na to, że wszystkie zakupione w tym roku pacioreczniki są zawirusowane. Niemniej poczekam jeszcze z nimi bo wyrzucić zawsze zdążę, a może chociaż jakieś fajne siewki wyprodukują. Liście mają mocno zniszczone po potężnej wichurze i burzy, jaka przeszła 2 tygodnie temu.
U mnie zaczęły kwitnienie dwie pierwsze:

Louis Cotton (bardzo duże kwiaty):



Queen Charlotte (dosyć drobne kwiatki):

[pull]

Cleopatra





Siewka, całkiem nieszpetna.

[-Iwona-]

Ewa jeszcze dojdą do siebie, mamy czerwiec.
Kacper, Bella jest piękna, ale dla mnie numerem jeden zawsze będzie Cleopatra.
Dziwna ta siewka, ja bym wywaliła a jeśli chcesz obserwować to odizoluj ją od pozostałych.
Ula to zależy jaką posadziłaś, jeśli to z tych malutkich odmian doniczkowych to w czasie suszy może tak się zdarzyć,
jeśli większe to nie powinny tak skarleć.
Aniu z czerwonym kolorem na zdjęciach często jest kłopot.
Beata ta druga to na pewno nie jest Queen Charlotte tylko Jacob's Coat, obie zawirusowane...
Piotruś to dla kontrastu bardziej żółta Cleopatra, czerwona będzie później.

[pull]

Zawsze niezawodna i atrakcyjna:
Thai Sunray




Kolejna pozazmysłowa siewka (Iwonka będzie zadowolona?).

[-Iwona-]

Piotruś ładniejsza od poprzedniej. Jaka następna?

Zaczyna Marshmallow.

[pull]

Następna jutro.



Mój Marshmallow jakiś bardziej wypasiony.

[ewaidc1198]

Macie Wszyscy takie piękne kwiaty !! Czy one muszą stać gdzieś na przewiewie? Moje mimo ciągłego ( naprawdę ciągłego) pilnowania wilgoci kwiatki mają jakby podsuszone, płatki upieczone. Czy miejscówka pod ścianą domu ze słońcem do 15 to dla nich za gorąco ? :(:(:(

[Kacper1999]

Moje są w takich warunkach i mają się dobrze, też pod ścianą i słońce do 15 a czasem i nawet dłużej, bo od południowego-wschodu ściana.

[Bea_ta]

Iwona chyba masz rację, kwiat bardziej podobny do Jacob's Coat niż do Charlotty, ale w sieci znalazłam tylko jedno jedyne zdjęcie pokazujące jak wygląda Jacob's Coat, nie wiem jak powinny wyglądać liście. Zakładam, że mam więcej pomyłek. Pacioreczniki to dla mnie na razie eksperyment, wirusami się zbytnio nie przejmuję bo moje liście bardziej są zniszczone przez silne wiatry i burze niż przez wirusa. Tyle, że nie będę nadwyżkami nikogo obdzielać. Swoją drogą wirusy tworzą czasem ciekawe wzory na liściach.
Kwitnąć zaczyna rzeczona Cleopatra, jak rozwinie kwiaty wrzucę zdjęcia bo sama jestem ciekawa czy to to ;)

[ewaidc1198]

Kacper ! Ale tak całkiem , całkiem przy scianie ? No to ja już nie wiem o co chodzi. I takie te kwiatunie nietrwałe na drugi dzień brązowieją i brzydną. Przyznam , że miałam kanny z 8 lat temu na działce i ten ich kwiatkowy defekt mocno mnie do nich na lata zniechęcił. W zeszłym roku myslałam, że to sprawa wirusowa jak poczytałam tu na wątku , ale w tym roku wszystkie mam od Tomka więc co jest grane ?? :(:(
Mam też jeszcze pytanie. Czy jak ten pierwszy kwiat , który teraz kwitnie sie skończy to będzie już koniec kwitnienia kann na ten rok ? Smutno by było

[Kacper1999]

Moje rosną dość blisko ściany, podlewam raz dziennie, czasem dwa. jeśli chodzi o kwiaty, to jeden kwiatostan belli przekwita a obok rozwija się nowy na tej samej łodydze więc to nie koniec , a wręcz początek będą jeszcze kwitły te, co wybiją z ziemi i dadzą radę wydac kwiaty Spektakl z udziałem Cleopatr czas zacząć

[-Iwona-]

Piotruś kiedy będzie to jutro?
Ewa mogą rosnąć w pełnym słońcu (oprócz Stuttgarta któremu słońce pali liście).
Nie wiem o jakim więdnięciu piszesz, może to naturalne przekwitanie jednych kwiatów(można je zdjąć) gdy rozwijają się następne.
Jaki koniec kwitnienia. Na jednym pędzie mogą kwitnąć 3-4 razy, zanim przekwitną zdąży urosnąć następny pęd/pędy
które również zakwitną i tak do czasu pierwszych przymrozków.
Kacper to moja ulubiona, mój numer 1.
Beata Jacob?s Coat ma ładne duże zielone liście jak zwykła indica. Jeśli masz jakieś zdrowe to oddziel je od chorych.

Ewa tutaj masz pokazane palcem gdzie rośnie następny kwiat.

[Black Rose]

Moja 16 cm (teraz 25 cm z kwiatostanem) kanna Confetti:







A tu widać, jaka jest maleńka w porównaniu z innymi:

[-Iwona-]

Ula to nie jest ta odmiana, Confetti jest jaśniutka z jakby różowymi cętkami.
Ta Twoja to może być Tropical Yellow,(kiedyś miałam i jest we wcześniejszych wątkach) albo z tej serii Cannova
co sprzedają malutkie już kwitnące.(Tych nie miałam tylko widziałam w sklepach.)