Kontrolowana dzikość

[ewaidc1198]

Igala ! Sliczne masz te petunie biało -niebieskie. To też z nasion ? Gdzie kupiłaś te nasiona i jaka to odmiana . bardzo by mi takie niebieskie pasowały w ogródku

[Igala]

GrazynaW ten doniczkowy pomidor z owocami to chyba jest maskotka (z aleji skazańców ale 1-sza ma owoce )
plocczanka ja też nie kupuję bo boje się stymulatorów oraz rundupa.
ewaidc1198 dostałam od znajomego bo nie miałam już nasion na 3-ci wysiew;bardzo bym chciała aby wytworzyły nasionka. One są zwisające i ładnie pachną.
Wysiał mi sie owies więc użyłam go do sielskiego bukietu

[Madziagos]

Bukiet z owsem - pierwsza klasa, zboża dobrze wyglądają w kompozycjach kwiatowych.

[--julian--]

Igo Ale Ci się ładnie udały te petunie Bób też bardzo ciekawie wygląda i chyba tez spróbuję takiej odmiany. Kompozycje bardzo ładne i ciekawe, też lubię takie sielskie widoki. Naprawdę fajnie to wygląda i chyba dość długo się trzyma w wazonie
Pozdrawiam

[ewaidc1198]

Igalo ! A mogła byś dowiedzieć się wiecej o tych petuniach u swojego Znajomego ? Twoje rosna z innymi kolorami , w nasionkach mogą być różne kolory

[anabuko1]

Ładny bukiet. Lubię takie sielskie ,naturalne bukiety.
Własne warzywka i owoce to jest bajlepsza rzecz .
Apetyczne te czeresienki.
Te różowe kwitnienia to krwawnik ? Piękna kępa.

[danuta z]

Super plony, a te zdjęcia bukietowe piękne.Bardzo lubię takie naturalne bukiety.
U nas pada i wieje na zmianę,ale na działce wczoraj miejscami było sucho.Nie podlewałam jednak bo już nie miałam sił.

Miłego dnia.

[iwona0042]

Witaj Iglo, przyszłam do Ciebie z rewizytą, ale przyznam, że już nie raz do Ciebie zaglądałam, ciekawy tytuł, no i ja nie stosuję oprysków chemicznych, jeśli już to naturalne tylko, jestem ciekawa Twoich dalszych poczynań, powodzenia, a na pytanie, które zadałaś u mnie odpowiem jutro, dziś po 12h pracy padam, pozdrawiam

[JAKUCH]

Własne owoce, warzywka dojrzewające inne juz dojrzały do jedzenia to sama radość wiesz co jesz bez chemii przynajmniej .Bukiecik superowy szkoda ,ze wkoło mnie nie ma łąk na których można by obserwować motyle i inne robale, a także pozbierać kwiaty na cudne bukiety .Masz fajnie ,ze roślinki porządnie mogły sie napić, u mnie nadal susza i tylko wężowy aerobic wciąż i wciąż

[Igala]

U mnie susza ogromna,gleba jak beton. Ale dzika łąka sobie świetnie radzi chociaż w ogóle nie podlewana. Mało tego wygląda duzo lepiej niż te rośliny które są regularnie podlewane
Króluje rumian i chaberki, samo-wysiany owies,krwawnik


koniczynay i marchew dzika,

url=https://imageshack.com/i/pnhKKL0Wj][/url] przywrotnik
bodziszek łąkowy ]
i wiele innych mi nieznanych

[anabuko1]

Lubię taki łąki kwietne

[Ignis05]

Igo
Masz intrygujący tytuł wątku. Spodziewałam się czegoś innego, jakiegoś buszu, ostępów leśnych itp.
Ale rozumiem już skąd ten tytuł.
Skomponowałaś prześliczny bukiet.
Ostatnio też mnie sąsiadka natchnęła i sama też coś tam poskładałam. O dziwo, stoi już prawie tydzień.
Ta łąka kwietna to jest , jak rozumiem, całkiem naturalna.
Kiedy zwiedzałam ogrody we Francji, przy jednym z zamków , wśród wielu różnych założeń ogrodowych ,
była właśnie taka łąka kwietna, aż po horyzont, ale specjalnie zakładana, pełna maków czerwonych i chabrów wśród traw.
Wtedy to mnie zaskoczyło ale teraz wiem, że to taki trend już od kilku lat, na bioróżnorodność.

[plocczanka]

Iguniu, ach, jak cudowne wspomnienia wywołałaś w mojej duszy fotkami kwiecistej łąki! Dziękuję z całego serca.
Takie łąki towarzyszyły mojemu dzieciństwu. Biegałam tam na bosaka. Zrywałam kwiatki dla mamy i babuni. Kiedy to było?! Jak ten czas leci!
Podczas ostatniej wizyty w rodzinnych stronach próbowałam wrócić do dawnych lat, tylko łąki już nie ma , nie ma tamtych drzew, tamtego stawu ani kwiatków.
Wróciłam więc na swoją działeczkę, gdzie jest namiastka takiej łączki przez M nazywanej trawnikiem. Muszę zrobić fotkę, a sama zobaczysz, jaką dziczkę mój ślubny wyhodował.
U mnie pada deszczyk, podmucham na chmury, by popłynęły w Twoje strony. Pozdrawiam cieplutko.

[iwona0042]

Piękna łąka kwiecista, często z M robimy sobie wycieczki i spacerujemy po takich łąkach, cudowne, tyle ziół można nazbierać co też robimy

[Maska]

Igalo lubię takie łąki kwietne i zachwycałam się nimi w Krakowie w ubiegłym roku, w tym jeździmy mniej przez remonty i nie wiem czy też posiali. Na łąkach koszonych kosą inne rośliny kwitły niż na tych koszonych kosiarkami.