Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
berthold61
200p
200p
Posty: 456
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

A w niektórych rejonach lepiej zrezygnować ze wszelkich drzew czy krzewów owocowych , od 4 lat mieszkam prawie na wsi i albo mszyce i robactwo zżera albo ta trylionowa armia arabów czyli szpaków ,ilości takie że nieba nie widać a pędzlują do swoich żołądków wszystko co napotkają ,u mnie chyba tylko iglaki zagoszczą .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
borowka111
50p
50p
Posty: 52
Od: 1 lip 2017, o 09:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Tak obserwuje u siebie te duże pędy które pod ciężarem owocu są wygięte niemal do ziemi czy powinny zdążyć z powrotem się wyprostować do jesieni zanim zdrewnieją bo zauważyłem od dołu że zaczynają te pędy już drewnieć (twardnieć) a wyciąć zima gdyby nie wyprostowały się do końca szkoda bo to pędy 1,7m-1,8m ?
Elefant
50p
50p
Posty: 60
Od: 17 lip 2008, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębica

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

U mnie też jest ten problem, staram się prostować pędy, podwieszać na specjalnych haczykach by tak mocno nie ciągnęło do ziemi, ewentualnie jeśli cały krzew ucieka w którąś stronę to wbijam palik w miejscu gdzie już ziemia jest twardsza by się nie przekrzywił i linką 3mm koryguję delikatnie roślinę na tyle na ile się da. W tym roku dość dużo mam owoców co przekłada się na spore obciążenie pędów.

Mam jeden wręcz wzorcowy krzew, który mimo sporej ilości owoców trzyma pięknie formę bez żadnego wspomagania, ale był dobrze przycinany z sezonu na sezon. Chciałbym by wszystkie tak wyglądały, choć to może być trudne w osiągnięciu gdyż różne odmiany różnie rosną.
danter
100p
100p
Posty: 169
Od: 11 kwie 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wyszków

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Witajcie,
Dzis pod wieczor zagladam do mojej borowki a tam pół owocu ptaki zjedli. Szpaki itp... jeszcze kilka dni i nic mi nie zostawia ??? Bardzo prosze Was o pomoc. Jestem taki zły
Awatar użytkownika
lorraine
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 7 cze 2019, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ech, jeża wyplątywać z siatki to musi być makabra...
Pozdrawiam! Magda
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja kupiłam taką błyszczącą taśmę w Biedrze i powiesiłam kawałki na tyczkach. Poki co owoce na krzewach są. A jest ich w tym roku sporo, tylko tam gdzie gałezie oblepione owocem to są dużo mniejsze niż zwykle.
Mam też problem może ktoś pomoże.
Dokupiłam jakiś czas temu odmiany Spartan, Eliot i Nelson. Niestety z dwóch ( Eliot i Nelson) całkowicie zmyło nazwę z tyvki a zapomniałam, którą gdzie posadziłam. Zaowocowały więc myślałam, że zidentyfikuję po owocach i okresie owocowania ale jedna ma owoce nijak nie pasujące do żadnej z tych odmian- mianowicie są bardzo ciemne i pozbawione nalotu woskowego, takie bardzo podobne do czarnej porzeczki, smak lekko kwaskowaty. Poniżej zdjęcie, dla kontrastu pomieszałam z Bonusem.
Obrazek
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1460
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Istnieje spore prawdopodobieństwo,że sprzedający pomylił odmiany albo co gorsze celowo zamienił etykietki (wypisał) inne niż powinien. ;:oj
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Możliwe. Pytanie tylko co to za odmiana? Dodam jeszcze, że bardzo nierównomiernie dojrzewa, na krzaku są zarówno czarne jak i zielone owoce.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Jack85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 4 lip 2019, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ja na odmianie Darrow mam podobne owoce, nie za duże i czarne, bardzo słodkie, listki są drobne w porównaniu do innych odmian za to jest ich dużo
kanap
200p
200p
Posty: 369
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Soda oczyszczona działa na antraknozę? Przeczytałem że niby tak w stężeniu 5g na 1l wody, ale może ktoś to sprawdził?
Pawel c
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 lut 2016, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Cienkie plastikowe siatki nie są oczywiście najlepszym rozwiązaniem, ale u mnie odpowiednio naprężone są już trzeci sezon i żaden ptak (ani inne zwierzę) nie zaplątało się. Oczywiście inaczej wyglądała sytuacja jak kiedyś luźno przyrzuciłem siatką krzewy porzeczki - wtedy bardzo często miałem zaplątane w nie ptaki.
po prostu, trzeba zrobić odpowiedni stelaż (u mnie taki jak pod folię, z drzwiczkami itp....) i na to naciągnąć siatkę. Naciągając siatkę przypinałem zszywaczem, dając jako podkładkę pocięte paski z plandeki.
sailor62
50p
50p
Posty: 96
Od: 1 cze 2015, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Siatki nic wam nie pomogą jak nie będziecie podlewać . Idą upały . Lać wodę ile wlezie . Ja jeszcze wczoraj dodałem nawozu ,bo u mnie tak jak w zeszłym roku wygląda na to , że silne wzrosty będą dopiero po owocowaniu . Ostatnia dawka Florovit Truskawka ( łatwo się rozpuszcza w wodzie ) z lekkim dodatkiem siarczanu amonu . Tak około 10 gram Florovitu i 5 gram siarczanu w 15 litrach zakwaszonej wody na jedna roślinę . Woda zakwaszona kwasem siarkowym doprowadzona do pH 5,5 . Całość wymieszana odstana i podgrzana na słonku . I pod roślinki .Na ściółkę z szyszek . Gdzieś pod koniec sierpnia dam pod każdy krzak 5 gram siarczanu potasu i 2 gramy siarczanu magnezu
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nawizicie borówkę jak ma owoce?To nie wpływa na smak?

Krowiak to dobra opcja na teraz?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Ani krowiak ani siarczan amonu, chyba że chcecie mieć problemy z przemarzaniem pędów i szarą pleśnią na wiosnę. Teżaz można dać potas a magnez w uzasadnionym przypadku gdyby go brakowało. Brak przyrostów aż do końca owocowania to błędy w uprawie, albo prze3ciążenie krzaków owocami, jedno i drugie odbije się na przyszły rok. I jeszcze jedno lanie wody bez umiaru spowoduje przelew w podłożu niedobory i kolejne pytania z gatunku a co dolega moim borówkom.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Na zime daje coś jak polifoska i kwaśna ziemia a na wiosne krowiak w płynie lub granulkach raz a potem tylko podgniły w wodzie rabarbar i czasem podsypie siarczanu magnezu i zelaza
Krzaki nigdy mocno nie cięte maja po ok 1,5m i co roku po kilka kg z krzaka owocu
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”