BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Niestety na Hokkaido uchowały się tylko trzy dynie. Reszta została odrzucona. Jednak i tak jest dobrze. :) Może jeszcze się coś zawiąże jak te dorosną. Ma jeszcze trochę czasu na to.

Dziś zerwałem wkońcu fajną ilość ogórków. Było to prawie 10cio litrowe wiadro. :) Takie zbiory to Ja lubię. :heja

Obrazek

Wybrałem też kilka marchewek do obiadu.

Obrazek

A jak ogórki, to i koper. :)

Obrazek

Na koniec jeszcze kilka buraczków z pierwszej przerywki.

Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Troszkę fotek z weekendu. :)

Z ogórków jestem bardzo zadowolony. :D

Obrazek

Obrazek

Może w tym roku spróbuje jakiejś fajnej normalnej odmiany arbuza, a nie tylko giganty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale giganty też są. :wink:
Obrazek

Cukinie rosną bardzo ładnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu już dzisiejszy zbiór ogórków.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Susza trwa dalej, choć na dziś zapowiadali burze. W nocy fakt burza była ale deszcz był malutki.

Na działce cały czas walka trwa ale cóż, tak czasami bywa. :) Nie ma co się załamywać.

Wczoraj było mocne plewienie warzywniaka ale przy takim areale, to nie idzie na raz tego ogarnąć. :D

To może trochę fotek.

Przy okazji plewienia, wyrwałem trochę wczesnej marchewki, na bieżące spożycie.

Obrazek

Tych po wyrwaniu mi się troszkę przykro zrobiło, bo tak się tuliły do siebie. :wink:

Obrazek

A tu już marchew późna.

Obrazek

Pietruszka czeka na deszcz, by ją przerwać, bo troszkę gęsto. A zawsze miałem spore luki. Widać podlewanie podczas kiełkowania dało dobry rezultat.

Obrazek

Buraczki też do przerwania.

Obrazek

Taki widok bardziej ogólny.

Obrazek


Drugą grządke buraczków przerwałem, a ładniejsze siewki, popikowałem, z myślą co będzie to będzie. :wink:

Po lewej od buraczków widać ziemniaki z nasion rosnące przy płotku z ogórkami.

Obrazek

Skorzonera, która rośnie przy poletku po czosnku, na którym wysiałem rządek wczesnej marchewki oraz fasole szparagową karłową.

Obrazek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2766
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Tez kiedyś robilam taki eksperymyment z siewkami buraków; cos tam wyroslo nawet ale sarny objadły mi liscie. Teraz nie ma burakow to sarenka przychodzi systematycznie wczesnie rano 4-6 i objada pąki róż :roll: 1.70 ogrodzenia to dla niej fajna poranna gimnastyczka.
Wcale nie widac suszy u ciebie, U mnie marchew i pietruszka nie mogły byc podlewane więc chyba zbiory beda (jeżeli) w grudniu; strasznie marne.
Sloneczniki juz spore masz; a jak dynie przetrwały susze i upały?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Korzeniowe podlewałem po wysiewie systematycznie ale później przestałem. Jednak jak dwa miesiące nie spadł ani jeden deszcz, to poświęciłem wodę dla dyń i dosłownie zalałem marchew, burakii pietruszkę. Pewnie dzięki temu jakoś urosły.

Słoneczniki na wysokość nie będą takie jak oczekiwałem. Już widzę, że pokazują zalązki kwiatów, czyli przestały rosnąć w górę. Może z tych na talerz coś będzie ale to ciężko ocenić.

Z dyniami gigantami mam straszny bój. Najgorszy start jaki kiedykolwiek miałem. Od trzech tygodni faszeruje je, by wkońcu jakoś ruszyły. :D

U mnie stołuje się sarna i zając. Nie wspominając o nornicach. Jednak widzę, że jeden kot ma u mnie na działce swoje miejsce do polowania, także choć taki plus.

Dziś jeszcze pojade ogórki oberwać.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Szkoda, że tak to się kiepsci w tym roku ale co jak co- u Ciebie jest na co popatrzeć. Przepiękna marchewka, chrupałabym ;)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Jak nie jedno, to może urośnie drugie. Nie ma co się zbytnio przejmować. :)

Po sobotnim zbiorze ogórków, podlałem je z nawozem oraz zrobiłem oprysk stymulatorem i to co dziś zobaczyłem, totalnie mnie zszokowało. ;:oj Musiałem zamienić wiaderko 10l na 15l i było pełniutkie. :tan Widać w połączeniu z ciepłą nocą, dało to super efekt. :D

Obrazek
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1255
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Ładne ogórki.
Jaka to odmiana?
Pozdrawiam. Sławka
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Głównie jest to odmiana Allianz f1 ale są też i rosyjskie odmiany, których nazw nawet nie spiszę. :wink: W sumie, to nawet już opakowań po nich nie mam.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Fajne te ogórki, wprost do zapraw.
Równiutkie rządki marchewki, pietruszki i buraków aż proszą się o uznanie. ;:333
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

Z ogórków jestem bardzo zadowolony. :)

Co do rządków marchwi, pietruszki czy buraczków, to sporo ułatwienia daje rzędnik, tylko jak się na coś trafi jeden kamień, czy kępka, to zaraz przeskakuje w bok ale i tak dobrą robote robiło. :)

W nocy i o poranku trochę pokropiło. Ale nie jest to taki deszcz, który na długo pomoże, a znów upały zapowiadają na koniec tygodnia. ;:131
Awatar użytkownika
galka68
100p
100p
Posty: 149
Od: 23 mar 2017, o 23:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Minsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

BobejGS pisze:Głównie jest to odmiana Allianz f1 ale są też i rosyjskie odmiany, których nazw nawet nie spiszę. :wink: W sumie, to nawet już opakowań po nich nie mam.
Ja ci przypomne))))
U nas leje, caly czas, dzis +28, w tamta niedziele taksamo, a miedzy niedzielami to lanie(((
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13819
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.4

Post »

A u mnie z kolei nadal susza, mimo zapowiadanych burz w weekend.

Ogórków wytypuje trzy odmiany pewne na nowy sezon, a jak uda się jeszcze jakąś ciekawą rosyjską odmianę uzyskać, to zapewne też wejdą.

Dziś zapowiada się kolejny upalny dzień. W weekend miałem podlewać ale wypadł mi wyjazd praktycznie na cały weekend. Znowu są prognozy na burze ale już nie łudzę się o deszcz.

Dziś po pracy pojadę zebrać ogórki i ogólny stan warzyw ocenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”