Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ja wysiałem Juliana na pozny zbiór w niedziele dwa tygodnie temu i nie wychodzi. Albo chłodne noce mu zaszkodziły albo nasiona były stare, bo trzymam je od zeszłego roku ale w oryginalnie zamkniętym opakowaniu.
A szkoda, bo liczyłem, że zarośnie mi on poletko po bobie i coś jeszcze zbiorę z niego. Teraz to już chyba nie ma sensu wysiewać.
A szkoda, bo liczyłem, że zarośnie mi on poletko po bobie i coś jeszcze zbiorę z niego. Teraz to już chyba nie ma sensu wysiewać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Ziemia zimna. W upały fasolka wyszła po 4 dniach, teraz minął tydzień albo i wiecej i jej nie widać. Julian jest odmianą średniopóźną, trzeba było wziąć coś z wczesnych lub średniowczesnych.
- marcin_pl
- 50p
- Posty: 61
- Od: 25 sty 2019, o 01:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeże USA
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
To krzaczek powyższych ogórków , oprócz tego plonują już polskie odmiany - krak i śremski .
Oczywiście ukisiłem już kilka słoiczków metodą Gieni , no ale jeszcze spróbuję plastikowe nakrętki z silikonowymi podkładkami do tutejszych słoików , bo polskich powoli zaczyna brakować a amerykańskie nakrętki nie nadają się do procesu kiszenia ogórków .
Oczywiście ukisiłem już kilka słoiczków metodą Gieni , no ale jeszcze spróbuję plastikowe nakrętki z silikonowymi podkładkami do tutejszych słoików , bo polskich powoli zaczyna brakować a amerykańskie nakrętki nie nadają się do procesu kiszenia ogórków .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
kaLo pisze:Ziemia zimna. W upały fasolka wyszła po 4 dniach, teraz minął tydzień albo i wiecej i jej nie widać. Julian jest odmianą średniopóźną, trzeba było wziąć coś z wczesnych lub średniowczesnych.
Wziąłem po prostu co miałem. Ostatnie trzy dni tam nie zaglądałem i jak się uda wrócić za jasnego, to dziś tam zajrze.
A jak nie, to dosieje tam fasolki szparagowej, choć nie ukrywam, że ogórki by mi bardziej pasowały.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Dziś miałem jechać zrywać ogórki, gdyż staram się zrywać tak, by były w occie, co odciąży krzaki w obecnych chłodnych nocach. Dziś natomiast była przyjemniejsza noc i dzień, więc liczyłem na fajny zbiór. Jednak widzę że popaduje deszcz w Poznaniu i doszły mnie słuchy, że i u nas też, więc najprawdopodobniej sobie odpuszcze wyjazd na działkę. Jutro będzie więcej.
Choć przyznam się, że lekko nie mogę opanować roślin, zwłaszcza odmiany Allianz, która ostro rośnie na boki. Rosyjskie odmiany, typowo w pion, nie są tak agresywne. Jedne co, to na razie nie narzekam na plony, bo w tamtym roku zebrałem tylko troszkę więcej niż w tym roku o tej porze.
A żeby nie było tak na sucho, to kilka słoików czekających na wyniesienie do spiżarki.
Choć przyznam się, że lekko nie mogę opanować roślin, zwłaszcza odmiany Allianz, która ostro rośnie na boki. Rosyjskie odmiany, typowo w pion, nie są tak agresywne. Jedne co, to na razie nie narzekam na plony, bo w tamtym roku zebrałem tylko troszkę więcej niż w tym roku o tej porze.
A żeby nie było tak na sucho, to kilka słoików czekających na wyniesienie do spiżarki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Nie czekaj tylko wynoś do chłodu. Im wolniej kisną tym mniejsze prawdopodobieństwo pustych komór.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Wyniesione, choć mamy chłodny dom i nigdy nie spotkałem się z pustymi komorami. Ale zawsze są pyszne kiszome, aż pół słoika zjadam.
A na poletku wyszły dwie sztuki. Więc dosiewam fasolke.
Zbiór ogórka jutro, jak pogoda pozwoli. Dziś popadywało do ciemka.
A na poletku wyszły dwie sztuki. Więc dosiewam fasolke.
Zbiór ogórka jutro, jak pogoda pozwoli. Dziś popadywało do ciemka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Jeżeli chodzi o ten jeden konkretny liść to pewnie SKS. Co dolega pozostałym liściom i w efekcie całym krzakom to nic wywnioskować nie można.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13817
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Sobotni zbiór.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Trochę zaniedbałem swoje ogórki i dopiero wczoraj powiązałem je do sznurków. Zaskoczył mnie ogórek Maksimus. Pędy leżące na ziemi wypuściły w węzłach korzonki przybyszowe zupełnie jak u dyni. . Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim u ogórka. Jeżeli to taka jego normalna właściwość, to w uprawie na płask można pewnie liczyć na lepsze zbiory z powodu większej liczby korzeni. Poza tym niemal wszystkie kwiaty są żeńskie.
PS.
Możesz napisać które zebrałeś z pomidorów a które z ziemniaków ?
PS.
Możesz napisać które zebrałeś z pomidorów a które z ziemniaków ?