Kawon ( arbuz ) - część 10
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
No niestety tylko przy niektórych mam znaczniki, bo inne jakoś uciekły.
Sugar baby na pewno nie mam.
Mam z tego co kojarze: Złoto wolicy, Orangeglo, Janosik i Rosario.
Chyba więcej odmian nie wysiewałem ale ciężko mi teraz to stwierdzić. Tak czy owak bardzo się znie nich cieszę, bo ogólnie to miejsce, w którym rosną jest dziełem przypadku i gdyby nie ono, to miałbym problem z tym gdzie wysadzić.
Sugar baby na pewno nie mam.
Mam z tego co kojarze: Złoto wolicy, Orangeglo, Janosik i Rosario.
Chyba więcej odmian nie wysiewałem ale ciężko mi teraz to stwierdzić. Tak czy owak bardzo się znie nich cieszę, bo ogólnie to miejsce, w którym rosną jest dziełem przypadku i gdyby nie ono, to miałbym problem z tym gdzie wysadzić.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
U mnie choroba postępuje, 2 dni temu spryskalem Switchem, a jednak. Tak to wygląda. Zwracam uwagę na kroplę czerwonej 'żywicy'
Są też jednak pozytywy. Za cholerę nie wiem kiedy je zerwać. Nigdy mi nic nie chrupie, nawet w sklepie.
Janosiki:
Rosario:
Crimsony:
Złoto:
Chyba 10 w jednym ujęciu:
Bobej, może masz podobny problem jak ja. Według moich ustaleń to powinno być Orangeglo:
A wygląda jak coś pomiędzy Rosario a Janosikiem. W dodatku pewne Orangeglo pod folią wygląda tak:
Swoją drogą coś mu się nie podoba bo przestało rosnąć i jest małe.
Julian, trochę pomogłem
Są też jednak pozytywy. Za cholerę nie wiem kiedy je zerwać. Nigdy mi nic nie chrupie, nawet w sklepie.
Janosiki:
Rosario:
Crimsony:
Złoto:
Chyba 10 w jednym ujęciu:
Bobej, może masz podobny problem jak ja. Według moich ustaleń to powinno być Orangeglo:
A wygląda jak coś pomiędzy Rosario a Janosikiem. W dodatku pewne Orangeglo pod folią wygląda tak:
Swoją drogą coś mu się nie podoba bo przestało rosnąć i jest małe.
Julian, trochę pomogłem
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Czyli ten mój to zapewne Rosario.
Też próbowałem ostatnio coś ściskać ale nic tam nie słyszałem.
Mój Orangeglo jest jasny, paskowany.
Też próbowałem ostatnio coś ściskać ale nic tam nie słyszałem.
Mój Orangeglo jest jasny, paskowany.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Tak to Rosario.
Moje arbuzowisko ma się tak:
Zrobiłem inwentaryzację i naliczyłem około 80 sztuk
Jeszcze z 5 dni i pierwsze pójdą pod noż...
Moje arbuzowisko ma się tak:
Zrobiłem inwentaryzację i naliczyłem około 80 sztuk
Jeszcze z 5 dni i pierwsze pójdą pod noż...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
wokan Ale piękne masz arbuzowisko Coś cudownego. Te liście masz takie soczyście zielone i taki gęsty busz. Teraz będzie taniec między pędami aby zebrać owoce
Moje z dzisiaj:
I ze złotówką dla porównania:
Złoto Wolicy
Janosik
Bingo
Sugar Baby
Crimson Sweet
Klondike
Rosyjski z AWN
Kolejny AWN (nie pamiętam jaki ale zapiski mam)
Moon and Stars
Moje z dzisiaj:
I ze złotówką dla porównania:
Złoto Wolicy
Janosik
Bingo
Sugar Baby
Crimson Sweet
Klondike
Rosyjski z AWN
Kolejny AWN (nie pamiętam jaki ale zapiski mam)
Moon and Stars
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Piękne arbuzy! Zazdroszczę!
Ja wróciłam po 3 tyg nieobecności i jestem załamana. Susza niezle przerzedziła mi uprawy. Arbuzy wielkości piłeczek tenisowych choc wiezaly się już przed moim wyjazdem. Jak myślicie, warto je jeszzcze nawozić? czy teraz już te owoce i tak nie zwiększa rozmirow?
Ja wróciłam po 3 tyg nieobecności i jestem załamana. Susza niezle przerzedziła mi uprawy. Arbuzy wielkości piłeczek tenisowych choc wiezaly się już przed moim wyjazdem. Jak myślicie, warto je jeszzcze nawozić? czy teraz już te owoce i tak nie zwiększa rozmirow?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Nawieź je jeszcze i dużo podlewaj. Może te nie urosną zbyt duże, ale jest szansa, że zawiążą się kolejne
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Witam, piękne te Wasze arbuzy. Mam pytanie czym nawozicie arbuzy? Moje są trochę małe , wydaje mi się że im czegoś brakuje, bardzo powoli rosną a jeden urósł do wielkości grejpfruta i już nie rośnie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Piękny ten Moon and Stars
Ja arbuzy nawoże różnymi nawozami. Na początku taki na wzrost krzaka z przewagą azotu, a później to juz kombinuje sobie z nawożeniem. Ostatnio podlewałem nawozem Orgatrex.
Ja arbuzy nawoże różnymi nawozami. Na początku taki na wzrost krzaka z przewagą azotu, a później to juz kombinuje sobie z nawożeniem. Ostatnio podlewałem nawozem Orgatrex.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Ja akurat nawożę kurzeńcem, ale moje też nie rosną wielkie Generalnie mam niestety fatalna ziemię w ogrodzie, co roku staram się jakoś ja poprawić ale rezultaty średnie.
Nie wytrzymałam i zerwałam dziś pierwsze Złoto Wolicy. Przepyszne i już dojrzałe się okazało Szoda tylko, że malutkie...
Nie wytrzymałam i zerwałam dziś pierwsze Złoto Wolicy. Przepyszne i już dojrzałe się okazało Szoda tylko, że malutkie...
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Jakiej było wielkości?
Bo też czaje się by jednego zerwać w niedzielę.
Bo też czaje się by jednego zerwać w niedzielę.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Zerwałam największy mój owoc. Wielkości talerza do obiadu . Chrupał już przy ściskaniu i przy pukaniu dawał głuchy odgłos a mi się już bardzo chciało arbuza więc poszedł pod nóż
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Moje najstarsze owoce mają 30 dni (Rosario i Asahi). Listki łyżeczki przy owocach jeszcze nie uschły, a same owoce nie chrupią. Patrząc na moje notatki z ubiegłych lat Rosario jest dojrzały w okolicach 37-40 dnia, a Asahi około 35 dnia, więc moje jeszcze kilka dni powiszą.
--julian--- coś czuję, że w tym roku będziesz arbuzowy Król Julian Piękne sztuki!!!
--julian--- coś czuję, że w tym roku będziesz arbuzowy Król Julian Piękne sztuki!!!