Kawon ( arbuz ) - część 10
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
--julian-- to Złoto z chęcią powisiałoby jeszcze z kilka dni i byłoby jeszcze lepsze
Janosik to Polska odmiana. Piszą o tym nawet na rareseeds.com >>>KLIK<<<
Potrzebuje też około 40-45 dni.
Janosik to Polska odmiana. Piszą o tym nawet na rareseeds.com >>>KLIK<<<
Potrzebuje też około 40-45 dni.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13812
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Ehh.. to tak czy owak należy czekać.
Pytanie czy zdołam wytrzymać.
Pytanie czy zdołam wytrzymać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
wokan
Wiem, wiem Ale nie mogłem się powstrzymać To kolejne zebrać, jak będą miały około 35 dni?
Na tej stronie mają fajne odmiany Sprawdzam ją co jakiś czas.
Wiem, wiem Ale nie mogłem się powstrzymać To kolejne zebrać, jak będą miały około 35 dni?
Na tej stronie mają fajne odmiany Sprawdzam ją co jakiś czas.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Zapytam jeszcze o jedną sprawę. Mam arbuza z AWN (odmiana Yellow Lady, ale wyrosły mi dwa różne owoce, mają po prostu inną skórkę) i nie wiem czy go zrywać, czy czekać? Ma 30 kilka dni, jutro napiszę ile dokładnie i ogonek uschnięty, arbuz chrupie. Sprawdzę jak z żółtą plamą pod spodem. Na tej stronie: https://www.alibaba.com/product-detail/ ... 79047.html jest napisane, że dojrzewa wcześnie, już po 24-26 dniach. Ale nie wiem jak to jest jak się pokrzyżował?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Dla Złota 35 dni to u mnie optimum. Raz zerwałem po 39 dniach i podczas krojenia po prostu się rozpadł - miał tak cienką skórkę Ale w smaku to była czysta poezja.
Jak ten Yelow Lady chrupie, ma żółtą plamę to ja bym zrywał. Zawsze masz jeszcze drugiego kontrolnie
BobejGS cierp.... ...liwości
Jak ten Yelow Lady chrupie, ma żółtą plamę to ja bym zrywał. Zawsze masz jeszcze drugiego kontrolnie
BobejGS cierp.... ...liwości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Jutro sprawdzę, czy ma tę plamę, bo nie powiem, przydałby mi się ma jutro
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Chyba po ubiegłorocznej porażce w końcu doczekam się własnego arbuza z prawdziwego zdarzenia
Mają ze dwa tygodnie i już są większe od moich ubiegłorocznych wielkości "plus minus pomarańcza".
Na zdjęciu bodajże Rosario. Mam trzy krzaki arbuzów - dostały sporo miejsca, "patelnię", dosyć regularne podlewanie i tyle. Siane wprost do jałowego, zarośniętego przez ostatnie lata przez chwasty gruntu, pogoda ich nie rozpieszczała, szkodniki masakrowały, ale - są. Jakimś cudem
Chyba przy kolejnej wizycie dam im coś na ząb, bo nie samą wodą przecież arbuz żyje.
Mają ze dwa tygodnie i już są większe od moich ubiegłorocznych wielkości "plus minus pomarańcza".
Na zdjęciu bodajże Rosario. Mam trzy krzaki arbuzów - dostały sporo miejsca, "patelnię", dosyć regularne podlewanie i tyle. Siane wprost do jałowego, zarośniętego przez ostatnie lata przez chwasty gruntu, pogoda ich nie rozpieszczała, szkodniki masakrowały, ale - są. Jakimś cudem
Chyba przy kolejnej wizycie dam im coś na ząb, bo nie samą wodą przecież arbuz żyje.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Od dwóch tygodni na arbuzach pojawiła się choroba, której nie potrafię zidentyfikować. Stosowanie były opryski zapobiegawcze miedzianem oraz na mączniaka prawdziwego. Liście robią się żółto-brazowe, a następnie pojawiają się brązowe plamy na których są białe kropeczki.
Choroba poraża kolejne rośliny a ja jestem bezradna. Macie pomysł co to może być?
Choroba poraża kolejne rośliny a ja jestem bezradna. Macie pomysł co to może być?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Zaczęło się złodziejstwo i wandalizm
Asahi wzięli, Crimsona rozwalili i wyrzucili na aleje
ADAM12345 Podobny do polskiego Bingo.
Asahi wzięli, Crimsona rozwalili i wyrzucili na aleje
ADAM12345 Podobny do polskiego Bingo.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
Co za bydło. Szukaj nowej lokalizacji, może w gratisie będzie wolna od grzybków... Bo o pastucha w momencie jak nie masz prądu może być ciężko.
assolvere łącze się w bólu. Mam tak samo i nie wiem co ci powiedzieć. A rośliny ci od tego zdychają? Bo z tego co pamiętam to u mnie tak się dzieje tylko na najstarszych liściach, na reszcie zdarzają się inne plamy
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
acetaminofen wygląda na to że choroba idzie od korzeni bo największe skupisko żółtych liści jest przy głównej łodydze. Liście robią się żółto-brązowe, potem dostają czarnych plam, następnie robią się całe czarne i usychają. Na młodych liściach nie zauważyłam, ale nie wiem czy to nie jest kwestia czasu kiedy i na nie przyjedzie pora.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawon ( arbuz ) - część 10
No to ja mam dokładnie tak samo. Dodatkowo pędy dostają brązowych plam, które się rozszerzają w efekcie czego zostają z nich brązowe suche kikuty, co chyba widzę również na twoim zdjęciu. Osobiście nieśmiało obstawiam antraknozę, chociaż to w zasadzie strzał na ślepo, jakkolwiek pojawiają się objawy które coraz bardziej pasują do tejże. Nic nie pomogę, na razie leje co popadnie. W zeszłym roku tylko switch dał jakieś efekty, ale cudów nie ma. Póki roślina rośnie nie mając innych dolegliwości niż tych parę listków nie przejmował bym się zbytnio. Nie jest powiedziane że i twój przypadek rozwinie się jak u mnie