Kawon ( arbuz ) - część 10

[Acetaminofen]

Napisz jeszcze jaką sadziłeś odmianę, żeby bardziej doświadczeni ode mnie mogli mieć komplet informacji

[Darek26]

3 strony wcześniej wrzuciłem zdjęcia. Niestety odmiany nie znam. Arbuz ma mocno zielony ogonek, wygląda bardzo 'zywo'. Ale nie chce przegapić najlepszego okresu do zerwania.

[--julian--]

wokan Ci napisał, że ten pierwszy to Rosario, a drugi to Sugar Baby. Poczekaj jeszcze kilka dni, bo te odmiany nie są aż tak wczesne

Ten pierwszy to Rosario, ten drugi to Sugar Baby. Obie odmiany są średnio wczesne. Rosario potrafi dobić do 9 kg (średnio 4-5 kg). Sugar Baby jest mniejszy - około 3 kg.
Po 35-40 dniach od zapylenia spróbuj go silnie zgniatać w rękach - jak będzie w środku chrupał top znaczy, że dojrzały. Przy obecnych chłodach przewiduje, że dojrzewanie się trochę opóźni.

[BobejGS]

Tak czy owak, wszyscy zagraniczni hodowcy szczepią na tykwie.

[wokan]

BobejGS Ja ten sezon potraktowałem jako rok testowy - użyłem 5 rodzajów podkładek (Dynia figolistna, tykwa, Shintoza F1, Cobalt F1, Shintoza F2) aby sprawdzić, która jest najlepsza.
Jak na razie tykwa jest porównywalna z profesjonalnymi podkładkami, a jedynie w zakresie wigoru arbuza jest trochę gorzej - mniej tworzy masy zielonej.
Jeżeli chodzi o smak to już niedługo się okaże. Drugie pokolenie Shintozy jak na razie wykazuje zbliżone cechy do F1, więc można zaoszczędzić na drogich nasionach F1.
Dynia fig. się nie sprawdziła. Rosario zaszczepione na tej dyni wydało tylko jeden owoc (na innych podkładkach średnio 4-5 szt. na krzak) i jakiś czas temu zaliczyło nagły zgon. Podkopania czy podgryzienia nie zauważyłem, więc pada na Fusarium.
Co do krzyżowania dyni to nie wykluczam, gdyż nie były w oryginalnym opakowaniu, w przeciwieństwie do innych zamówionych nasion u tego sprzedawcy. Ale jednej dyni pozwoliłem rosnąć i już owocuje - owoce ma podobne do oryginału


Darek26 Zadajesz pytanie, a potem jak ktoś CI odpowie to tego nie czytasz
Jeżeli to Rosario to ono potrzebuje około 40 dni od zapylenia. Więc jeszcze poczekaj.

[rolnik90]

Dziś znalazłem dwa zwiędnieteliscie na szczepionych , bardzo podobne do tych z fuzarioza były na podkladkach z tykwy. Mało tego.... Dałem sąsiadowi jedną sadzonke rosario szczepionej na tykwie, dziś jak bylem u niego widzę zwiendnięte liście, obok niej posadzil nieszczepione, ktore prawie poschły, możliwe ze fuzarioza przeniosła sie miedzy roślinami ?

[wokan]

Takie zwiędnięte liście blisko środka to ja tez znajduje na kilku roślinach. Usunąłem i obserwuje.
Najciekawsze jest to, że moja jedyna nieszczepiona Carolina nadal rośnie jakby nigdy nic. Normalnie padła by już z najdalej tydzień temu. Tfu! Tfu!

Rolnik90 Pomiędzy roślinami raczej wykluczone, ona rozwija się i przechodzi pod ziemią. Jedyne co jest możliwe to zarażenie powyżej szczepienia, gdy grzyb wniknie jakoś w pęd.

[BobejGS]

Może trzebaby zapylić kontrolowanie jakąś sprawdzoną dynie/tykwe dla powiększenia banku z nasionami.


Fakt, że fuzarioza przechodzi przez korzenie ale hodowcy przestrzegali mnie przed tym, by nie przenosić choroby na rękach ani narzędziach w pobliże korzeni innych albo nie uszkodzić pędów tych szczepionych.


Ciężko mi coś mówić o szczepionych, skoro żadnego nie mam. Póki co arbuzy(opdukać) rosną zdrowo, po mimo pierwszych najstarszych liści z mączniakiem.

Skoro Rosario jest tak późne, to odstawiam oberwanie go na kolejny weekend.


A jak z Janosikiem? Bo jeden jest jak mi się zdaje na razie największym moim arbuzem.

[--julian--]

Moje wczorajsze Złoto Wolicy
Lekko ponad 2 kg słodyczy




Ostatnio zauważyłem ciekawą sprawę z arbuzami w marketach. Wybierałem arbuza i przeczytałem sobie etykietę na palecie/kartonie i o dziwo zawsze jest tam napisana odmiana A skoro arbuzy są uprawiane na dużych plantacjach, to powinny powtórzyć cechy danej odmiany Znalazłem nowy sposób na pozyskanie trudno dostępnych odmian. Na jednej z palet (tę odmianę akurat pamiętam) było napisane, że odmiana to Crimstar. W każdej palecie była inna. Musze się rozglądnąć za jakąś ciekawą

U mnie trochę liści znów przywiędło dzisiaj (są to raczej małe ilości), ale może to od braku wody, bo były podlane chyba w środę
Błażej ja moje Janosiki zrywałem w zeszłym roku później, one chyba dojrzewają podobnie do Rosario.

-- 26 lip 2019, o 22:12 --

Skąd pochodzi odmiana Janosik? Byłem przekonany, że to polska odmiana Nawet na opakowaniu jest to napisane, a na jednym z niemieckich sklepów z nasionami przeczytałem, że to odmiana z Ukrainy

[wokan]

--julian-- to Złoto z chęcią powisiałoby jeszcze z kilka dni i byłoby jeszcze lepsze

Janosik to Polska odmiana. Piszą o tym nawet na rareseeds.com >>>KLIK<<<
Potrzebuje też około 40-45 dni.

[BobejGS]

Ehh.. to tak czy owak należy czekać.

Pytanie czy zdołam wytrzymać.

[--julian--]

wokan
Wiem, wiem Ale nie mogłem się powstrzymać To kolejne zebrać, jak będą miały około 35 dni?
Na tej stronie mają fajne odmiany Sprawdzam ją co jakiś czas.

[--julian--]

Zapytam jeszcze o jedną sprawę. Mam arbuza z AWN (odmiana Yellow Lady, ale wyrosły mi dwa różne owoce, mają po prostu inną skórkę) i nie wiem czy go zrywać, czy czekać? Ma 30 kilka dni, jutro napiszę ile dokładnie i ogonek uschnięty, arbuz chrupie. Sprawdzę jak z żółtą plamą pod spodem. Na tej stronie: https://www.alibaba.com/product-detail/ ... 79047.html jest napisane, że dojrzewa wcześnie, już po 24-26 dniach. Ale nie wiem jak to jest jak się pokrzyżował?

[wokan]

Dla Złota 35 dni to u mnie optimum. Raz zerwałem po 39 dniach i podczas krojenia po prostu się rozpadł - miał tak cienką skórkę Ale w smaku to była czysta poezja.
Jak ten Yelow Lady chrupie, ma żółtą plamę to ja bym zrywał. Zawsze masz jeszcze drugiego kontrolnie

BobejGS cierp.... ...liwości

[--julian--]

Jutro sprawdzę, czy ma tę plamę, bo nie powiem, przydałby mi się ma jutro